- Wybudowano nam „mur Berliński”, mówią mieszkańcy Skoszewa i Zagórza (gmina Wolin).
Ścieżka wokół Zalewu Szczecińskiego spowodowała odcięcie okolicznych mieszkańców od wód zalewu. Pozamykano każdy wjazd metalowymi słupkami. W naszej miejscowości od zawsze korzystano z dóbr Zalewu, prawie na każdej posesji natkniemy się na łodzie, motorówki czy skutery wodne. Przed budową ścieżki rowerowej mieliśmy pełny dostęp do wody, bezproblemowo można było korzystać z uroków okolicznych terenów wodnych. Żaden z urzędników nie przewidział, że budowa ścieżki odetnie okolicznych mieszkańców, jak i turystów od możliwości wodowania sprzętu - pisze mieszkaniec.
Próżno szukać interwencji Gminy w tej sprawie, nie było konsultacji społecznych. Mieszkańcy na własną rękę zorganizowali spotkanie w 2019 roku z przedstawicielami Wód Polskich, Urzędu Marszałkowskiego i Gminy Wolin. Gmina zobowiązała się pomóc w sprawie, lecz sprawa stanęła w martwym punkcie. Nic się nie dzieje, a my pozostaliśmy sami sobie. Wystosowaliśmy pisma do wielu instytucji, żadna nie widzi przeciwwskazań do wybudowania małego slipu. Na blisko 30 km brak możliwości zwodowania chociażby kajaka. Czego nie można powiedzieć o sąsiedniej Gminie Stepnica, w której zadbano o interesy mieszkańców.. Wiele Gmin w Polsce może tylko pomarzyć o takich warunkach turystycznych, a u nas przechodzi się obojętnie obok wzbogacenia atrakcyjności Gminy. Jesteśmy zażenowani obecną sytuacja i postawą Władz.
Poniedziałek, 18 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Ilony, Bronisława, Heleny.
- Dwójka dzieci spadła z drabinek w Międzyzdrojach
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Oderwał się tynk z sufitu w hotelu w Międzyzdrojach. Poszkodowana rodzina z dziećmi
- Ulewny deszcz wypłukał piach przy estakadzie S3. Zagrożenie na drodze w kierunku Wapnicy
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » Mieszkaniec gminy Wolin: Powstała ścieżka i wielki niesmak
Przed wałem powinna być tablica z ostrzeżeniem zakazu wjazdu wszelkich pojazdów ze wskazaniem paragrafu i kar. Na zdjęciu nie widać, że to wał tylko zwykła ścieżka. A dostęp do wód powinien być dla każdego o szczególnie dla Straży Pożarnej.
Ale jaki dojazd? Wał przeciwpowodziowy nie służy do jeżdżenia, zawsze był zakaz.
Swobodny dostęp do wody jest tak samo potrzebny jak ścieżka rowerowa, wobec takiego faktu gmina powinna się zobowiązać żeby zrobić chociaż jeden porządny slip nawet w obrębie ścieżki. Jakoś w innych gminach na terenie kraju się da.
Dojście do wody jest tylko dojazdu nie ma.
Najważniejsz że będziemy mieli Port Rybacki na plaży w Woliniu. A w Skoszewie wieśniaki mieszkają to im łudki są niepotrzeben :(
Mieszkańcom należy pomoc zgodnie z ich oczekiwaniami.
Wieśniaki niechaj przesiadają się na osiołki, samochody to tylko zatruwają środowisko...
ja mam motrówke juz 8 lat co roku wodowalem ja bez problemu w skoszewie bo byl bezproblemowy dostep przejeżdżało sie wal i mozna bylo zwodowac teraz nastawiali słupków. Jezdzimy na ryby do Stepnicy tam maja kilka slipów nawet na wsi. Wstyd aby taki obszar turystyczny był blokowany.
Bardzo dobrze, że nie będą parkować w lesie i s..ć pod krzakiem.
przecież przed tymi słupkami na fotce, po lewo jest dojście do wody. Ścieżka rowerowa jest zbudowana na wale przeciw-powodziowym, jakby tam miały wjeżdzać samochody to wałów by już nie było i wtedy byłby lamęt
I bardzo dobrze Rower przejedzie i temu ma to służyć. A co kłopot teraz żeby samochodem sobie pojeździć co? Jak to jest że Jadąc ścieżka rowerowa mam ustępować drogę szanownemu kierowcy samochodu który zrobił sobie wycieczkę? Zapytam jeszcze ilu mieszkańców Skoszewa ma łódki 6 - 7 domostw(skutera to chyba nikt nie posiada) a z kajakami to sobie już Jaj nie róbcie. BARDZO DOBRA ROBOTA
Jeśli pozwolicie Wy mieszkańcy wszystkim przyjeżdżać to będziecie mieli to co my mamy w Sułominie. po pikniku brud, śmieci i to co powinno się robić w toy toyach.Rowerem można przejechać.
Gmina nie spodziewała się ze urzędy wyraża zgodę i nie będą robić problemu do zbudowania slipu. Teraz Gmina niewie jak się z tego wycofać. Brawo Sołectwo. A gmina powinna dać im na ten projekt kasę.
Tempe urzędnicze podejście do problemu. To człowiek, mieszkaniec ma prawo swobodnego dostępu. Te tereny przez zasiedzenie do nich należą. Planiści i urzędnicy powinni się do tego prawa dostosować, bo inaczej to trudno określić ich stan wiedzy, wrażliwości, ludzkości i współżycia w społeczeństwie. Powinni natychmiast ten problem rozwiązać. Proszę o tym głośno mówić i takie decyzje jasno określać. Na końcu jest kartka wyborcza i takich nieudaczników pogonić, by nigdy nas nie reprezentowali.
Gebewicz i wszystko jasne ?