POSZUKUJE CHETNYCH DO PRACY!!DOBRE SOBIE!!ZA TAKIE PSIE PIENIADZE!!ŻONKA NIECH SOBIE POPRACUJE I JUŻ!!WSZYSTKO ZOSTANIE W RODZINIE!!

Piekarze i cukiernicy na wyginięciu Żelek czy Rex tak samo h...o płaca a mają jakieś dziwne wymagania tyrać nonstop po tyle godzin, nawet niema chwili żeby usiąść i zjeść, a oni się non stop budują i szastają kasą a to my tyramy jak dzikie osły i nic z tegonie mamt

zawsze można siedzieć w domu i narzekać: " pracy nie dla ludzi z moim wykształceniem" ;)

zdesperowani bezrobotni zawsze się znajdą a prywata się dorabia !!

Jego wola kogo zatrudnia. Jeśli zatrudni źle to sam z biegiem czasu może stracić źródło dochodu.

pracodawca jak taki mądry to niech zatrudni ROBOTY !!

ci wszyscy prywaciarze najszybciej chcą się dorobić na bezrobotnych !! i tak jest wszędzie...ma pracować i najlepiej o nic się nie upominać, bo jak to bezrobotny jest prawie nikim w oczach prywaciarza !!

Co do ofert są aktualne. Pracodawcy w 80 % znaja bezrobotnych i nie zatrudnia ich. najłatwiej jest im powiedzieć że oferta jest nieaktualna. Tez bym nie zatrudnił osoby z ciągłymi pretensjami, że mu się wszystko należy nie pokazując tak naprawdę na co go stać.

Co do PUP KP to niech sobie zaktualizują oferty pracy bo co po niektóre to dawooooo nie aktualne a na stronie widnieją wprowadzając ludzi w błąd.

KIEDYŚ PRACOWAŁEM U TEGO PANA, I ILE GODZIN BY SIE NIE PRACOWAŁO TO TYLE SAMO PŁACIŁ JAK ZA DNIÓWKE, CZYLIU PRACOWAŁEM 15godz; A PŁACIŁ ZA 10godz; poprostu żdzierca i na takich jak ja sie dorobił.

Jestem pracownikiem tej piekarni od kilku lat.Aż mnie mdli jak czytam te bzdury na temat pana Zelka i pracy u niego.Jesteś dobrym pracownikiem, starasz się?masz dobrze i tyle.pozdrowienia dla szefostwa.J.

PRACOWAŁEM U NIE GO WCZEŚNIEJ I NIE ŻADEN BOHATER...

A co to za bohater jeden się znalazł? o proszę jest kandydat tylko czy będzie się nadawał?też nie tak z marszu pracę u Pana Zelka się dostaje.

JA BYM POSZEDŁ DO PRACY DO PANA ZELKA...JESTEM CHĘTNY NA KONWOJENTA ALBO DO KROJENIA CHLEBA...

1000 zł - tosz to szok. Murzyn zawsze jest mile widziany.

Dla tych co nie wiedza a sie wypowidaja, Praca w piekarni jest to praca w godzinach nocnych, pracuje sie po 12 godzin lub wiecej, praca w soboty, niedziele i święta. Liczac tak na szybkiego oferta PUP piekarni REX Dziwnów 1000zł netto najnizsza płaca za 8 godzin wychodzi 45zł dniówka. 30dni x 45zł=1350zł + do tego 4 godz. dziennie nadgodzin to miesiecznie mamy 15 dni pracy 675zł, praca za niedziele płatna 100% (4x45zł) Więc zarobki powinny być około 2205zł netto + dodatek za prace w godzinach nocnych którego nie znam ile wynosi moze ktos na forum wie to nie uaktualni temat. 2205zł netto + dodatek za prace w godz. nocnych to jest minimalna płaca jaka powinna być dla pracownika w piekarni

zgadzam się...

Bo kilkanaście lat temu studia to było coś, gość dostawał dyplom i był kimś, a teraz? Fabryka bezrobotnych i nic więcej. Możecie sobie wsadzić wyższe wykształcenie w buty. Ja byłem zmuszony zakończyć edukację na zdaniu matury i od 19 roku życia zacząłem pracować. Nie pomagał mi nikt w niczym, wszystko czego się dorobiłem zawdzięczam tylko i wyłącznie sobie. Pozdrawiam serdecznie bezrobotnych studentów chamskim" trzeba było się uczyć".

Jeszcze jedno. Ludzie po studiach potrafia ylko mówić jak to oni musieli się napracować w trakcie nauki, jak to bylo ciężko... ;) jedzie mi tu czołg? Było się uczyć a nie imprezować to by było łatwiej.

Tylko że ludzie ze średnim wykształceniem w 90% sa lepszymi pracownikami bo 90% studentów zamiast się uczyć w czasie studiów, pije na umór albo ćpa. Druga sprawa jest taka, że to czego ucza na studiach nie przydaje się w życiu. 1 na 10 po ukończonych studiach nadaje się do pracy. ten jeden to ten, który zamiast imprezować w trakcie nauki poświecił się na nauke i pracę np. w formie wolontariatu. reszta zawsze będzie obibokami. tacy sa pracownicy po studiach, dlatego życie weryfikuje prace ludzi ze średnim wykształceniem i tych po studiach. Ci ze średnim nie poszli na studia bo musieli nauczyć se wcześnie odpowiedzialności. ci po studiach... zazwyczaj rodzice zawsze pomagali i ich upośledzali.

a co do pracy pup to nawet do piekarni sie nie nadaja widac tego efekty dzialaja na szkode bezrobotnego uklady ukladziki

jak ma dzienny taki utarg to dlaczego szuka pracownikow ci co dobrze placa nie szukaja przez pup bezinteresownie

Popieram wpis poniżej!!

Oni sami się cieszą, że pracę mają.Połowa z nich tą pracę ma po protekcji, a o wykształceniu już nie wspomnę w kamieńskim PUP wystarczy średnie, może Pani kierownik przyjrzałaby się temu personelowi dokładniej.

co do urzędu to się zgadzam ale przestancie zazdrościć facetowi co ma pomysl na biznes jak wam żal to ruszcie dupy i zacznijcie coś robić a nie pisać bzdury żal mi tych osób które się tak wyrażają na temat piekarni zgryzota