W ubiegłą środę nasze wyspy odwiedzili parlamentarzyści UE, parlamentu Kraju Związkowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego oraz sejmiku powiatu Pomorze Przednie-Greifswald, aby zapoznać się z uwarunkowaniem lokalizacji planowanej budowy terminalu głębokowodnego nad Zatoką Pomorską w Świnoujściu oraz opinią lokalnej społeczności w sprawie planowanego portu kontenerowego. W spotkaniu miał uczestniczyć poseł do Sejmu Tomasz Aniśko z partii Zielonych lecz z przyczyn służbowych nie mógł dojechać. Z zaproszenia skorzystali mieszkańcy i wczasowicze ze Świnoujścia, przedstawiciele niemieckich organizacji turystycznych, ochrony środowiska oraz licznych mediów z Polski i z Niemiec.

Posłanka do Parlamentu Europejskiego dr Hannah Neumann, z siostrzanej partii Zielonych, Bündnis 90/die Grünen, wyraziła swoje przerażenie o wymiarze planowanej inwestycji w obszarze będącym pod ochroną Europejskiej Sieci Ekologicznej NATURA 2000 (PLH320019, PLH320018, PLB320002). W jej ocenie lokalizacja i powierzchnia projektowanego portu zniszczy zasoby przyrodnicze w tym tarliska ryb oraz znacznie pogorszy warunki życia mieszkańców w całym regionie pomorskim. Działalność portu w tym zniszczenie cennych terenów przyrodniczych, wzmożony ruch statków kontenerowych i związana z nim emisja spalin, zagrożą branży turystycznej, uzdrowiskowej i rybołówstwu, redukując liczne miejsca pracy powiązane z tymi branżami. Ponadto kontenerowce widoczne z plaży, uczynią krajobraz mniej atrakcyjnym, "z wyspy Wolin zniknąłby las, nasiliłaby się komunikacja, a środowisko i turystyka poniosłyby ogromne straty."

Na podstawie obecnej sytuacji gospodarczej oraz samonapędzającej się zmiany klimatu prognozy ekonomiczne przewidują redukcję natężenia transportu towarów. Obiektywnie oceniając pomysł budowy nowego portu zewnętrznego, brakuje jej rozsądnego uzasadnienia ekonomicznego, ponieważ koszt i roczne utrzymanie liczy się w miliardach złotych.

Europoseł Helmut Scholz (partia lewicy Die Linke) wskazał na transgraniczne znaczenie regionu pomorskiego, wzajemne oddziaływania między regionami oraz znaczenie konsultacji społecznych. Zachęcił do skorzystania z wielojęzycznej platformy europa.eu/citiyens-initiative aby połączyć swe siły z inicjatywami obywatelskimi innych krajów wzdłuż planowenej trasy, kończącej się na Adriatyku.
Wobec braku badań oddziaływania projektu na środowisko (OOŚ) Europosłowie udostępnią środki na wstępną ich ocenę.

Członkini parlamentu Landtagu Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Mignon Schwenke, zarzucała brak oficjalnych informacji ze strony polskiej oraz domagała się interwencji rządów krajowego i federalnego. Apelowała, że nie można pozostawić mieszkańców samych sobie. Namawiała do protestów „Bez sprzeciwu mieszkańców, nic nie osiągniemy.”

Przedstawicielka organizacji ochrony przyrody krajowej Meklemburgii-Pomorza Przedniego BUND, Corinna Cwielag, powiedziała „Razem z siecią stowarzyszeń ekologicznych złożyliśmy skargę do UE przeciwko uregulowaniu Odry. Moglibyśmy dołączyć do niej port kontenerowy w Świnoujściu.”

Wiceburmistrz gminy Heringsdorf przypomniał prezentacje projektu prezydenta Świnoujścia, która była wielokrotnie tematem rozmów licznych zespołów i komisji. Przedstawiona w prezentacji koncepcja nie uzyskała akceptacji. Budowa portu zewnętrznego spowoduje między innymi, zagrożenie plaży i wybrzeża poprzez zakłócenie przemieszczania i osadzania się piasku wzdłuż wysp Uznam i Wolin.

Ogólnie zaznaczono, że nikt nie sprzeciwia się naturalnemu rozwojowi historycznego portu świnoujskiego. Krytykowano omijanie prawa i traktatów krajowych, bilateralnych i europejskich.

Mieszkańcy zwrócili uwagę na obecne nasilenie katastrof naturalnych na naszym kontynencie, które w bolesny sposób wskazuje, że ogłoszenie "Zielonego Ładu" UE było naprawdę konieczne. Jeśli, tak jak do tej pory, rozwój gospodarczy będzie odbywał się kosztem przyrody, to życie ludzkie na naszej planecie będzie zagrożone.
Znaczny wzrost temperatury w miastach, wymaga zachowania otaczających ich lasów, które stabilizują mikroklimat miejski oraz gromadzą wodę. Wycinka na sam początek 400 ha lasów Nadleśnictwa Międzyzdroje, zagraża nie tylko chronionej faunie i florze, lecz również dobrym warunkom życia dla mieszkańców.
Uczestnicy spotkania w Warszowie nie spodziewali się jak wielka jest skala hejtu wobec osób, które śmiało wypowiadają swoje obawy w kwestii planowanego portu kontenerowego. Wszystko wskazuje na płatny trolling o wydźwięku nacjonalistycznym, w celu zastraszenia protestujących Polaków.

W drodze powrotnej obejrzano połacie wyciętego pod budowę trzeciego zbiornika LNG lasu, chronionego w ramach Europejskiej Sieci Ekologicznej NATURA 2000.
Mieszkańcy Świnoujścia nie zamierzają się poddać i domagają się tylko dotrzymania obietnicy danej im przez prezydenta miasta, że otwarcie terminala LNG było ostatnią inwestycją o skali przemysłowej w mieście.
14 sierpnia 2021 r.

Alians na rzecz Zatoki Pomorskiej
Stowarzyszenie Prawobrzeże
Inicjatywa Obywatelska Lebensraum Vorpommern e.V.