Rower skradziono z klatki schodowej budynku w którym mieszkała kobieta. Policjanci zatrzymali sprawcę tego czynu. Okazał się nim drugi z synów.
- Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jak oświadczył, rower sprzedał nieznanej osobie. Wartość jednośladu to 700 zł. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności – mówi post. Marta Kostur z kamieńskiej policji.
kodeks karny przewiduje za kradziz 5 lat pozbawienia wolnosci.ale w rodzinie na poczet pokrzywdzonego I nic z tego nie bedzie...za to propozycja jest taka zeby dac mu 100 gum na dupe I caly miesiac nosic brata na barana za kradziez rowerka.brat jest stanowczo glupi ze tak uczynil, pieniadze napewno chcial przepic.tata jak jeszcze masz przewage nad synem, to wyplac mu 100 srogich batow sredniowiecznych...
Frajer j████‼
brak słów...
Jak się teraz czuje ta osoba, która kupiła skradziony rower? Gdyby nie było chętnych na kradziony towar mniej byłoby kradzieży. (Zasada popytu i podaży).
Mówią, że z rodziną najlepiej na zdjęciu... A tak na poważnie, trzeba mieć mniej godności niż zwierze by dopuścić się takiego czynu. Kara pięciu lat pozbawienia wolności wcale mnie nie oburza, bo jeśli taki człowiek ma za nic swojego brata i to jeszcze niepełnosprawnego, to co może wnieść pozytywnego dla naszej społeczności. MASAKRA!
Tragiczna sytuacja i tragiczne komentarze.
PRĄDEM MATKA PRĄDEM
masakra, matka dziecku wrogiem jej wina. mogla go wychowac jak jeszcze mogla a nie teraz kapowac
BUCHACHA JAKI #$%^&*...
Za paczke fajek :D
za ile sprzedał rower :)