Pod koniec marca br. pacjenci czekali na badanie diabetologiczne w przychodni lekarskiej przy ulicy Małej w Dziwnowie. Kilkanaście osób doznało wówczas poparzeń. Gdy siedzieli w poczekalni uruchomiona była lampa bakteriobójcza emitująca szkodliwe promieniowanie UV-C. Większość miała poparzoną skórę twarzy i objawy zaburzenia wzroku.
Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim po trzech miesiącach umorzyła sprawę, bo jak wyjaśnia Jarosław Przewoźny, zastępca prokuratora rejonowego - nie było znamion przestępstwa. – Poparzenia były na tyle niegroźne, że nie można było postawić zarzutu nieumyślnego narażenia na niebezpieczeństwo.
nie bardzo rozumiem dlaczego władze Dziwnownie interesują się pracą swojej przychodni. Jest ona fatalnie zarządzana przez obecnego kierownika. Gdyby był tam inny kierownik, który poważnie podchodził by do swoich obowiązków, do tego wypadku nigdy by nie doszło. ..
naglowek jest dobrze napisany.ale ty masz fazy na zmiane.co ty z ta adwokatura rejonowa..rusz ta czaszka delikatnie, moze tez ta lampe widziales I glebiej poswiecila w czaszke..trzeba bylo isc na rzecznika prasowego to bys ukladal swoje historyjki..a babke do pieca za odpalenie lampy I narazenie ludzi ktore zagraza zyciu lub zdrowiu..babka zafundowala sobie art.163§1kk a rzekomo jej dzialanie nieumyslne zalicza ja do art.163§2kk..sa poszkodowani I dochodzic swoich praw...
naglowek jest dobrze napisany.ale ty masz fazy na zmiane.co ty z ta adwokatura rejonowa..rusz ta czaszka delikatnie, moze tez ta lampe widziales I glebiej poswiecila w czaszke..trzabylo isc na rzecznika prasowego to bys ukladal swoje historyjki..a bsbke do pieca za odpalenie lampy I narazenie ludzi ktore zagraza zyciu lub zdrowiu..babka zafundowala sobie art.163§1kk a rzekomo jej dzialanie nieumyslne zalicza ja do art.163§2kk..sa poszkodowani I dochodzic swoich praw...
Dla prawidłowości ten artykuł powinien zaczynać się tak: Adwokatura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim umorzyła dochodzenie w sprawie...
Cieszcie się że pacjentami nie zajął się wymiar sprawiedliwości.I tak obronną ręką wyszli.
haha, ale jaja. POLSKA i tyle w temacie. Niedługo dorównamy Rosji.
co za bzdura prokurator szukałby winnych gdyby kilku pacjentów szlak trafił, nie ważne jest to, że był ból, strach przed utratą wzroku, rany na skórze, silne bóle głowy, nie było żadnej pomocy ze strony przychodni ani dyrekcji.Teraz zwala się winnych na pacjentów a gdzie tu organizator badań oraz całkowity brak zabezpieczenia lampy, więc gdzie jest wina po stronie pacjenta czy przychodni
Albo skóra pociemnieje:P
zwolnić tego prokuratora i jego zastępcę, bez prawa wykonywania zawodu na 5 lat, albo posadzić ich na 2 godziny pod tą lampą w dziwnowskiej przychodni, może wtedy przejrzą na oczy albo rozum im się rozjaśni
Wina była i jest po stronie babci która włączyła lampe przez omyłkę
I dobrze, ;-)
Oczywiście, jak zwykle winnych nie ma. Się samo porobiło.