ikamien.pl • Czwartek [05.11.2020, 14:14:49] • Kołczewo
Kołczewo: Pamiętają o osadnikach wojskowych

fot. Organizator
Pomysł postawienia tego obelisku miał swoich zwolenników jak i przeciwników. - Ale łzy córki żołnierza osadnika wojskowego i słowa wypowiedziane przed tym kawałkiem kamienia utwierdziły mnie w przekonaniu, że było to słuszne i potrzebne – mówi Cezary Błoński, sołtys Kołczewa.
W Kołczewie wybudowano obelisk, upamiętniający osadników wojskowych. Powojenna historia Kołczewa nierozerwalnie jest związana z żołnierzami Wojska Polskiego w szczególności 1 Dywizji Piechoty im. T Kościuszki. Byli to ludzie, którzy przeszli cały szlak bojowy od Lenino aż po zdobycie Berlina. Wszyscy doświadczyli dobrodziejstw władzy sowieckiej, przeważnie wywiezieni na Syberię czy do Ałtajskiego Kraju. Oni nie zdążyli do Andersa. Mieliśmy też swojego westerplatczyka, Konstantego Żurawskiego.

fot. Organizator
Decyzja o jego budowie obelisku zapadła we wrześniu 2019 r. w czasie zebrania wiejskiego. Pomysł Cezarego Błońskiego, sołtysa Kołczewa został zaakceptowany. Przyjęto stosowną uchwałę.
- Uroczystość odsłonięcia obelisku miała się odbyć w maju tego roku- mówi Cezary Błoński, sołtys Kołczewa - ale uzgadnianie treści napisu z IPN, a później epidemia uniemożliwiły realizację tego przedsięwzięcia. Zaczęto od rewitalizacji skweru i tu moje podziękowania dla pani burmistrz Ewy Grzybowskiej za wyrażenie zgody na dofinansowanie tych prac. Koszty rozłożono równomiernie 50% z funduszu sołeckiego i 50% z budżetu gminy. Prace zakończono w sierpniu.

fot. Organizator
Równocześnie wspólnie z Kołem Gospodyń Wiejskich "Kołczewianki" - kontynuuje sołtys - prowadziliśmy zbiórkę środków finansowych. Dzięki wsparciu Europejskiego Funduszu Wsi Polskiej, Banku Spółdzielczego w Wolinie, Zakładu Doświadczalnego Biskupiec, Stowarzyszenia Ogrodowego " Żwirek" w Kołczewie oraz Punktu Aptecznego "Witaminka" realizacja projektu stała się możliwa.
Zbiórkę środków finansowych przeprowadzili też żołnierze 8 Dywizjonu Przeciwlotniczego z Dziwnowa. Również osoby prywatne, nawet te, które nigdy w Kołczewie nie były.

fot. Organizator
- Moi koledzy byli albo jeszcze służący żołnierze WP dokonywali wpłat na nasz obelisk - wylicza sołtys. - Za co wszystkim po raz kolejny serdecznie dziękuję. Również chciałbym podziękować pani Beacie, naszej radnej, która od początku wspierała ideę jego budowy. Długa jest lista ofiarodawców i ludzi dobrej woli. Pragnę podkreślić, że koszty postawienia obelisku i reprodukcji ze starym Kołczewem nie pochodziły z funduszu sołeckiego ani budżetu gminy.

fot. Organizator
Sołtys Kołczewa nie ukrywa, że ma nadzieję, iż w przyszłym roku uda się zorganizować uroczystość odsłonięcia obelisku, która na długo zapadnie w pamięci mieszkańców.
- Moim marzeniem jest postawienie masztu na tym skwerze aby biało- czerwona powiewała nad Kołczewem - mówi Cezary Błoński.
Pomysł postawienia tego obelisku miał swoich zwolenników jak i przeciwników - przypomina sołtys Kołczewa. - Ale łzy córki żołnierza osadnika wojskowego i słowa wypowiedziane przed tym kawałkiem kamienia z wykutym napisem i orłem, " dziękuję, bardzo panu dziękuję" utwierdziły mnie w przekonaniu, że było to słuszne i potrzebne. Trzeba też powiedzieć, ze obelisk wykonała i postawiła firma kamieniarska Jana Hybiaka z Kamienia. Ta firma również stawiała obelisk dla Komara i Ślusarskiego przy S3. Była to najtańsza oferta wśród firm do których się zgłosiłem.

