Projekt realizowany jest wspólnie przez WOPR Województwa Zachodniopomorskiego i operatora sieci Plus.
- Każdy słupek posiada swój indywidualny numer zgodny z długością polskiego wybrzeża, a jego położenie określone jest za pomocą współrzędnych GPS. Jeśli zajdzie potrzeba wystarczy zadzwonić pod nr 601 100 100 i podać numer najbliższego słupka – informują ratownicy WOPR.
Dzięki dokładnym informacjom o lokalizacji zdarzenia, czas dotarcia ratowników zostanie skrócony do niezbędnego minimum.
Słupki są usytuowane na plaży, pod samą wydmą, w odległości 100 metrów od siebie. Świadek zdarzenia, w którym prawdopodobnie potrzebna będzie pomoc ratowników (np. zasłabnięcie, udar, podtopienie), dzwoniąc pod numer 601 100 100 lub 112, nie będzie miał już problemu z ustaleniem dokładnej lokalizacji wystarczy, że poda dyspozytorowi numer najbliższego słupka przy którym się znajduje.
za zniszczenia takich słupków powinny być srogie kary,
W szwecji na skałach nadmorskich leżą aluminiowe drabinki, bosaki, koła ratunkowe, na dzikich plażyczkach dodatkowo ratownicze łodzie wiosłowe , aż nie mogłem uwieżyć że nikt tego nie kradnie czy demoluje. może też do tego kiedyś dorośniemy.
a śmiali się zemnie jak mówiłem że trzeba je wbetonować...
Na odcinku Międzyzdroje->Wisełka już kilkanaście leżało wyrwanych przez fale/ludzi
dobra rzecz ! :)
Już widzę porozrzucane po plaży te słupki. Przecież pijany nocny karateka nie przejdzie obojętnie obok plastykowego obiektu który można zniszczyć jednym kopnięciem z pół obrotu. W Polsce tylko żelbeton wkopany 1, 5 metra. Nie wyrwą, nie ukradną, jedyne co to sprejem pomalują.
pomysl super, prosty i przydatny
Może i dobre, ale pierwszy mocny sztorm zabierze w pieron, a co ocaleje chuligan wyrwie i zaśmieci środowisko.Tu potrzebny jest system lokalizujący telefon komórkowy wzywającego.Proste w dobie informatyki.
Mała rzecz a cieszy i może komus uratować życie
Gość Czwartek [07.07.2011, 13:45] [IP: 83.168.86.**] wbetonowane na plazy?;>
dobry pomysł... ale mam nadzieje że są wbetonowane bo inaczej miesiąca nie wytrzymają jak pijani turyści będą szukać sobie zajęcia nocami...