Prezes Mojsiuk: przedsiębiorcy oczekują jasnych deklaracji, że nie ma powrotu do polityki twardych obostrzeń
Jak mówi Prezes Hanna Mojsiuk inspiracją do wystosowania apelu do Rządu RP są wypowiedzi polityków i ministrów, którzy nie odcinają się od sugestii, że obostrzenia jesienią mogą powrócić. W Europie pojawiają się kolejne warianty koronawirusa i w niektórych krajach widać już powroty obostrzeń. Z drugiej strony widzimy także, że wiele krajów odcina się od możliwości powrotu do blokady niektórych sektorów gospodarki.
- Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis powiedział, że w jego kraju lockdownu więcej nie będzie, bo nie wyobraża sobie, by chronić mniejszość, która nie chce się zaszczepić poświęcając komfort pracy i życia tych, którzy podjęli decyzje o zaszczepieniu. Oczekujemy od Rządu RP podobnej deklaracji. Byłby to sygnał dla niezaszczepionych, że nikt nie będzie dla ich nieodpowiedzialności poświęcać przedsiębiorców i ludzi, którzy chcą pracować, podróżować i wracać do tak oczekiwanej przez wszystkich normalności. Nie wyobrażam sobie powrotu do twardego lockdownu. Rozmawiam z przedsiębiorcami, dla wielu to wielomiesięczne zatrzymanie gospodarki to był prawdziwy koszmar. Jestem świadoma, że sytuacja makroekonomiczna Polski jest dobra, nikt jednak nie pyta jakim kosztem psychicznym dla przedsiębiorców – mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
- Zdajemy sobie sprawę, że koronawirus może ewoluować i stawać się bardziej niebezpieczny. Nie zmienia to faktu, że uważamy, że lockdown to złe rozwiązanie. Przedsiębiorcy stracą wiarę w to, że ich zaangażowanie np. w promocję szczepień miało sens – dodaje Prezes Mojsiuk.
„Kolejny lockdown byłby sygnałem, że poświęcenia nie miały sensu”
Apel Północnej Izby Gospodarczy to efekt rozmów z przedsiębiorcami oraz ekspertami ekonomicznymi. - Nie możemy żyć w ciągłym strachu i niepewności czy jutro nie dosięgną nas skutki kolejnej wersji koronawirusa. Jako społeczeństwo ponieśliśmy ogromny wysiłek, nie tylko po to, żeby przyjmować bezrefleksyjnie zapowiedzi kolejnego lockdown-u gospodarki, tylko po to, żeby rząd mógł skutecznie zwalczać skutki pandemii w inny sposób, np. ograniczeniami dla niezaszczepionych. Był czas, żeby większość społeczeństwa się zaszczepiła, zatem nie wyobrażamy sobie kolejnego zamknięcia gospodarki z powodu niefrasobliwości lub odmiennych poglądów osób niezaszczepionych. Kolejny lockdown nie ma sensu, ani gospodarczego ani społecznego. Dla gospodarki mógłby być ciosem poniżej pasa, a dla społeczeństwa tylko złym sygnałem, że wysiłek dot. szczepień nie miał większego sensu – mówi Michał Wojtas, skarbnik Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie w czasie pandemii koronawirusa aktywnie wspierała przedsiębiorców organizując panele doradcze z zakresu prawa, administracji, HR, optymalizacji czy restrukturyzacji. Przygotowaliśmy także kilkadziesiąt pism i stanowisk dotyczących sytuacji przedsiębiorców. Byliśmy także inicjatorem kampanii społecznej #ZegnamyPandemie, w którą zaangażowanych było kilkunastu przedsiębiorców z regionu.
Michał Kaczmarek
Rzecznik Prasowy Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie