POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Niedziela [10.04.2022, 11:31:25] • Polska

ALARMUJĄCE DANE: Z powodu pandemii pogorszyło się zdrowie psychiczne blisko 40 proc. Polaków

ALARMUJĄCE DANE: Z powodu pandemii pogorszyło się zdrowie psychiczne blisko 40 proc. Polaków

fot. Organizator

Prawie 40% Polaków skarży się na pogorszenie zdrowia psychicznego w czasie pandemii. Ponad połowa rodaków nie stwierdza tego u siebie, a jedna dziesiąta społeczeństwa nie umie tego ocenić. Problem dotyka głównie ludzi młodych, najmniej zarabiających i najsłabiej wykształconych, a także mieszkańców największych miast. Blisko połowa osób ze złym samopoczuciem uznaje, że najmocniej obciąża ich wzrost cen, a najbardziej dokucza im stres. Niemal 70% badanych z objawami osłabienia zdrowia emocjonalnego nie miało ich przed pandemią. Natomiast eksperci przewidują, że kondycja psychiczna Polaków będzie coraz słabsza w związku z postępującą inflacją i trwającą za naszą granicą wojną.

Zagrożone zdrowie
Z najnowszego badania, przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i SYNO Poland dla platformy ePsycholodzy.pl na grupie ponad tysiąca Polaków w wieku 18-80 lat, wynika, że ich zdrowie psychiczne pogorszyło się w czasie trwającej dwa lata pandemii. 38,5% respondentów odpowiedziało twierdząco, a 51% – przecząco. 10,5% ankietowanych nie potrafiło tego określić.

– Po wybuchu pandemii i lockdownów ludzie doświadczyli tzw. anomii, czyli sytuacji, w której brakowało reguł postępowania. Nie wiadomo było, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo i co będzie dalej. Dezorientacja i niepewność mocno wpłynęły na zdrowie psychiczne nas wszystkich. Tocząca się obecnie blisko nas wojna powoduje podobne poczucie zagrożenia. W związku z tym w kolejnych miesiącach na pewno będzie przybywało osób, które odczują pogorszenie kondycji psychicznej – przewiduje dr Łukasz Rogowski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Z kolei Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl podkreśla, że wojna będzie długoterminowo wpływać negatywnie na zdrowie psychiczne osób żyjących w Polsce. Wszyscy przede wszystkim chcemy czuć się bezpiecznie, ale za działania wojenne naszych sąsiadów już płacimy ekonomicznie. Temat konfliktu zbrojnego pozostanie w dyskursie publicznym na długi czas. Dzieci w szkołach będą miały kontakt z ofiarami wojny. To będzie pouczającym wyzwaniem. Natomiast ludzie boją się zmian, tym bardziej wymuszanych zewnętrznie.
– Obecnie tocząca się wojna może pogorszyć ogólny dobrostan psychiczny Polaków. Szalejąca inflacja też nie pomoże. Tutaj jednak nie mamy problemu izolacji społecznej, który był na początku pandemii. Jest wprost przeciwnie. Solidarność i wsparcie społeczne mogą stanowić bufor chroniący przed symptomami lęku i depresji – mówi dr Maria Baran ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.

Kto czuje się gorzej?
Jak wynika z badania, o pogorszeniu się zdrowia psychicznego mówią głównie osoby w wieku 23-35 lat (wśród nich – 44,5%), z dochodem miesięcznym netto poniżej 1000 zł (44,6%), wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (50%). Najczęściej są to mieszkańcy miast liczących ponad 500 tys. ludności (43,3%).

– Negatywne konsekwencje psychologiczne pandemii najbardziej dotknęły młodych ludzi, głównie z powodu izolacji społecznej oraz niemożliwej lub trudnej do zaspokojenia potrzeby przynależności do grup. Osoby z niższymi dochodami i najsłabszym wykształceniem mają mniej zasobów, żeby radzić sobie z trudnościami. Z kolei mieszkańcy dużych miast mogą ponosić wyższe koszty życia. Warto tutaj wziąć pod uwagę poziom strat spowodowanych kryzysem gospodarczym, w tym rosnące raty kredytów hipotecznych – wyjaśnia dr Baran.

