- Zwracam się z prośbą o nagłośnienie tematu związanego z lekkomyślnością kierowców T.I.R. KTÓRZY NOTORYCZNIE ZAPOMINAJĄ O ODLODZENIU NACZEP... W niedzielę 24.01.2021r. poruszałem się ze Świnoujścia w kierunku Wolina. Na obwodnicy Dargobądza podczas wymijania z plandeki naczepy spadła dość spora bryła lodu, która uderzyła w szybę mojego auta. Kierowca nie zatrzymał się i pojechał dalej. Być może nie zauważył, że taka sytuacja miała miejsce- sprawę wyjasnia policja. W tym miejscu chciałbym zaapelować do kierowców żeby dokładnie usuwali lód z naczep, gdyż może dojść do tragedii. Wyjeżdżając ze Świnoujścia można zobaczyć nie jedną bryłę lodu, która leży na drodze, która spadła z ciężarówki. Wiem, że po publikacji artykułu zostanie wylane na mnie wiadro pomyj, ale może w ten sposób uda się zapobiec tragedii- napisał Czytelnik.
DO Gość 78 • Poniedziałek [25.01.2021, 23:03:06] • [IP: 45.141.1.** LEPIEJ ŻEBY BRYŁY LODU SPADAŁY NA PRZEJEZDŻAJĄCE SAMOCHODY... WTEDY JEŚLI COŚ SIĘ STANIE NAPEWNO UBEZPIECZYCIEL PONIESIENIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA POWSTAŁE SZKODY. MIEJMY TYLKO NADZIEJĘ ŻE NIE DOJDZIE DO TRAGEDII.
Podajcie adres choć jednej rampy aby zrzucić lód z plandeki. Żaden kierowca nie wejdzie na naczepę. To jest naruszenie zasad BHP i żaden ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania w wyniku wypadku spowodowanego upadkiem z naczepy.
Powinny byc specjalne rampy na parkingach i stacjach, jak 65 lattek, ktory ciola do emerytury ma wejsc na naczepe i ja odsniezac?
Bardzo słuszna uwaga. Wielu kierowców nie zwraca uwagi na naczepy.
Zaspany ukra wsiada po po pałzie na konia i jedzie w Polske nie patrzy na ogon