fot. Organizator
Przy okazji poprosiliśmy sołtysa o podsumowanie 2020 r.
- Ogólnie rok 2020 był dobrym rokiem - mówi Cezary Błoński. - Fundusz sołecki na ten rok wynosił 39 tysięcy zł, a pozyskane środki zewnętrzne to 29 tysięcy. Planujemy jeszcze w tym roku wybudowanie wiaty na działce sołeckiej oraz wymianę tablic z nazwami ulic.
źródło: www.ikamien.pl
Czemu nikt tego człowieka nie gasił?. Przecież on się palił.😷
Dziękuję za przeprosiny. Godzina była poprawiona w poście powyżej, no ale oczywiście nieomieszkano znów osądzić i nwyzwać. Cóż taki chyba charakter. Co do cmentarza to też uważam, że zapomniano o pamięci zmarłych dawnych mieszkańców. Może to powinno być następnym krokiem i trzeba upamiętnić symbolicznym grobem Niemieckaą ludność.
22 lipca powstała komunistyczna Polska już w nowych granicach Ludzie szukali swojego miejsca atu w Kołczewie były opuszczone domy i nie zniszczone w 1947 r komuniści wszystkich Niemców wysiedlili z Polski którzy nie posiadali ob Polskiego Zołnierze LWP zostali po wojnie zwolnieni z wojska i gdzie mieli jechac na wschód czy co
drogi gosciu z 19, 45 jak sie pochwalisz co zrobilas czy zrobilas to ja tez sie pochwale a mam czym dla kochanego kolczewa
Komentarze po prostu powalają, na tej naszej zapadłej wsi, to wszystko jest źle, obelisk to dobry pomysł, osadnicy tworzyli też historię Kołczewo i wtedy wieś żyła zgodnie, ludzie się szanowali, a teraz wszystko byle jakie, brudna ohydna wiocha, panie sołtysie niech pan się nie zniechęca, do współpracy nie ma chętnych ale krytyków full, nie wstyd wam, że Kołczewo tak wygląda? Drodzy mieszkańcy pochwalcie się tym co dla wsi zrobiliście!
Proszę kolegi lub koleżanki jestem starszą osobą i większośc lub wszystkich znałem. Proszę czytać ze zrozumieniem tych PRAWDZIWYCH BOHATERÓW PRZEPRASZAM, ale nie szumowiny którzy gwałcili, rabowali i gnębili. Coś ci z godziną się pomyliło nie ma żadnego komentarza z godz. 20:45 chyba z twoją banią jest coś nie tak. A u nas nie zostały groby tych którzy tu mieszkali ?? Masz przykład jak w Kołczewie jest potraktowany ich cmentarz ich bliskich MIERZ WAGĄ WSZYSTKICH WIELKA KATOLICZKO !!
Oczywiście poniższy tekst do gościa z godz 10 :45. To ze zdenerwowania.
Dalej do gościa z godz 20:45 w związku z jego odpowiedzią. W swojej pierwszej wypowiedzi obraził Pan wszystkich Osadników Wojskowych, którzy przez wiele lat zamieszkiwali Kołczewo.. Po wojennej tułaczce przybyli w różnym czasie na ziemie tzw. odzyskane. Przyjechali tu, bo najczęściej ich gospodarstwa zostały za wschodnią granicą. Zostawili tam i ziemię i groby swoich bliskich. Tu pracowali ciężko, głównie na roli. Było ciężko po wojnie, bez rodziny. Pracowali i może Pan myśleć co chce, ale tworzyli Polskę na tych ziemiach. To, że były jakieś zbrodnie na rdzennych mieszkańcach to pewne, ale za konkretne sprawy niech odpowiadają konkretne osoby. Nie można wszystkich oskarżać i mierzyć jedną miarą. Mój tesc był Osadnikiem Wojskowym i nie pozwolę go obrażać.. Gdyby żył pewnie nie chciałby żadnego obelisku ani pomnika. Był spokojnym, skromnym, doświadczonym przez wojnę człowiekiem.
p, chor, teraz tablice honorowa dla kolegow z LWP JW4048 ile wypili spirytusu do czyszczenia rakiet i jak bratali sie z kolegami z ZSRR na poligonie oczywisie razem z panem polecam artykol o powstaniu i rozwiazaniu JW4048 na mownicy p tesc i dla starszych poznaja kolczewskich i gminnych dostojników
Ktoś tu bardzo nie lubi sołtysa haha
Myślałem że nie podejmie dialogu taka dzbanówa jak ty, podany przez ciebie przykład jest nietrafiony bo p.Były Sołtys był małolatem do tych bohaterów stalinizmu nie obrażając św. p.Byłego Sołtysa. On przeszedł szlak bojowy z ul.Bałtyckiej na ul.Pocztową bo z ul.Bałtyckiej miał żone jakbyś nie wiedziała. SZACUNEK DLA P.BYŁEGO SOŁTYSA. A pani mogłaby się zająć swoim bohaterem synem który w kryminale został już Pułkownikiem. Całuski
a gzie cnotki hipopotamki na protestach w wyniku wyroku TK nie siedziec na sawannie w klubie tylko protestowac irek sie nie obrazi MATKA TERES do DZIELA przewodniczaca
Widzę, że z wypowiedzi gościa z godziny 10.45 przemawia samo dobro i w imię tego dobra najchętniej wykopałby ich z grobu. Niech jedzie na cmentarz wojenny do Kołobrzegu lub Siekierek. Będzie miał zajęcie na długie miesiące lub nawet lata. Odnośnie relacji polsko- niemieckich to do dziś są rodziny które utrzymują dobre kontakty. Nie będę podawał nazwisk bo RODO ale przykładem może być śp. pan Józef Pawlak jego RODO już nie obowiązuje.
