Wydarzenia
ikamien.pl • Środa [20.10.2021, 08:49:26] • Gmina Golczewo
Na chodniku leżał nieprzytomny mężczyzna. Służby rozpoczęły dramatyczną walkę o jego życie
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
W miejscowości Gadom w gminie Golczewo na chodniku leżał nieprzytomny mężczyzna. Dzięki działaniom służb ratowniczych po kilkuminutowej resuscytacji krążeniowo - oddechowej poszkodowanemu udało się przywrócić funkcje życiowe wraz z odzyskaniem świadomości.
Z powodu braku wolnej karetki na miejsce jako pierwsi przyjechali strażacy.
Jak informuje oficer prasowy KP PSP w Kamieniu Pomorskim, Michał Wiaderski dyżurny SKKP natychmiast do zdarzenia zadysponował zastęp GBARt z OSP KSRG Golczewo(lekarz w składzie zastępu OSP) oraz zastęp GBARt z JRG Kamień Pomorski.
Po przyjeździe strażacy przystąpili do resuscytacji krążeniowo - oddechowej.
Na miejscu oprócz strażaków pojawił się także LPR. Jak podaje Wiaderski po przybyciu na miejsce śmigłowca LPR działania RKO prowadzono wspólnie z medykami i po kilkuminutowej RKO osobie poszkodowanej udało się przywrócić funkcje życiowe wraz z odzyskaniem świadomości, decyzją lekarza LPR osoba poszkodowana została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 17 października, przed godziną 13:00.
Skąd takie informacje same bzdury.
Musimy zawsze dbać o swoje zdrowie częściej chodzić do lekarza żeby było mniej takich sytuacji to nie wiele kosztuje życzmy szybkiego powrotu do zdrowia
Po 1 nie na chodniku leżał mężczyzna tylko w sklepie. Po 2 reanimację krążeniowo oddechową przeprowadzał mieszkaniec. Po 3 nie odzyskał świadomości i leży cały czas w śpiączce!! Więc Tu są napisane same bzdury wyssane z palca!!
Dla waszej wiadomości to nie na chodniku tylko stracił przytomność w sklepie. I reanimowany był juz wcześniej przed przyjazdem pogotowia i straży!!. Więc jak nie wiecie co się stało to nie piszcie głupot!!
oj, jacy tutaj wszyscy mądrzy w komentarzach. Człowiek został odratowany, a to że przeszedł dwa zawały to inna historia.
Nie było karetki i nie będzie bo niema komu jeździć. Brak kadry.
A co to za lekarz jeździ w OSP?
No jasne, ale skoro redakcji służby tylko tyle powiedziały, to i mają to co mają. Więcej informujecie to będziemy mieli więcej szczegółów ze zdarzenia.
Pan redaktor coś mało poinformowany po pierwsze nie na chodniku tylko w sklepie, po drugie jak przyjechali to już był reanimowany przez mieszkańca. Pan miał dwa zawały i jest w śpiączce. Jak się nie jest dobrze doinformowanym to lepiej nic nie pisać