- Poszkodowany po opatrzeniu przez pogotowie ponownie przystąpił do działań gaśniczych. W gaszeniu pożaru brało udział 59 strażaków – informuje mł.bryg. Krzysztof Kosowicz z wojewódzkiego stanowiska kierowania straży pożarnej.
fot. Czytelnik
We wtorek (31.05) o godz. 21:44 miejscowość Kłęby doszczętnie spłonął budynek gospodarczy. Spaliły się maszyny rolnicze oraz 3 tony siana. Podczas akcji lekkiemu wypadkowi uległ druh z OSP Wysoka Kamieńska.
- Poszkodowany po opatrzeniu przez pogotowie ponownie przystąpił do działań gaśniczych. W gaszeniu pożaru brało udział 59 strażaków – informuje mł.bryg. Krzysztof Kosowicz z wojewódzkiego stanowiska kierowania straży pożarnej.
Już się tak honorem nie unoś, doszło do wypadku fakt, ale opinia publiczna i tak nie zrozumie więc po co się spinasz ? Byliśmy widzieliśmy wiemy co było i koniec !
Franek wracaj do zdrowia
cwaniakować to wy się potraficie, mocni w gębie*wstyd że takie tępaki wogóle się wypowiadają na tym forum !! nie wiesz mądralo co cię jeszcze w życiu może spotkać, a wtedy maże docenisz NASZYCH DZIELNYCH STRAŻAKÓW"" wstyd mi za takich zdałnionych komentatorów !!
Widziałam że strażak Marek dostał nominację na strażaka roku na, , #$%^&, , :) Gratulację
strażak sam XD
buahahahaha dobre
Najlepszy był gościu, który przyjechał na miejsce około 23.00- ręka w gipsie, panna przy boku a na koszulce na plecach napis STRAŻ i jeszcze mówi " przyjechałem dopiero teraz bo koszulki nałożyć nie mogłem przez ten gips" postał, popatrzył odpalił kilka papierosów, godzinki zaliczył i wrócił do domu dzielny strażak OSP
Dokładnie gdyby nie straz to kto wie co by sie mogło wydarzyc wiec GRATULACJE za szybką interwecje ;D
do gościa [IP: 213.238.101.***]!! zdaję sobie sprawę, że łatwo było ci napisać i drwić ze Strażaka z Wysokiej...Jak byś zobaczył taki pożar to byś był ze...y po same pachy..szkoda, że takie tłuki wypowiadają się na forum...pozdro dla całej Braci Strażackiej, no i dla Franka powrotu do zdrowia...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
I po co ta złośliwość? Ryzyko poparzeń przy tej pracy istnieje, wspaniale że są ludzie, którzy z sercem podchodzą do tego co robią.To była groźna noc, pożar na skraju lasu, burza, silny wiatr. Dla poszkodowanych koszmar
Virtuti Militari mu przyznac.. albo krzyż za odwage !