W środę (6.07) po zakończeniu dyżuru ratowniczego na plaży w Łukęcinie skradzione zostały dwie wieże ratownicze.
- Do incydentu doszło wczoraj koło godziny 20:00 kiedy to kilku mężczyzn zabrało z plaży dwie wieże ratownicze i przy pomocy pojazdu wyposażonego w przyczepkę przewieźli je w nieznane miejsce. Oprócz tego zniszczono kłódki i łańcuchy zabezpieczające łodzie, a sprzęt został powyrzucany ze schowków – tłumaczy post. Marta Kostur z kamieńskiej policji.
Firma obsługująca w tym sezonie plaże użyczyła wieże od właścicielki jednego z ośrodków wczasowych. Jak twierdzi kobieta wieże należą do niej i co roku użycza ich ratownikom.
- Ustalono sprawców tego czynu. Okazało się, że to ratownicy którzy w poprzednich sezonach strzegli plaży. Oni również podają się za właścicieli – tłumaczy post. Marta Kostur.
Policjanci z KPP Kamień Pomorski prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Szczerze mówiąc mam tego dość idę na policję !!
dobrym rozwiązaniem dla wszystkich byłoby ogłoszenie nowego przetargu na plażę w łukęcinie, mimo 3-letniej umowy z obecnym podmiotem. to mogłoby rozwiązać konflikt i pokazać, kto tak naprawdę powinien pilnować bezpieczeństwa na tej plaży. co do stanu" usprzętowienia" obecnej ekipy - faktycznie nie wygląda to zbyt obiecująco.
W artykule nie ma ani słowa prawdy. Poza tym grupie ratowników obecnie pracujących w Łukęcinie nawet wieże by nie pomogły. Wczasowicze, którzy od wielu lat przyjeżdżają wypoczywać w to samo miejsce, a także mieszkańcy Łukęcina, od razu zauważyli, że jakość pracy, ilość ratowników, obecnej grupy ratowniczej znacznie odbiega od starej ekipy. Tak to jest, kiedy gmina chce zaoszczędzić na bezpieczeństwie turystów. A może był jakiś układ między gminą, a tym kto wygrał przetarg? No cóż, tego się już pewnie nie dowiemy. A jak się przystępuje do przetargu i deklaruje się, że ma się sprzęt, no to trzeba go mieć, a nie liczyć na to, że może poprzednia grupa ratowników podaruje im w prezencie :)
WŁAŚNIE DLATEGO, ŻE W TYM ROKU WYBRANO TAKĄ EKIPĘ, PRZEZ KTÓRĄ (O ZGROZO!)- CENĘ ŻYCIA MOGĄ WŁAŚNIE ZAPŁACIĆ LUDZIE WYPOCZYWAJĄCY NAD MORZEM, GDYŻ W PORÓWNANIU DO ZESZŁYCH LAT OBECNY" ZARZĄDCA" PRZYCINA SOBIE NA ZATRUDNIANIU MNIEJSZEJ ILOŚCI RATOWNIKÓW, KTÓRYCH W SEZONIE POWINNO BYĆ CONAJMNIEJ O POŁOWĘ WIĘCEJ(!).CIEKAWE CO NA TO KONTROLA GMINNA I WSZELKIE SŁUŻBY PILNUJĄCE(?)...OBYŚMY NIE MUSIELI PRZEKONAĆ SIĘ NA WŁAŚNEJ SKÓRZE O" BEZPIECZEŃSTWIE" NA PLAŻY W ŁUKĘCINIE W TYM ROKU I PRZEZ NIESTETY NAJBLIŻSZE 3 LATA... W POPRZEDNICH LATACH BYŁOBY TO NIE DO PRZYJĘCIA!!
Najsmieszniejsze jest to, ze firma startujac do przetargu podpisuja sie pod oswiadczeniem ze posiadaja faktyczny sprzet wymagany do obslugi i kapieliska w tym m.in. wieze ratownicze, regulaminy itd. Z tego co wiem i czytalem tutaj w poprzednich artykulach to firma ktora obecnie wygrala przetarg w Łukecinie ma tez inne braki w wyposazeniu. Np brak łodzi motorowych w Dziwnowie, brak znakow ostrzegajacych o niebezpieczenstwie w poblizu ostrog...itd. Z tego co wiem to jest to firma z kapitalem prawie zerowym i gdyby nie to ze gmina dawala przy przetargu prawie caly sprzet to nigdy by do przetargu nie stanela. Zreszta widac ze teraz chyba firma czeka na pierwsza rate z gminy aby dokupic brakujacy sprzet. Smieszne to ale prawdziwe. Moim zdaniem nie wywiazuja sie nalezycie z zadania i powinni dostac kary finansowe.
