Z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn mężczyzna wypadł z podnośnika.
- Kilku pracowników prowadziło prace na ulicy Wolińskiej. Jeden z nich wykonywał prawdopodobnie prace na wysokości. Spadając uderzył głową o pojazd – informuje sierż. Marta Kostur z kamieńskiej policji.
Pojazd nie miał ważnych badań technicznych. Pracujących mężczyzn przebadano na zawartość alkoholu – byli trzeźwi. Sprawę bada policja i prokuratura.
Policja prosi świadków wypadku o kontakt telefoniczny pod numerem telefonu 997 lub 112.
Jakie społeczeństwo takie komentarze." A ryba psuje się od głowy".
Andrzej byłeś dobrym człowiekiem i takiego Ciebie zapamiętam. Zawsze byłeś sobą, mam nadzieje że ten L.SZ. odpowie za to wszystko. lecz to już nie odwróci tego co się stało.[*][*][*]
Jest ogólny bałagan w Państwie czego dowodem z górnej półki jest upadek samolotu w Smoleńsku.Tu na Wolińskiej też nastąpił upadek z podobnych przyczyn.Brak poszanowania dla procedur spowodowany systemem funkcjonowania w POlsce.
Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w sprawie potwierdzenia że osoba która zginęła w wypadku pracowała u Pana L.Sz.w Międzywodziu nie hołdujmy zasadzie że murzyn zrobił swoje, może odejść, ale czy w taki sposób?!. Pamiętajmy kiedyś sami możemy znaleźć się w podobnej sytuacji
Masz dostęp do kompa to pisz co ci ślina na język przyniesie nie mając pojęcia o czym piszesz. Jak każdy polak znasz się na wszystkim. Skąd wiadomo że podnośnik nie miał badań UDT i skąd przekonanie że jak słupu i przewody energetyczne to roboty na nich mogą robić tylko z ENEi. Ludzie zastanówcie się co wy robocie wypisując bzdury to jest to samo co podejście do BHP przy wykonywaniu robót , w szczególności w warunkach niebezpiecznych
glupota wina bhp
lechu ma same złomy i ludzi na czarno.
Andrzej jeszcze wczoraj mijaliśmy się na klatce a dzis ciebie juz nie ma: (spoczywaj w pokoju
co to za firma wszyscy na czarno i to na złomie nie sprzęcie, może teraz odpowiedni organ zajmie się tym właścicielem. lecz nie zmieni to faktu że człowiek stracił życie. !! [*]
Andrzejku, niech Ci ziemia lekką będzie pewnie za jakiś czas znowu, , podyskutujemy", pamiętam darek
firma jest z miedzywodzia
to napewno nie jest samochód z elektrowni wydaje mi się że to samochód z firmy z Trzebieszewa ale nie jestem pewny.
do Gość Wtorek [02.08.2011, 20:47] [IP: 83.21.237.***] TO NIE AUTO ENEI. Leszek takiego złomu nie ma
nie elektrownia, pisali, ze oświetlenie ma prywatna firma.
napiszcie co to za firma. pewnie wszyscy na to czekają
masakra
jakoś nie wieże że nie miało przegladu auto elektrowni z ikamienia leszek by o to zadbał na pewno
Andrzej będziemy pamietac. spoczywaj w spokoju [*][*][*]
do Gość • Wtorek [02.08.2011, 17:43] • [IP: 83.17.236.*]: jakie zbędne komentarze dotyczące stanu technicznego? W artykule iikamien napisano, ze pojazd nie miał aktualnych badań technicznych... Kondolencji dla rodziny tu nie ma co pisać, bo są pogrążeni w żalu i z pewnością tu nie zaglądają. a że tragedia, to oczywiste i nie ma tu co dyskutować - zginął człowiek.
Każdy bagatelizuje bhp w pracy jak widać do czasu.
Takie czasy, masz tyrać i nie kwękać.Jak się nie podoba to won.Przyjdą na to miejsce inni.Podziękujmy wąsaczowi bolkowi i temu specjaliście od grubej kreski.I to są skutki tragiczne.
Mądry Polak po szkodzie...
kondolencje dla rodziny. Polacy jeszcze nie przekonali się do stoperów do uszu, okularów, rękawiczek, a co dopiero kasków i szelek... szkoda chłopa.
Niesprawny pojazd to jest raz. Uprawnienia to dwa, brak"pasoszelek" i kasków to trzy i Głupota to cztery. Podnośnik nie jest od tego aby mocować do niego lampę oświetleniową w dodatku starym sparciałym pasem.
Nie znać sprawy i pisać zbędne komentarze na temat stanu technicznego. Wyrazy współczucia dla rodziny...