POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Środa [17.11.2021, 07:14:34] • Szczecin

Pół kilograma szczęścia to zawsze wielkie wyzwanie 17 listopada - Światowy Dzień Wcześniaka

Pół kilograma szczęścia to zawsze wielkie wyzwanie 17 listopada - Światowy Dzień Wcześniaka

Michał z mamą Małgorzatą( fot. Organizator )

Lilianna - 450 g ( ur. w 2019 r.), Mikołaj - 540 g (ur. w 2020 r.), Michał - 540 g (ur. w 2021 r.) - to najmniejsze kruszynki, jakie na przestrzeni ostatnich trzech lat ratowali specjaliści ze szpitala „Zdroje”. Opieka nad skrajnymi wcześniakami (tak się określa noworodki z masą urodzeniową poniżej 1 kg) to jedno z największych wyzwań, z jakimi przychodzi się mierzyć neonatologom. Nasze doświadczenia pokazują jednak, że walka ta, trwająca nierzadko miesiącami, często kończy się bardzo pomyślnie, a „wychowankowie” Oddziału Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka nawet po 18 latach potrafią powrócić na oddział z pięknymi podziękowaniami dla całego zespołu za uratowanie ich życia i zdrowia.

Już jutro, 17 listopada, będzie ku temu wyjątkowa okazja. Zarówno leżący jeszcze pod respiratorem Michaś, jak również pozostałe wcześniaki leczone w szpitalu „Zdroje”, wraz z rodzicami i zespołem Oddziału Noworodków, Patologii i Intensywnej Terapii będą świętowali ważne wydarzenie - Światowy Dzień Wcześniaka. Jego ideą jest zwiększanie świadomości o przyczynach i skutkach wcześniactwa oraz o specjalistycznej opiece, jakiej takie noworodki potrzebują. Symbolem święta jest 10 par skarpetek zwieszonych na sznurku, wśród których jedna „wcześniakowa” jest mniejsza i ma fioletowy kolor.

Symbolika ta jest odzwierciedleniem statystyk pokazujących, że jedna na dziesięć pociech przychodzi na świat przed zakończeniem 37. tygodnia ciąży.

Od początku 2021 roku w szpitalu „Zdroje” na świat przyszło 1.880 noworodków. 214 z nich to były wcześniaki. Nie wszystkie potrzebowały specjalistycznej opieki na Oddziale Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka. Ponad połowa, otoczona troskliwą opieką na tradycyjnym oddziale noworodkowym, stosunkowo szybko mogła się udać z rodzicami do swoich domów. Jednak blisko 80. wymagało wdrożenia bardziej zaawansowanego leczenia i specjalistycznej opieki neonatologicznej na intensywnej terapii lub patologii noworodka.

Największym wyzwaniem dla zespołu specjalistów są tzw. skrajne wcześniaki - czyli takie, które na świat przyszły przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży, z masą urodzeniową poniżej 1 kg. Ich leczenie trwa wiele tygodni, czasami miesięcy. Wymaga wykorzystania wysokospecjalistycznej aparatury - m.in. do prowadzenia wsparcia oddechowego, monitorowania parametrów życiowych oraz częstych kontroli parametrów biochemicznych, pozwalających na uniknięcie tak poważnych powikłań jak retinopatia wcześniacza.

Pół kilograma szczęścia to zawsze wielkie wyzwanie 17 listopada - Światowy Dzień Wcześniaka

Michał( fot. Organizator )

Skrajne wcześniaki pierwsze tygodnie życia spędzają w specjalistycznych inkubatorach imitujących warunki zbliżone do tych panujących w łonie mamy (w macicy). Wilgotność w ich wnętrzu sięga 95% co powoduje, że maluszki przebywają jakby w ciepłej mgle odzwierciedlającej środowisko wodne, w którym teoretycznie jeszcze powinny się rozwijać. Z powodu niedojrzałości układu pokarmowego karmienie skrajnych wcześniaków odbywa się w formie żywienia pozajelitowego. Ich leczenie oraz doprowadzenie do stanu zdrowia umożliwiającego opuszczenie inkubatora, a później także samego oddziału, to długotrwały proces.

Najczęściej jednaj zwieńczony sukcesem, jakim dla specjalistów ze szpitala „Zdroje” jest możliwość wypisania maluszków do domu w dobrym stanie zdrowia.
Najmłodszym i najmniejszym wcześniakiem w historii szpitala „Zdroje” była Lilianna, która przyszła na świat pod koniec 22. tygodnia ciąży z masą urodzeniową wynoszącą zaledwie 450 g. W lutym dziewczynka skończy już trzy latka. Pomimo niewielkich problemów zdrowotnych, jak na tak skrajnego wcześniaka, dziewczynka rozwija się bardzo dobrze, i - jak mówi mama Magdalena - wraz ze swoim starszym bratem tak rozrabia i dokazuje, że czasem ciężko za nią nadążyć.

Magdalena Knop
rzecznik prasowy
SPSZOZ „Zdroje”


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ Uwaga! Gołoledź i oblodzenie w Zachodniopomorskiem – trudne warunki na drogach od dziś, godz. 8:00. Intensywne opady marznące mżawki i deszczu utrudnią poruszanie się pieszym i kierowcom. Zachowaj ostrożność – śliskie chodniki i jezdnie! ■ W Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się w sobotę posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Tematami przewodnimi były trudna sytuacja meteorologiczna w naszym województwie oraz ognisko pryszczycy, które wykryto u bydła w przygranicznym powiecie Maerkisch-Oderland. W związku z tym ostatnim, na granicy specjalnym nadzorem zostaną objęte transporty zwierząt z Niemiec ■ W gminie Wolin, w miejscowości Troszynek, doszło do wycinki zdrowego, stuletniego drzewa. Decyzja ta wywołała burzę wśród mieszkańców, którzy zastanawiają się, dlaczego doszło do usunięcia drzewa, które nie stanowiło żadnego zagrożenia. Mieszkańcy Troszynka są oburzeni wycinką imponującego drzewa, które przez lata było ważnym elementem lokalnego krajobrazu. Drzewo, które nie wykazywało oznak chorób ani zagrożenia dla bezpieczeństwa, zostało wycięte, co wywołało pytania o zasadność i legalność tej decyzji ■