Mi nie jest wstyd, ja tego nie robiłem. Czy dla Polaka Katolika po wysiedleniu ze wschodu przez swojego późniejszego pupila Józka Stalina mógł rabować, gwałcić i mordować na ziemiach odzyskanych i później popierać go do bólu. Oczywiście nie wszyscy i jak mówi Polska Historia to trudny temat, jeśli jesteś mieszkańcem kołczewa lub okolicznych miejscowości, to się nie wypowiadaj jeszcze żyją trzy czy cztery kobiety pochodzenia niemieckiego, które pozostały po przejściu frontu i osiedleniu się bohaterów wojennnych. Oczywiście nie pisze tu o Westterplatczyku, ale musiały wyjśc za Polaka czerwonego bo by nie przeżyły oczywiście nie z miłości. A matki Polki nie wiedziały co ich bohaterowie robili po wypiciu dużej ilośc bimbru jak wyzwalali Polske. Na prawdę w tej chwili PRZEPRASZAM PRAWDZIWYCH BOHATERÓW CO DO NICH PEŁEN SZACUNEK ja oczywiście nasłuchałem się opowieści o bohaterskich Kołczewskich Osadnikach dlatego mnie to oburzyło. Niech sołtys zajmie się czymś pozytywnym i niech nie rusza historii.
Pani Burmistrz faktycznie powinna zmienić krawcową albo butik lub sklep odzieżowy.
Brawo Czarek!
Do gościa z godziny 10:45 Jak Panu nie wstyd. Pisze Pan bzdury. Ci ludzy w większości zostawili swoje gospodarstwa na wschodzie. Nie mieli wyboru. Może Pan nie uczył się historii, ale nawet w PRL dostępna była odpowiednia literatura. Proszę poczytać ilu Polaków siedziało w radzieckich więzieniach, na zsyłce. Po ogłoszeniu amnestii, ci którzy nie zdążyli dołączyć do Armii Andersa, przeszli cały szlak bojowy z armią radziecką. Tak przyjęto nazwę propagandową Ludowe Wojsko Polskie i co z tego.? Moim zdaniem na pomniku powinno zachować się tą nazwę, nie patrzeć na zalecenie IPN. Wtedy było LWP i to jest prawda a IPN powinien stać na straży prawdy.Nie wiem czy Pan się orientuje po ile lat mieli ci żołnierze, co przeszli w czasie okupacji i niemieckiej i radzieckiej. Na pewno nie wszyscy byli grzecznymi barankami, ale większość mieszkała razem ze swoimi gospodarzami dopóki nie wyjechali. Część utrzymywała kontakt z ich dziećmi czy wnukami. Wstyd.
Do IP194 Tata mojego kolegi walczył pod Lenino. Zawsze powtarzał że każdy z jego kolegów walczył o Polskę. Oni tam w okopach o tej Polsce i Rodzinach marzyli. Wielu bardzo wielu zostało w grobach. Pan Tadeusz stracił rękę i nogę. Proszę więc o trochę szacunku dla Osadników. Wojna iczasy po niej są straszne. Nigdy nic nie jest tylko białe albo czarne.
Panie sołtysie drogi patrioto. Mam pytanie jaki kolor miała książeczka którą pan nosił w mundurze Ludowego Wojska Polskiego. Rozumiem że patriotyzmu uczył pana pański świętej pamięci teść. Nasi osadnicy dostawali gospodarstwa za przynależnośc do jednej słusznej partii. I to co wyprawiali po osiedleniu się z miejscową ludnością to w głowie się nie mieści, jak się bohaterowie napili.
Ewka jak ty wyglądasz, jak półtora nieszczęścia.
Dobry pomysł. Tych osadników, żołnierzy było bardzo dużo i to nie tylko w Kołczewie. Dziś zostali jakby zapomniani.
A gdzie maski palanty?
Jeszcze nikt taki się nie urodził, by każdemu dogodził. Gratulacje za pomysł. Pan Konstanty Żurawski jest pochowany tu niedaleko na cmentarzu. Można tam zapalić świeczkę.
Fajnie Pan to wymyślił. Reprodukcje starego Kołczewa są świetne.
A co wspólnego z placem ma zdjęcie Pani Burmistrz na placu zabaw bo nie kumam
Jakby tak dobrze pomyśleć to świętej pamięci Pan Konstanty Żurawski był mieszkańcem Wisełki a nie Kołczewa. Obecna ulica Obrońców Westerplatte jest tak nazwana właśnie dlatego że Pan Żurawski był Westerplatczykiem. Nie raz z nim rozmawiałem, był wspaniałym człowiekiem.
Lepiej byscie.pomogli tym dziadkom
Gratulacje dla sołtysa pana Błońskiego!
Wróbel gdzie maseczka 500 się nalezy
A pamiętacie, że macie w Kołczewie ul. Osadników Wojskowych ? Ulica brukowa. Najpierw miała być robiona kanaliza. Bruk wyjęto, z kanalizacji nici a kamienie ułożone już nie po niemiecku czyli byle jak. Teraz inwestor działek nad jeziorem doprowadza z tej ulicy wodę do działek. A może zmienimy nazwę na rozkopana i rozjechana.
... bo o maseczkach już nie :)