A jedzenie w ośrodku to za psi
wjazd na plaze jest w dziwnowku...a drugi dopiero w pobierowie aby z tantad wyjechac...
Istota sporu jest jednak gdzie indziej.Osrodek wczasowyo ktorym mowa ma na swoim terenie basen i podejmuje w sezonie kilkaset dzieci w ramach kolonii. W pogodny dzien do obslugi takiego ukladu potrzeba co najmniej trzech ratownikow. Podpisanie z nimi umowy zakwaterowanie i oplacenie jest kosztowne.Lepiej dogadac sie z ratownikami z bazy ktorzy za 140 tys zl z pieniedzy podatnikow maja strzedz plazy ale na boku za cos tam moga wykapac prywatna kolonie (UWAGA!!zjawisko powszechne) .To jest prawdziwe tlo zmowy i zadysponowania czyjas wlasnoscia!Nic sie tak nie oplaca jak godziny podwojnie oplacane.Ratownik kapiacy kolonie nie jest w stanie jednoczesnie strzec gminnego kompieliska.Poprzednia ekipa mial na ten cel dodatkowych ratownikow.Sprawa ta ma znacznie wiecej smaczkow jednak istote sporu wskazalem tutaj. Za taki stan rzecz odpowiada tez gmina organizujaca przetarg ktory jest rozstrzygany po przez kruczki proceduralne w wyniku ktorych plaze przejmuje oferen nie bedacy faktycznie w stanie jej uruchomic.
Znajdujaca sie obok relacja jest pelna bledow.Juz tego samego dnia o godz 20-tej ratownicy zostali powiadomieni ze wlasciciele wiezy wywiezli swoja wlasnosc.Po udostepnieniu kluczy zwrocono im klodki. Nikt nie wjechal na plaze bo w Lukecinie nie ma zjazdu Po godz 20-tej w bazie ratonikow doszlo do spotkania przedstawicieli bylej ekipy, obecnej, wlascicielki osrodka i policji.Wlascicielka osrodka wczasowego stwierdzila ze wieze obiecal jej szef bylej ekipy.wieze te byly jak co roku na terenie osrodka tylko skladowane na okres zimowy.Policja nie prowadzi zadnych czynnosci bo czeka na pisemny wniosek od" poszkodowanych" o popelnieniu przestepstwa.Z tym jednak jest problem bo obecna ekipanie nie potrafi wykazac ze powyzsze wieze sa ich wlasnoscia. Startujac do przetargu szef obecnej ekipy zadeklarowal ze posida pelne wyposazenie plazy w tym wieze.Po wygranym przetargu proponowal bylej ekipie odsprzedz owych wiez ale ze sie nie dogadano w malo elegancki sposob postanowil obejsc prawo i przyzwoitosc.cdn.
Narzekacie że nie ma policjantów w Łukęcinie ! będzie ich jeszcze mniej. Rozglądajcie się za jakimś sprzętem obronnym.
nie dziwi nic w Łukęcinie nie ma od stycznia żadnego patrolu policji i po dziś dzień ich też nie widać a po ośrodkach buszują złodzieje co do interwencji to katastrofa każą przyjechać na miejsce posterunku i to wszystko z ich strony
NIE MA TO JAK WŁASNY INTERES BO NIE WYBRALI ICH W TYM ROKU TO DOKOPIĄ INNYM ZA CENE ZYCIA LUDZI WYPOCZYWAJĄCYCH NAD MORZEM
A książę księciu tron zajął xd
zaczeli od wież ratowniczych, pozniej beda falochrony, piasek, a na koncu morze nam ukradna... :D
Dziwię się że piasku nie ukradli:))))))))))
mogli jeszcze falochrony wykopać i zwinąć trzy kilometry płotu