- Wczoraj byłem z dzieckiem na placu zabaw. Samochodem jechały dwie dziewczyny. Jedna wysiadła do pobliskiej księgarni, a druga zawróciła i czekała na nią w samochodzie – opowiada pan Piotr.
fot. Czytelnik
Kierowcy-turyści to prawdziwe lenie. Gdyby mogli, to zaparkowaliby na samej plaży, byle nie wydać kilku groszy na płatny parking. Jeden z takich kierowców zaparkował samochód na chodniku pod samym placem zabaw.
- Wczoraj byłem z dzieckiem na placu zabaw. Samochodem jechały dwie dziewczyny. Jedna wysiadła do pobliskiej księgarni, a druga zawróciła i czekała na nią w samochodzie – opowiada pan Piotr.
Niektórzy kierowcy mają łeb na karku i kombinują co zrobić, żeby się nie nachodzić. Panie zapewne bardzo się spieszyły. Nie w głowie było im szukanie parkingu. To zwykły brak szacunku dla przepisów.
Popieram.Tępić, ścigać, napiętnować kierowców łamiących przepisy drogowe dotyczące parkowania bo od tego zaczyna się i przechodzi się dalej do ignorowania innych zasad bezpiecznego użytkowania dróg.
piotr nie ma samochodu to teraz lamenty sieje na iikamien
zrobić jeden duży parking przy wjezdzie do miasta i uruchomić komunikacje zakazać wjazdu i po kłopocie.latem jest masakra miejscowy nawet do sklepu po zakupy nie może pojechać bo brak miejsc do parkowania, przy netto cały parking zastawiony bo banda przyjezdnych gnije na plaży, co za problem postawić tam kogoś do pilnowania czasu postoju, na całym mieście wogóle niema gdzie zaparkować bo miejsca dla miejscowych np. na krótkiej to tylko fikcja
pewnie to był blondynka.
O jaki przepisowy Pan Piotr !! :)
Wy to juz naprawde nie macie o czym pisac... Wkleicie tez zdjecie jak kierowca stamtad odjezdza??. ...