Według sondażu, w młodszych grupach wiekowych więcej jest osób, które stwierdzają u siebie pogorszenie się ich zdrowia psychicznego. Widać to wśród Polaków mających od 18 do 22 lat (odpowiedzi na tak – 44,2%, nie – 32,6%) oraz od 23 do 35 lat (tak – 44,5%, nie – 44,2%). Odwrotnie jest w przypadku rodaków w wieku od 36 do 55 lat (tak – 35,6%, nie – 53,5%), a także od 56 do 80 lat (tak – 34,7%, nie – 59,1%). Jak komentuje dr Rogowski, samo przyznawanie się do osłabienia kondycji emocjonalnej może być wstydliwe dla starszego pokolenia. Dla młodych osób to nie jest temat tabu.

– Pandemia znacznie spowolniła tempo życia młodych ludzi, przyzwyczajonych do przemieszczania się, spotkań ze znajomymi na żywo, uprawiania sportów i realizowania innych pasji. Do tego osoby uczące się czy studiujące mogły wpaść w pułapkę i rozregulować sobie rytm dnia, śpiąc np. do godziny 13.00, jedząc i pijąc w łóżku, przy laptopie. To w dłuższej perspektywie może paradoksalnie obniżać nastrój, negatywnie wpływa na motywację i ogólne samopoczucie – stwierdza psycholog Michał Murgrabia, prezes platformy ePsycholodzy.pl, współautor badania.

Drożyzna najmocniej szkodzi
Respondenci, których zdrowie psychiczne pogorszyło się, mogli wskazać kilka przyczyn. I zdaniem 48,8% badanych, powodem był wzrost cen. Michał Pajdak podkreśla, że pod ww. pojęciem kryje się wiele znaczeń.

Fakt, że wszystko drożeje, dla większości społeczeństwa wiąże się ze zmianą zachowań konsumenckich i stylu życia, a to jest niezwykle stresogenne. Dla wielu osób oznacza to też utratę wartości gotówki, która miała być ich zabezpieczeniem na przyszłość. Najgorsza w tym wszystkim jest niepewność i nieprzewidywalność zdarzeń, a także złożoność zachodzących procesów globalnych – jednocześnie ekonomicznych, społecznych i militarnych. Wpływ wzrostu cen na zdrowie psychiczne Polaków – szczególnie mniej zarabiających, rencistów i emerytów – będzie coraz bardziej widoczny.

– Zarówno wzrost cen, jak i wojna za naszą granicą to zjawiska, które większość Polaków doświadcza po raz pierwszy w życiu. Oba mogą wywoływać poczucie zagrożenia i ograniczenia swobody życia. To, jakie doświadczenie jest najtrudniejsze dla danego człowieka, zależy od indywidualnych uwarunkowań – zauważa Michał Murgrabia.

Drugim czynnikiem rujnującym zdrowie psychiczne Polaków jest obawa, że zachorują ich bliscy – 35,3%. Na trzecim miejscu jest lęk przed byciem chorym – 33,5%. Czwarty powód to ograniczenie kontaktów międzyludzkich – 29,8%. Na piątej pozycji znalazł się zły wpływ izolacji społecznej na psychikę – 28,3%, a także natłok informacji o pandemii w mediach – 27%. Dość rzadko przyczyna tkwi w nieracjonalnych zachowaniach innych ludzi czy też w pogorszeniu się własnych warunków finansowych – odpowiednio 22,5% i 22,3%.

– Warto spojrzeć na te wyniki poprzez pryzmat badań z początku pandemii, kiedy to obawy o zachorowanie swoje czy bliskich wyrażało ponad 70% Polaków. Poziom tych obaw po dwóch latach jest zdecydowanie niższy. Teraz bardziej boimy się konsekwencji gospodarczych i finansowych. I te obawy, wraz z inflacją i toczącą się wojną, będą rosnąć – uważa dr Baran.

