Akurat w 2005 roku mogło by starczyć pod dość spory dom pod klucz.

03.09.2020, 23:17:43] • [IP: 31.0.47.**] Nie gadaj głupot bo niewiem czy starczyłoby na mały dom pod klucz więc po co takie teksty?

Za 320 000 w2005 roku to by pałac można było postawić ale jak kasę dzielą na dziesięciu to tak wychodzi

Obawiam się, powtórzenia sytuacji z przed dwunastu lat kiedy „Wiklinę” decyzją Burmistrza L. Dorosza zamknięto, odcięto prąd i rozpoczęto ciche działania zmierzające do sprzedaży tego obiektu. Po wyborach w 2011 roku ówczesna Rada sołecka przy współdziałaniu z Radą Miejską zmobilizowała grupę ponad 40 osób mieszkańców Wapnicy, którzy to na zebraniu wiejskim przeprowadzonym w Sali oświetlanej świecami, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Krok po kroku rozpoczęto remont pomieszczeń na parterze tego budynku. Dach, papowy, po remoncie w 2005 roku był w dobrym stanie, corocznie latem, członkowie rady sołeckiej przy pomocy mieszkańców sprawdzali jego stan i na bieżąco naprawiali pojawiające się drobne uszkodzenia, zdając sobie sprawę jak ważne jest dla obiektu zabezpieczenie przed jego zalaniem. Osoby zajmujące się obiektem były dobrze zorientowane gdzie są słabe punkty tej konstrukcji. Obiekt funkcjonował, władze gminy z uznaniem chwaliły społeczne zaangażowanie mieszkańców sołectwa. Przyszedł rok 2019…i inna grupa „ młoda energia” decyzją polityczną dokonała wyboru nowej pani Sołtys i rady sołeckiej, pewnie uważając, że skoro ten obiekt tak dobrze funkcjonuje to będzie można rozwijać działalność społeczno-kulturalną, przeznaczając na ten cel należne sołectwu (decyzją Rady Miejskiej) środki w kwocie przeszło 40 tys. rocznie. Przestano słuchać ludzi dotychczas zaangażowanych do pracy społecznej w tym obiekcie i korzystać z ich doświadczenia…w taki oto sposób pokoleniowy „przewrót” w sołectwie Wapnica znalazł swój finał w ulewny deszcz…a był już taki moment w tej minionej dekadzie, kiedy pomyślałem sobie że nasza Wapnicka społeczność poczuła potrzebę wspólnego działania, że ten obiekt mobilizuje nas do integracji niezależnie od wieku i poglądów…patrząc po treści postów… cofamy się, wracają podziały, szukanie winnych...szkoda.

Zadniedban od wielu lat. Przestaw w takim razie listę potrzeb zgłoszona przez panią sołtys lub radnego Samolyka Iwaszczyszyn, Aksman, że pilna potrzeba wykonania remontu? O drodze słyszałem nie raz Boczna Żwirowa? Oglądam sesje i nie kojarzę, aby mówiono o remoncie Wikliny? Za to o wszelkich dokonaniach tak na większości portali? Ma ktoś rację kapalo w Międzyzdrojach na sprzedaż? Może i tu należy państwo radni podjąć taka decyzję? Z taką łatwością przychodzi ?

Najpierw dziwne inwestycje za Leszka D. Kupa szmalu wydana na darmo. Każdy remont zaczyna się od dachu.

Za poprzedniej kadencji wyremontowano Wiklinę. Widać efekt wydanych 320tys zł po wczorajszej ulewie. Pozdrawiamy.

To nieprawda ze dach przeciekal tym ba4mrdziej ze prawie wcale nie padalo...

Zaniedbań z wielu lat nie da rady za jednej kadencji odkręcić. Widać jak i kto rządził przez te wszystkie lata, że Wiklina jest w takim stanie, szkoda.

Ludzie, ten budynek to kompletna ruina jest. Szkoda tej kasy i tyle.

Jest 18 postów. Czy nie najwyższy czas by Pani Soltys zajęła stanowisko w tej sprawie. Nie wspomnę naszych radnych, którzy też mogliby się w tej sprawie merytorycznie wypowiedzieć. Rada Sołecka przejęła obiekt i jest za niego odpowiedzialna. Jeśli jest inaczej to proszę o napisanie " moja chata z kraja"i niech się leje. Najwyższy czas by zacząć, konkretne działania. Z poważaniem Jerzy Scholz

2005 rok to odległy czas tak jak w domu wszystko wymaga remontów to przecież jest normalne. Pytanie kto dokonuje okresowych przeglądów? Czy są protokoly? Proszę o ich upublicznienie.

