Silna wichura uszkodziła linię elektryczną. Dzięki energetykom po kilkudziesięciu minutach przywrócono prąd.
fot. Czytelnik
Połamane drzewa, zerwana linia elektryczna oraz zniszczony budynek gospodarczy to efekt poniedziałkowej nawałnicy, która przeszła przez Wapnicę.
Silna wichura uszkodziła linię elektryczną. Dzięki energetykom po kilkudziesięciu minutach przywrócono prąd.
niema czasu zeby ubierac helmy my pracujemy a nie sie opirdalamy jak co niekturzy
jak by to weremczuk zobaczyl...odrazu wszystkich do raportu by postaWIL:)HEHEH
JAKIE POŁAMANE DRZEWA?NA DRODZE LEŻAŁY GAŁĘZIE ODŁAMANE OD TYCH WŁAŚNIE ROSNĄCYCH DRZEW OJ JAK ZWYKLE BARDZO NAPRACOWAŁA SIĘ LUBIŃSKA BRYGADA NO CÓŻ GODZINKI LECĄ.DZIĘKI ELEKTRYKOM PRĄD PRZYWRÓCONO W LUBINIE PO PIĘCIU GODZINACH A NIE PO KILKUDZIESIĘCIU MINUTACH
są bez hełmów bo wiało i zerwało
chyba kilkudziesięciu godzinach :P
Ej ty #$%^& weź się wreszcie do roboty, jak ty tak pożary gasisz jak pracujesz na żubrowisku to nie dlugo to tu nic nie zostanie...
Drzewa przy ulicy mają stwarzać zagrożenie, bo to jest naturalna selekcja.
DRZEWA PRZY GŁOWNEJ ULICY POWINNY BYC DAWNO USUNIETE STANOWIA ZAGROŻENIE NAWET GDY NIE MA WICHURY
haha nie przywrucili prądu po kilkudziestu minutach tylko po jakiś godzinach
dlaczego strażacy są bez hełmów?