POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Niedziela [09.05.2021, 02:13:11] • zachodniopomorskie

Rowerem po Puszczy Noteckiej

Rowerem po Puszczy Noteckiej

fot. Organizator

Pogoda z dnia na dzień coraz przyjemniejsza, więc czas pomyśleć o dłuższych aktywnościach na świeżym powietrzu. Jedną z propozycji na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie jest wycieczka rowerowa „Śladami Radusza" i „Kopalnia Wanda" w Puszczy Noteckiej.

Puszcza Notecka zajmuje około 135 tys. ha. Jest to ogromny kompleks borów sosnowych porastających piaszczysty teren wydmowy. Doskonale nadaje się na miejsce pobytu dla osób pragnących wypocząć w ciszy i spokoju w bliskim kontakcie z przyrodą. Jest wspaniałym miejscem do wędrówek i rekreacji.

Leśnicy z Nadleśnictwa Międzychód przygotowali szlak rowerowy „Śladami Radusza", którym przemieszczając się możemy poznać wyjątkowe tajemnice przyrodnicze i kulturowe. Trasa przybliża historię ostatnich stuleci tych terenów i ludzi, którzy kształtowali strukturę drzewostanów zachodniej części Puszczy Noteckiej.

Trasa zaczyna się przy szkółce leśnej w pobliżu wsi Kaplin. Do wyboru mamy dwa szlakiw kształcie pętli: żółty – 14 km (wariant krótszy) i niebieski – 23 km (wariant dłuższy). Wzdłuż tras rozmieszczone zostały tablice edukacyjno-informacyjne oraz miejsca gdzie możemy wypocząć.

A, co spotkamy na trasie ? Oto kilka propozycji:

Kamień „Święto lasu" – kamień upamiętniający pierwsze obchody święta lasu z 29 kwietnia 1933 r. Wydarzenie było zwieńczeniem prac zalesieniowych prowadzonych tutaj w związku z gradacją strzygoni choinkówki, która w latach 20. XX w. zniszczyła blisko 70% powierzchni Puszczy Noteckiej.
W obchodach uczestniczyli przedstawiciele władz, pracownicy nadleśnictwa oraz wszyscy, którzy swoim trudem doprowadzili do uporządkowania terenu po klęsce, jaka dotknęła las.
Na pamiątkę tej uroczystości uczniowie ówczesnej szkoły w Kaplinie posadzili wokół kamienia dęby czerwone.

Strażnica – po powstaniu wielkopolskim i podpisaniu traktatu wersalskiego w 1919 r. przez powiat międzychodzki wyznaczono granicę polsko-niemiecką. W 1930 r. wybudowano tutaj okazałą siedzibę Straży Granicznej. Placówka w Raduszu liczyła 11 strażników, którzy do patrolowania używali rowerów. Strażnicę rozebrano w okresie powojennym pozostawiając jedynie fundamenty.

W leśnym Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Mokrzcu znajduje się jeden, spośród niewielu ocalałych, kamieni granicznych, na którym widnieją wykute litery P i D, oznaczających położenie państwa polskiego i niemieckiego.

Rowerem po Puszczy Noteckiej

fot. Organizator

Zakręcona sosna – niezwykła sosna zwyczajna o ciekawym, zawiniętym w pętelkę kształcie.

Osadnictwo olęderskie – tablica edukacyjna z informacjami o prawach osadnictwa olęderskiego obowiązujących w Raduszu. Podstawowymi zasadami było m.in. zachowanie wolności osobistej, stosunek równorzędności wobec feudała oraz umowa dzierżawy gruntu nawet do kilkudziesięciu lat.

Historyczne centrum Radusza – pozostało po osadzie leśnej Radusz. Pod koniec XIX w. wieś Radusz liczyła sobie 90 domów zamieszkanych przez ponad 600 osób. Był tam kościół, urząd stanu cywilnego, poczta, największa szkoła w powiecie, trzy karczmy, dwa młyny, kuźnia. Radusz był bardzo zamożny, utrzymujący się przede wszystkim z rolnictwa. Powierzchnia gospodarstwa wynosiła przeważnie około 80 ha, niektóre dochodziły nawet do kilkuset hektarów. W czasie II wojny światowej cała wieś została wysiedlona przez Niemców.

Cmentarz – w centrum wsi, tuż przy szkole i kościele znajdował się i zachował do tej pory. To jeden z najcenniejszych reliktów Radusza. Niestety większość mogił jest zdewastowana. Jeszcze nie tak dawno były tu piękne żeliwne krzyże. Dziś zachowały się jedynie nagrobki i efektowne płyty nagrobkowe, charakteryzujące się bardzo starannym wykończeniem oraz urozmaiconymi kształtami.

Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Mokrzcu – znajduje się w liczącej blisko 100 lat leśniczówce, gdzie znajdziemy wystawę pamiątek po wsi Radusz, a w niej m.in. tabliczki z numerami domów, kawałki porcelany, przedmioty użytkowe, dokumenty i zdjęcia. W Ośrodku odbywają się także zajęcia prowadzone przez międzychodzkich leśników.

Dalej możemy kontynuować wyprawę rowerową szlakiem „Kopalnia Wanda" (9 km), który swój początek bierze w miejscowości Mokrzec i prowadzi w okolicę Jeziora Barlin, a następnie do miejscowości Zatom Nowy. Oprócz pięknej przyrody, zapoznamy się tutaj z tematyką głębinowej kopalni węgla brunatnego „Wanda", która działała tutaj do 1939 r. z wydobyciem dobowym 200 ton.

Media Lasy Szczecin


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ Uwaga! Gołoledź i oblodzenie w Zachodniopomorskiem – trudne warunki na drogach od dziś, godz. 8:00. Intensywne opady marznące mżawki i deszczu utrudnią poruszanie się pieszym i kierowcom. Zachowaj ostrożność – śliskie chodniki i jezdnie! ■ W Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się w sobotę posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Tematami przewodnimi były trudna sytuacja meteorologiczna w naszym województwie oraz ognisko pryszczycy, które wykryto u bydła w przygranicznym powiecie Maerkisch-Oderland. W związku z tym ostatnim, na granicy specjalnym nadzorem zostaną objęte transporty zwierząt z Niemiec ■ W gminie Wolin, w miejscowości Troszynek, doszło do wycinki zdrowego, stuletniego drzewa. Decyzja ta wywołała burzę wśród mieszkańców, którzy zastanawiają się, dlaczego doszło do usunięcia drzewa, które nie stanowiło żadnego zagrożenia. Mieszkańcy Troszynka są oburzeni wycinką imponującego drzewa, które przez lata było ważnym elementem lokalnego krajobrazu. Drzewo, które nie wykazywało oznak chorób ani zagrożenia dla bezpieczeństwa, zostało wycięte, co wywołało pytania o zasadność i legalność tej decyzji ■