Objawy osłabienia
Każdy, kto zaznaczył, że jego kondycja emocjonalna pogorszyła się, mógł podać kilka oznak. Wśród najczęściej wymienianych objawów pogorszenia się zdrowia psychicznego jest stres – 48%. W następnej kolejności respondenci wskazują obniżenie nastroju – 47,3%, zaburzenia snu – 38%, częsty niepokój – 36,3%, a także zmniejszenie aktywności i brak energii – 35,5%.

– Lęki odczuwane w związku z pandemią, inflacją i niedaleko toczącą się wojną są naturalne. Ważne natomiast jest to, aby ww. objawy nie dezorganizowały nam życia. Jeżeli ktoś na przykład co chwilę sprawdza wiadomości i w związku z tym odczuwa coraz większe napięcie, to powinien zastanowić się, czy warto te działania kontynuować. Czasem wskazane może okazać się skorzystanie z profesjonalnej pomocy terapeutycznej, aby poradzić sobie z ww. odczuciami – tłumaczy psycholog Murgrabia.

Należy również dodać, że aż 68% osób stwierdzających u siebie objawy pogorszenia się zdrowia psychicznego nie miało ich przed pandemią. 25,3% respondentów twierdzi, że występowały one wcześniej, a 6,7% nie pamięta, czy je miało, zanim pojawił się koronawirus.

– Pandemia nastała nagle i zmieniła całą rzeczywistość społeczną oraz gospodarczą. Co więcej, na początku nie wiedzieliśmy, z czym dokładnie mamy do czynienia. To naturalne, że pojawił się lęk, a wraz z narastającą izolacją społeczną, wystąpiły też symptomy depresji. W ww. warunkach ogólnie gorsze funkcjonowanie psychiczne jest uzasadnione i to nawet w zdrowej populacji, a więc u osób, które wcześniej nie miały takich objawów – podsumowuje ekspert z SWPS.

MondayNews Polska Sp. z o.o.


komentarzy: 1, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-1 z 1

Gość • Niedziela [10.04.2022, 19:37:21] • [IP: 37.47.155.**]

Niech biorą kredyty i szpan.

