Z informacji prokuratury wynika również, że zabezpieczony został monitoring z miejsca zdarzenia. Aktualnie trwają przesłuchiwania świadków zdarzenia, w tym także bezpośrednich świadków tej tragedii.
- Ciała zostały zabezpieczone do sekcji zwłok. Trwa gromadzenie materiałów dowodowych w tej sprawie. - poinformowała prokurator Alicja Macugowska-Kyszka.
Przypomnijmy, że do tego dramatycznego zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w Dziwnowie. Samochód osobowy marki volkswagen na tablicach rejestracyjnych z Pyrzyc wpadł do wody. Autem podróżowała 4 - osobowa rodzina i pies. Nikt nie przeżył. Osobówka jechała z Międzywodzia w stronę Dziwnówka. Na miejscu, gdzie doszło do tragedii jest monitoring. Pomoże on ustalić śledczym co się wydarzyło.
Wszyscy, którzy nagrywali tą tragedię, robili zdjęcia itd. Ludzie zastanówcie się, jakbyście czuli się w sytuacji, kiedy by to ktoś nagrywał waszą rodzinę, która jest martwa w samochodzie?! Jesteście chorzy czy co? Chora sensacja was kręci? Współczuję bliskim, a za gapiów nie mogących pomóc w wyjaśnieniu, jedynie zajętych sensacją, jest mi wstyd.
To ludzie powinni się wstydzić, że stali i nagrywali. Brak słów na ludzką głupotę.
Co jest ważniejsze? Ratowanie ludzi, czy odgradzanie miejsca zdarzenia od gapiów?
Dlaczego odpowiedzialne służby, policja, straż, nie ogrodziły miejsca tragedii i dopuściły gapiów do oglądanie i nagrywania tej tragedii ? - miejsca zdarzenia !!