Aby zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV- 2 w Urzędzie Miejskim w Wolinie podjęto sporo działań. Zmienił się sposób pracy, bezpiecznego zachowywania się, sprzątania pomieszczeń czy używania środków ochrony indywidualnej przez pracowników i interesantów.
- W związku z tym, że Urząd obsługuje w sposób ciągły osoby z zewnątrz (po wcześniejszym, telefonicznym umówieniu się z pracownikiem Urzędu), wydzielono strefę obsługi interesanta, która wyposażona jest w środki do dezynfekcji dłoni, przesłonę plexi, maseczki ochronne (w razie potrzeby) ) – informuje Ewa Deląg, sekretarz gminy.
Sekretarz gminy dodaje, że pracownicy zapewniają stałe funkcjonowanie Urzędu uwzględniając zapisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 listopada 2020 r .w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
Co ze sprzątaniem? – pytamy woliński magistrat.
- Mając na uwadze ciągły kontakt pracownik – interesant oraz pracownik – pracownik zmieniono godziny pracy personelu sprzątającego – wprowadzono sprzątanie w godzinach pracy Urzędu, polegające na dezynfekowaniu nie rzadziej niż co 30 minut wszystkich powierzchni użytkowych tj. blaty, poręcze, włączniki, klamki, węzeł sanitarny – wylicza Ewa Deląg. – Zakupiono i wdrożono do użytkowania urządzenie do odkażania dokumentów.
Zakupiono również dodatkowe środków ochrony indywidualnej dla pracowników (w tym dla osób sprzątających) tj. rękawice ochronne foliowe oraz nitrylowe, fartuchy oraz maseczki ochronne itp. W korytarzach umieszczono pojemniki na tzw. odpady medyczne, do których można wrzucać zużyte maseczki i rękawice. Pojemniki są w sposób szczególny oznaczone.
Przeprowadzono też ozonowanie wszystkich pomieszczeń Urzędu.
Nie da się ukryć, że takie działania kosztują.
- Wzrost wydatków dotyczących utrzymania w czystości pomieszczeń jest związany głównie z zakupem środków do dezynfekcji powierzchni, odkażania urządzeń sanitarnych itp. - wyjaśnia sekretarz gminy.
Urząd nie wyodrębnia zwiększonych kosztów dotyczących sprzątania z ogółu wydatków dotyczących zapobiegania rozprzestrzenianiu się COVID-19. Ogółem na zakup środków ochrony osobistej (rękawiczki, kombinezony, maski, przyłbice, urządzenie do odkażania) wydano 57.532,97 zł; na zabezpieczenie powierzchni, doposażenie w dozowniki, pojemniki, ozonowanie, płyny do odkażania i dezynfekcji itp. 13.070,36 zł.
Nieroby zasrane tam coś załatwić to masakra ciagle kogoś niema bo na zakupy poszedł
widać, ze zrobione, co należy. Tylko pochwalić.
Trzeba będzie zmienić miasto bo tutaj coraz gorzej sie robi
Odkazają. Wrzuceniem do pieca ;)
Tu sie o siebie dba, kasa jest to trzeba sie pilnowac. Resta to po kropelce dezynfekcji, to my, my musimy przetrwac.
Do gościa z 10.26 A dlaczego firmy asenizacyjne tyle biorą? Bo oczyszczalnia do której zalewają jest bardzo droga, a oni za to nie płacili. Taka jest różnica. A od 01.01.2021 będzie jeszcze drożej po MPGK podnosi opłaty za ścieki.
kasa się liczy, a nie mieszkańcy
A takie pytanko. Kiedy zacznie się obiecany remont drogi odcinek Recław-Laska i mostu otwieranego w Wolinie? Bo podobno fundusze już były, a prac ani widu ani słychu.
Szkoda ze Pani burmistrz przekształciła zgkim w spółkę, teraz nawet nie prowadzą usług asenizacyjnych. Pozostały tylko prywatne firmy które biorą spora sumę za te usługi. I cisza na Wolinie w tej sprawie. Tyle lat im to się opłacało a teraz nie?
cyt. Takie działania kosztują. Aż się nie mogę doczekać jak wysoko wzrosną stawki podatku od nieruchomości za te wasze wdrożenia. Jeszcze proponuję odkazić stołki na których siedzicie i zbijacie bąki.
CIEKAWE KTO ZA TO PLACI. NIECH W REKAWICZKI ZAINWESTUJA I NIE TRZEBA BEDZIE DODATKOWYCH KOSZTOW ROBIĆ