Kino pod chmurką, a do tego fantastyczny widok na Zalew Kamieński. Tak właśnie wyglądał poniedziałkowy seans filmowy w ramach Letniego Kina Orange.
- Zabraliśmy ze sobą obowiązkowo chipsy i colę – żeby było jak w prawdziwym kinie – mówią Agnieszka i Tomek. - Dobrze, że coś się dzieje w naszym Kamieniu. Nie mamy kina od wielu lat, więc przynajmniej można skorzystać z objazdowego. To bardzo fajny pomysł - dodają.
We wtorek będzie można obejrzeć Kołysankę w reżyserii Juliusza Machulskiego.
Kino Orange w ciągu wakacji odwiedzi 10 miejscowości, w których nie ma kin stacjonarnych. Wśród nich jest Kamień Pomorski.
byl taki czas/i to nie jest sen/ w ikamieniu pomorskim gdy mielismy KINO, SALE WIDOWISKOWA, MUZEUM. to czas mojego szczesliwego dziecinstwa/dzieci ustroje nie interesuja/, ludzie mieli prace, funkcjonowalo wiele przedsiebiorstw i zakladow produkcyjnych, , , taka Grecja byla, , , i minela.teraz zyjemy zludzeniami
Po co Wam kino??Po co Wam inne przybytki kultury??Będziecie mieli Marinę za 18 mln. zł... Wilki morskie zacumują...wyjdą na 10 minut...oglądną Katedrę...i odpłyną tam gdzie są Hot Spoty przy ratuszach miejskich, baseny...i kina.
Ławki nie były szczelnie wypełnione.Ludzie się wykruszali, ponieważ nie dla wszystkich film był zrozumiały. Poza tym dwa razy przerywano projekcję.Ale to miejsce...cudo. Film też ciekawy.
jak było kino to nie było chetnych i upadło
Jedno jest pewne, ludziom brakuje kultury(teatr, kino, operetka) w Kamieniu, to piękna sprawa, powinniśmy mieć chociaż kino, myślę że było by wielu chętnych :D
a o której można to obejzec?