Oglądasz 1-1 z 1
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ Prawie dwie godziny trwały utrudnienia spowodowane kolizją w tunelu w Świnoujściu. Stała przeprawa została ponownie uruchomiona o godz. 17.15. Do zdarzenia drogowego doszło 11 września o godz. 15.25. Z nieustalonych dotąd przyczyn wewnątrz tunelu doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Nikt nie został ranny ■ Świnoujśie: 11 września o godz. 15.25 doszło do kolizji w tunelu. Na miejscu są służby ratunkowe. Tunel jest tymczasowo zamknięty. Kierowcy powinni kierować się na przeprawę promów Bielik oraz Karsibór ■ W sobotę popołudniu na Zalewie Szczecińskim, na wodzie pojawił się niecodzienny gość - mały samolot, który z przyczyn technicznych, a może i przez złośliwość losu, musiał awaryjnie lądować na tafli zalewu. Czyżby to brak paliwa, a może drobna awaria? ■ Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów! Polskie media są ważną częścią życia każdego z nas – wszystkich żyjących, mieszkających i pracujących w Polsce. Są częścią naszego dziedzictwa kulturowego i systemu demokratycznego. I jako takie muszą przetrwać. W całej swojej, także niedawnej historii, stały na straży wolności, demokracji, obywatelskiego prawa do debaty publicznej, prawdy i odpowiedzialności za słowo. W interesie Polski jest, by to się nie zmieniło ■ Zarząd Spółdzielni Słowianin uprzejmie informuje, że w dniach 24.06.2024 r. - 28.06.2024 r. w Świnoujściu, Wolinie i Międzyzdrojach odbędzie się Walne Zgromadzenie Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej "Słowianin". Wszystkie materiały sprawozdawcze oraz projekty uchwał Walnego Zgromadzenia, sprawozdanie finansowe Spółdzielni za rok 2023, protokoły z walnego zgromadzenia oraz informacja o stopniu realizacji uchwał i wniosków z zebrań są wyłożone do wglądu Członków Spółdzielni w sekretariacie Spółdzielni na I piętrze przy ulicy Niedziałkowskiego 9 oraz biurach Administracji w Wolinie i Międzyzdrojach ■ Do 3 czerwca płatnicy powinni zweryfikować, podpisać i odesłać przez PUE ZUS wniosek o zwrot nadpłaconej składki na ubezpieczenie zdrowotne. 20 maja minął termin rozliczenia składki zdrowotnej za 2023 rok. Ten obowiązek miały osoby prowadzące pozarolniczą działalność, które w ubiegłym roku podlegały ubezpieczeniu zdrowotnemu i były opodatkowane podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym. Roczne rozliczenie musieli też sporządzić płatnicy składek, którzy zaczęli prowadzić działalność od stycznia 2024 r. i opłacali podatek na zasadach ogólnych. Jeśli z rocznego rozliczenia składki zdrowotnej wyszła nadpłata, a płatnik nie ma zaległości składkowych, ani nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, to na jego profilu na PUE ZUS został przygotowany wniosek (RZS-R) o zwrot nadpłaty (w dokumentach roboczych). Wniosek należy zweryfikować, podpisać i odesłać przez PUE do 3 czerwca. Wtedy najpóźniej do 1 sierpnia ZUS przekaże nadpłatę na rachunek bankowy, który jest zapisany na koncie płatnika składek. Gdy przedsiębiorca nie złoży wniosku o zwrot nadpłaty, ZUS rozliczy ją na koncie płatnika najpóźniej do końca tego roku. Jeżeli z rozliczenia wynikła niedopłata, to płatnik musiał uregulować ją wraz ze składką za kwiecień jednym przelewem do 20 maja na swój indywidualny numer rachunku składkowego (NRS). ■ Wściekły lis w Lubinie: Ostrzeżenie dla mieszkańców. Na terenie pustostanu przy ulicy Głównej 28, 30 w Lubinie może przebywać wściekły lis. Zgłoszenia od mieszkańców sugerują, że zwierzę wykazuje niepokojące objawy, charakterystyczne dla wścieklizny. Według relacji świadków, lis zaobserwowany na niezamieszkałej posesji wykazuje agresywne zachowanie. Atakuje psa przez siatkę ogrodzeniową, wydając przy tym dziwne, charczące odgłosy. Zwierzę szczerzy zęby i rzuca się na ogrodzenie, próbując dostać się do psa. Co więcej, gdy właściciel psa zbliżył się do miejsca zdarzenia, lis nie wykazał strachu przed człowiekiem. Zamiast tego, ponownie zaatakował ogrodzenie. Brak naturalnego lęku przed ludźmi i agresywne zachowanie to typowe symptomy wścieklizny. Jest to niebezpieczna choroba zakaźna, która może być śmiertelna zarówno dla zwierząt, jak i dla ludzi. W związku z tym incydentem, mieszkańcy okolicznych domów powinni zachować szczególną ostrożność. Zaleca się unikanie kontaktu z dzikimi zwierzętami oraz natychmiastowe zgłoszenie podobnych przypadków odpowiednim służbom ■ Obchodziliśmy Dzień Strażaka, święto, które jest hołdem dla niezwykłej odwagi i poświęcenia tych, którzy codziennie stawiają czoła ogniu i niebezpieczeństwom. Strażacy są nie tylko nieustraszeni w walce z płomieniami, ale także pierwszymi, którzy pojawiają się na miejscach wypadków, katastrof naturalnych i innych ekstremalnych sytuacji. Ich praca to nie tylko zawód, ale misja, którą wykonują z niezachwianą determinacją i odwagą ■ Zarząd Powiatu w Kamieniu Pomorskim uprzejmie informuje, iż został ogłoszony konkurs na kandydata na stanowisko Dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego w Kamieniu Pomorskim. Wymagane dokumenty aplikacyjne należy składać do dnia 15 kwietnia 2024 roku ■