ikamien.pl • Sobota [04.09.2021, 09:03:46] • Międzyzdroje
Dyrekcja, pracownicy i osoby związane z powstaniem hotelu „Amber Baltic w Międzyzdrojach” świętowały 30 urodziny firmy

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Gdy trzydzieści lat temu hotel Amber Baltic przyjął pierwszych gości był pierwszym na polskim wybrzeżu i drugim w Polsce hotelem sieciowym. Jego budowa wyznaczała nowe standardy w tej branży jakie przenikały do Polski. Obecnie, już pod nazwą „Vienna House Amber Baltic Międzyzdroje" świętuje trzydziestolecie działalności. Uroczystościom towarzyszy wystawa fotograficzna Andrzeja Ryfczyńskiego.
Wystawa pod tytułem„30 lat minęło" Andrzeja Ryfczyńskiego uzupełniona zdjęciami agencyjnymi w Hotelu Amber Baltic w Międzyzdrojach. Ponad 40 zdjęć jest ogólnodostępnych na parterze w lewej części hotelu. Te zdjęcia przypominają ciekawe początki „Amber Balticu". Impulsem dla jego powstania była inicjatywa ówczesnego doradcy ds bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Zbigniewa Brzezińskiego, który osobiście miał namawiać inwestora z Wiednia do budowy w Międzyzdrojach.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Na zdjęciu z 1996 roku konferencji prasowej I Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach zobaczymy młodego Piotra Kraśko – teatrologa, dziennikarza i prezentera telewizyjnego. Jest także Juliusz Braun-dziennikarz i polityk, w latach 1999-2003 przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Nie zabrakło Jerzego Kulczyka -przedsiębiorcy, który przez wiele lat był sponsorem Festiwalu Gwiazd. Na zdjęciu odnajdziemy też dawnego ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego, inicjatora imprezy, która przez lata była największym marketingowym atutem kurortu. Wystawa przypomina również fakt, że to właśnie powstanie hotelu i otaczającej go promenady umożliwiło organizację słynnego Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach i budowy Alei Gwiazd z odciskami dłoni.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Festiwal Gwiazd to także historia hotelu Amber Baltic. Zatrzymane w kadrze Andrzeja Ryfczyńskiego wydarzenia z początków istnienia hotelu towarzyszyły gościom jubileuszowego spotkania. Urodzinowy tort podano 20 sierpnia, a w imprezie , wzięło udział nieco ponad 220 osób, wśród których byli m.in. włodarze Międzyzdrojów, Prezydent Wrocławia, Konsul Honorowy Indii we Wrocławiu, przedstawiciele polityki, aktorzy i pisarze – Zbigniew Buczkowski, Marek Włodarczyk, Robert Moskwa, Janusz Chabior, Przemysław Corso oraz wieloletni goście, partnerzy biznesowi i pracownicy.

fot. Andrzej Ryfczyński

fot. Andrzej Ryfczyński

fot. Andrzej Ryfczyński
Pamiętam jak z chłopakami ze Szczecina wpadaliśmy do Ambera na imprezy albo na sylwka. Lata 90-te. ..to były czasy. .. :)
Kiedyś było pełno zieleni, koloru, który dodawał uroku na Alei Gwiazd. Dzisiaj to wygląda jak pas startowy dla samolotów. Ludzie przyjeżdżali z betonowych miast do natury, a dziś okolice Amber Baltic zmieniają się w betonowy świat. Smutny obraz :(
Pamiętam jak 30 lat temu miasto dając tereny inwestycyjne za darmo wpisalo w. Umowę że po 25 latach obiekt przejdzie na własność gminy kto i kiedy ten zapis zmienił lub kto wtedy w tej sprawie kłamał perfidnie?
To miejsce w Międzyzdrojach napadaj ton i szyk, zawsze jadę tam z gośćmi.
Towarzystwo wzajemnej adoracji ta lista gości...Dla mnie Amber to miejsce kultowego filmu" Młode Wilki"
Dalej tam trzeba robić jak biały murzyn, wyzysk...
Pracowałam jako pokojówka zaraz po zakończeniu budowy tego hotelu. Na początku było ok. Sprzątałyśmy po kilka pokoi. Dodawano nam coraz więcej, więcej i więcej pokoi. Ganiano wszędzie. Nawet w gazecie był artykuł pod tyt." Królowa 36 pokoi". Atmosfera miedzy nami zaczęła się psuć. Która więcej. Podbierali nam napiwki z recepcji i ci co uzupełniali barki w pokojach. Nawet goście o tym wiedzieli i dawali nam napiwki do ręki lub kieszonki sukienki. Coś strasznego. Zwolniłam się (chyba po trzech latach) i tak szybko uciekałam aż się za mną kurzyło. A czy pamiętacie jak kuchnia zaserwowała nam" schabowego". To była panierowana słonina. Tak nas niemcy upokorzyli. Traktowano nas jak białych murzynów.
Oświetlenie koło hotelu fatalne. Wszystko zołte i czerwone. Zieleni prawie nie widać. Oświetlenie za ciepłe, za żółte. To analfabeci bez wiedzy tak zadecydowali montaż takiego brudnego oświetlenia. Miliony zniszczone bezmyślnością decydentów bez wiedzy. Jeżeli chodzi o hotel, to najlepsza inwestycja 30 ostatnich lat. Gratulacje za trzymanie odpowiedniego wysokiego poziomu usług.
Kiedyś było pięknie można było przejść spokojnie. A teraz tylko biznesy się liczą i zajmowanie jak najwięcej chodników. Po za tym moim zdaniem promenada gwiazd została zniszczona, a to co teraz jest to jest tandeta bez przemyśleń i estetyki. Ważne, że koszt remontu w milionach, których nie widać. Lampy które niby mają być drzewami? Kto to wymyślił? Gdzie zieleń?. Wszędzie tylko beton i beton.