Są takie sklepy, które praktykują dziwne oznakowania cen na półkach - pisze nasz Czytelnik. - Produkt, który dosłownie leży na wypisanej cenie, tyle nie kosztuje. Oznakowania trzeba szukać często nawet ponad metr nad tym produktem. Oczywiście na tych karteczkach widać dużymi cyframi cenę, ale małymi literkami opis, jaki to jest produkt.

Jesteśmy nauczeni logicznego myślenia - czytamy dalej w liście. - Tak oznakowane są znaki drogowe. Pod wszelkimi ilustracjami i zdjęciami są podpisy. Dlatego z takimi inaczej oznakowanymi cenami gubimy się.

Czytelnik zwraca uwagę na sprawność i wiek klientów.

Większa część ludzi ma problem ze wzrokiem, a starsze osoby to niemal większość - zauważa w liście. - Dlatego dochodzi do zakupu towaru po zawyżonej cenie. Na dobrą sprawę przed sądem sprawa taka jest do wygrania. Stali klienci takich sklepów przyzwyczajają się do takich nielogicznych rozmieszczeń cen i nie popełniają błędów przy zakupach. Ale inni nagminnie się mylą.

Do przesłanego nam listu Czytelnik dołączył zdjęcie.

Na zdjęciu widzimy na pierwszym planie cenę podobnego produktu, ale cena tego właściwego jest wysoko i do tego mało widoczna - pisze. - Przypomina mi się program telewizyjny "Mamy Cię".

źródło: www.ikamien.pl