A mi sie wydaje ze to poprzednia pani soltys i rada solecka powinna zaczac remont od dachu. A nie latac dziury w dachu...

aha, panele do wymiany w świetlicy - metrów dużo nie wiem ile ale wyjdzie ok 60 zł/m2 z położeniem nowych, i widzę sufit do tynkowania - ok 50zł/m2 - narazie straty na ok 15 tyś okiem lajika

Popieram, wystawić na sprzedaż nic innego nie potraficie przecież

taxi taxi!!

A po co remontować?? bierzecie przykład z Międzyzdrojów sala GIMNASTYCZNA dach cieknie to sie budynek sprzedaję t.😖😖😖😖

Apogeum głupoty i wszystko na pokaz to ja i moja rada, efekty widoczne przez pół roku zaciekało i nikt tym się nie zainteresował z rady i nie powiadomił UM lub we własnym zakresie nie organizował naprawy małego zacieku dachu rada geniuszy. Statut przerobili a dachu nie naprawili brakło sił. Komin przerobili drzwi powymieniali i zamki dach za wysoko jak na wykształcenie nowej sołtys. Jej specjalność to wydzieranie się na wszystkich tych którzy się dadzą. Powstała Akademia Krawiecka a nikt nie umiał szyć ratował Pan Jacek to towarzystwo jako jedyny szyjący. Można by dużo napisać na ten temat. Sołtys po szkoleniu naładowana dużą dawką wiedzy a praktyki nie sukces murowany a efekty widoczne. Szykować nowe wybory zanim wszystko zniszczą ci geniusze drugi raz już się nie uda ogłupić ludzi, starsi ludzie przewidzieli i wyszli nie głosowali na głupotę młokosów.

Oczywiście, że remont zaczyna się od dachu.

Nie nie nie zapomniałem o Radnej Aksamit o" Celebrytach" należy tylko pochwały pisać i wychwalac bo jak tak nie będzie przekazu z sesji nie będzie a komunikacja z gmina no cóż ten temat to na inny artykuł.. Pozdrawiam

A w jakiej ustawie jest zapisane od czego sołtys jest a od czego nie jest? Na jaki przepis powołuje się sołtysowa mówiąc, że nie jest od takich rzeczy? 😅😅😅😅 Woda na głowę się leje od wiosny na terenie sołectwa w budynku gminnym a ktoś zamiast poinformować, że zgłoszono w odpowiednim dziale urzędu miasta umywa reci i mówi, że nie jest od tego? To jakiś żart.

szanujcie się społeczność wapnicka, a wtedy uda Wam się wszystko, a nie tylko obwiniacie się i jeden na drugiego patrzy wilkiem i wypisujecie oszczerstwa.

Była inwentaryzacja po przed przejęciem nowego zarządcy. Są protokoly zadwczo - odbiorcze. Widocznie na ten czas wszystko było ok. Trzeba się interesować na bieżąco co jest do zrobienia?. Czy nowa Pani sołtys zglaszala potrzebę naprawy, a jak tak to jakie? Proponuję p. Redaktorowi zwrócić się do Gminy z takim zapytaniem.

na kogo glosujecie takiego pozniej gospodarza macie, wiec nie narzekac

Wpierw był czyn społeczny dużej grupy mieszkańców. Potem remont dachu, w dużej sali nowa posadzka i wykladzina, wszystko za jedne 40, 000zł. Burmistrzem była wtedy pani Hebel. Potem wszystkie kolejne prace były wykonywane przez kolejne Rady Sołeckie. Remont malej sali, kuchni toalety, przebudowa rozdzielnicy zasilajacej i zmiana jej lokalizacji. Pieniadze na materialy zalatwiała Soltysowa. Ostatnia RS nie kwapi się kompletnie do jakichkolwiek prac. O cieknacym dachu wszyscy wiedza od wiosny kiedy pojawiły się pierwsze plamy na suficie dużej sali. Stara RS potrafiła likwidować przecieki i to czynila. Nowa pani Soltys twierdzi, ze jej ludzie nie sa od takich spraw. Można i tak. Tylko jest pytanie, czemu od wiosny nie zalatano uszkodzenia. Teraz koszty naprawy będą znacznie większe. To jest ta nowa rada, a tak pięknie było na zebraniu wyborczym. Jest mi bardzo smutno.