W niedzielę przed godziną 17.00 na odcinku drogi między Międzyzdrojami a Świnoujściem, bliżej Lubiewa, miało miejsce bardzo niecodzienne zdarzenie.

fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowca TIR-a, który jechał w stronę Świnoujścia, przeżył chwile grozy. Na pas drogi, po którym jechały samochody, wyskoczył znienacka mężczyzna. Miał w rękach różaniec.
W niedzielę przed godziną 17.00 na odcinku drogi między Międzyzdrojami a Świnoujściem, bliżej Lubiewa, miało miejsce bardzo niecodzienne zdarzenie.

fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowca TIR-a, jadący na przeprawę promową do Szwecji, zobaczył nagle, jak od torów kolejowych na środek drogi wyskakuje postać.

fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowca rozpędzony samochodem próbował mężczyznę ominąć
Doszło jednak do potrącenia, poszkodowany bardzo obficie krwawił.

fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce przyjechali strażacy, policja i ratownicy medyczni.
Mężczyzna zmarł.
Na szczegółowe informacje czekamy od rzecznika policji.
źródło: www.ikamien.pl
[IP: 113.210.197.***] spoko, ale moglby oszczedzic traumy biednemu kierowcy i rzucic sie do morza albo wziac jakies tabsy jak chcial sie zabic
masakra. jakiś nawiedzony protestant?
ależ tu w komentarzach komunistycznej nienawiści i esbeckiego jadu...
Taki jad.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Gość - 37.47.195 - auto żyje
Gość • Poniedziałek [02.11.2020, 07:58:07] • [IP: 37.47.139.***]...No pewnie że wiadomo, nawiedzony stuknięty katolik ze sznurkiem koralików pozbawiony własnej logiki myślenia..🍎🍎
Moze mial dosyc ATAKÓW na chrześcijan.
Czy autu coś się stało?
Szkoda tylko kierowcy, bo będzie miał traumę
Bardzo trudne i bolesne dla Pana kierowcy. Samo bujca niewie co rkobi Proszę o wyrozumiałość dla kierowcy. Pozdrawiam
Na pogotowie czekano pół godziny.
PRZYKRA SPRAWA DLA KIEROWCY I ZMARŁEGO
Kazdy ma prawo decydowac o sobie i o tym jak chce skonczyc swoje zycie
Czy wiadomo kto to był?
Nawiedzony piskwiec
Jeszcze nijeden zdesperowany człowiek popełni samobójstwo... Być może różancem chciał nadać sens swojej śmierci, skoro życie ten sens dla NIEGO straciło. Głęboko współczuję Rodzinie.
Pisowskie rządy dają efekty! Różaniec nie pomógł.
Co was obchodzi że miał różaniec, to nie przyczyną wypadku
A już wieniec szykowałem buu szkoda
Pójdzie do piekła, sory takie są zasady dla samobójców w kościele.
Współczuję rodzinie
W obecnej sytuacji, siła ducha jest Przedewszystkim potrzebna, by przetrwać ten trudny czas
[*]
nie chce oceniac ale z rożancem to.pewnie celowo wyszedl na ulice..niech Bog go przyjmie do nieba