Z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn mężczyzna wypadł z podnośnika.
- Kilku pracowników prowadziło prace na ulicy Wolińskiej. Jeden z nich wykonywał prawdopodobnie prace na wysokości. Spadając uderzył głową o pojazd – informuje sierż. Marta Kostur z kamieńskiej policji.
Pojazd nie miał ważnych badań technicznych. Pracujących mężczyzn przebadano na zawartość alkoholu – byli trzeźwi. Sprawę bada policja i prokuratura.
Policja prosi świadków wypadku o kontakt telefoniczny pod numerem telefonu 997 lub 112.
Takie życie
ooo grobo ma szef tej firmy tera za taki wypadek
czy ktoś wie jak się nazywa ofiara ??
Jak przeczytałam, że niesprawne auto, to od razu mi przywiodło na myśl pana W L.
pracownicy zakładu energetycznego nic do słupów oświetleniowych nie mają, słupy należą do miasta i to oni zlecają konserwacje.itp.
współczucie rodzinie-ale tak się kończy praca u prywaciarzy którzy mają sprzęt w którym mogą koła odlatywać ale pracę wykonają nawet za cenę życia.
współczucie rodzinie-ale tak się kończy praca u prywaciarzy którzy mają sprzęt w którym mogą koła odlatywać ale pracę wykonają nawet za cenę życia.
Pracownicy zakładu energetycznego w Kamieniu to byli? Bo chyba tylko oni mogą robić remonty słupów energetycznych? Jakim cudem pojazd nie miał ważnych badań technicznych? Jak można komuś kazać pracować nie zapewniwszy bezpiecznych warunków?
o kurde ; (