O sprawie informuje poniedziałkowy Kurier Szczeciński. Przyjęta osoba to mieszkaniec Międzyzdrojów. Leczył się przez 4 miesiące w podszczecińskim szpitalu na gruźlicę. Według zaleceń lekarzy powinien kontynuować leczenie specjalistyczne.
Wychudzony i w złym stanie trafił do śniatowskiego domu opieki w poniedziałek po południu. Jego obecność wywołała panikę. Utworzono izolatkę. Pracownicy wchodzili do niej w specjalnych fartuchach i maseczkach ochronnych.
Jak dowiedział się nieoficjalnie Kurier Szczeciński, dyrektor domu otrzymał polecenie służbowe przyjęcia mężczyzny od Starosty Kamieńskiego. Skierowano go do DPS-u ponieważ mieszkał w skandalicznie złych warunkach.
brawo
Brawo dyrektor za brak kompetencji i umiejętności rozwiązywania spraw służbowych...!! Pan Kołoszuk wiedziałby co zrobić z takim dyrektorem. ...
Same pierdoły...A dyrektora rozliczyć i tyle !!
a jak
Pani starosta do wymiany
czy zabranie refundacji bezrobotnym za dojazdy do pracy to tez polecenie pani starościny?
brawo dyrektor! wreszcie ktoś postawił się starościnie
Gruźlik zaleczony powinien być pod specjalną troską i opieką.Gruźlica panoszy się u nas w biedzie jak i na salonach.Przyczyną są super szczepionki którymi nas częstowano w imię walki z gruźlicą.Nie były skuteczne.Sprawdźcie sami, zróbcie próby !! Nie obrażajcie chorego człowieka.Czy szpital dopełnił papierkowej roboty? Chyba nie!O ile wiem prątkującego pacjenta nie wypisuje się ze szpitala, stanowi on zagrożenie dla innych, ze słabszą odpornością ale szczepionych niby-szczepionkami.
To jest po prostu żenujące...Ta strona internetowa za przeproszeniem" spada na psy", szukanie na siłę jakiś sensacji...
Grużlica jest w śród nas!naprawdę!
Ludzie czytajcie dokładnie artykuły, bo wypowiadacie sie bez sensu.
Po pierwsze zdjęcie nie jest ze Śniatowa. Po drugie gdyby trzeba mieć pewność, że Pan który miał grużlicę jest całkowicie wyleczony i nie stanowi zagrożenia dla domowików, pracowników, ich rodzin, ich dzieci, idąc tym łańcuszkiem dalej dla tych wszystkich mówiących o ciemnogrodzie itd. Po trzecie, wszystkich" mądrali" wypisujących głupoty na forum zapraszam na jeden dzien do pracy do DPS-u w ramach wolontariatu.
"polecenie służbowe od Starosty" - więc winną osobą jest Starosta, przy tych zwolnieniach i zatrudnianiu swoich (czyt. Międzyzdroje, Świerzno) nie ma co się dziwić że młody Pan kierownik DPSu musiał zrobić co mu kazano ;/ rządy PO-SLD
Jakie maseczki ? Chyba kupione dzien po przyjęciu
Z tego co wiem, pan dyrektor DPS, poprosił tylko o dostarczenie dokumentu, mającego potwierdzić, że chory jest wyleczony i nie zagraża zdrowiu innych mieszkańców ! W końcu za wszystkich odpowiada. Takiego dokumentu nie otrzymał. Szpital w Zdunowie, chyba za szybko wypuścił chorego, nie martwiąc się co dalej ! Gdyby pan miał stosowne badanie, byłby przyjęty bez problemu!! Gruźlicę leczy się, długo, kuracja trwa ponad pół roku w szpitalu. 4 miesiące to trochę mało. Zamiast atakować dyrektora DPS, że troszczył się o innych, atakujcie szpital, który wypuścił niedoleczonego, zakażającego człowieka, bo nie wydał dokumentu, że pacjent jest zdrowy, tylko przyjął go na oddział ! DPS, nie jest szpitalem, ale domem, tam pracują i mieszkają ludzie, nie związani z medycyną.
czy no zdjęciu to pracownik czy pensionariusz ? Jeżeli to pensjonariusz to dlaczego w maseczce, czyżby pan dyrektor o chorobie powiedział mieszkańcom DPS-u, jeżeli tak to złamał prawo -obowiązuje go tajemnica
Wprowadzić zakaz chodzenia po mieście, zamknąc miasto dla przejezdnych, wprowadzić stan wyjątkowy i godzinę policyjną !! I dyrektora skierować na odpowiednie leczenie (nie koniecznie przeciwgruźlicze). ..To jakiś obłęd, kto to jest ten dyrektor??
Decydenci mają utajoną gruźlicę umysłu.
prądki gruzlicy posiada 70% spoleczenstwa. takie prądki mozna dosyc szybko wykryc. wiec chyba wiedzieli co robia.
Do bani z takim kierownikiem / dyrektorem, który nie może samodzielnie załatwić sprawy leżącej w jego kompetencjach !! Ciekawe jakie poniesie konsekwencje?? Bo to naprawdę skandal !!
A czy starosta tak może? A od czego jest dyrektor DPS?
Nie każde prątki gruźlicy zarażają innych. Osoba może być chora, ale pot. nie zaraża. Najpierw trzeba ustalić czy chory jest chory na gruźlicę, której prątki zarażają, a potem dopiero siać panikę.
Pan kierownik ma pewnie procedurę - ludzi po przejściach zdrowotnych palić, a prochy głeboko zakopać - oczywiście będąc w maseczce !! To skandal i zupełny brak predyspozycji do pracy z takimi ludźmi !!
Ciemnogród !! A takiego dyrektora wyjodłować !! Niech pracuje w Hiltonie, albo w Ritzu !! Ale na medycynie przecież znają się wszyscy... CIEMNOGRÓD !!
Wkrótce zwolni sie kilka miejsc ?