Pomysłodawcami imprezy byli właściciele międzyzdrojskiego wesołego miasteczka Joanna i Grzegorz Komorowicz, którzy w związku z pandemią, zaproponowali zorganizowanie akcji w plenerze. Dodatkowo zadbali o środki do dezynfekcji rąk, które znajdowały się przy wszystkich atrakcjach.

Imprezę wsparły władze Międzyzdrojów, instytucje, prywatne firmy i stowarzyszenia, m.in. Międzynarodowy Dom Kultury w Międzyzdrojach, międzyzdrojska Biblioteka oraz Międzyzdrojskie Stowarzyszenie „Rodzina”. Tego dnia wszystkie pieniądze za bilety mieszkańcy i turyści wrzucali do puszek kwestarskich.

Nad sprawami formalnymi zbiórki czuwała Andżelika Gałecka członek Międzyzdrojskiego Stowarzyszenia “Rodzina”, oraz bibliotekarze: Grażyna Bejster i Małgorzata Olborska. Wstępnie impreza miała trwać do godziny 18:00 jednak dzięki wspaniałemu gestowi właścicieli Fun Parku została przedłużona do 21:00. Z bogatej oferty wesołego miasteczka skorzystało wiele międzyzdrojskich rodzin oraz turystów.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się kolejka górska Dirty Rally, karuzela hydrauliczna Dumbo, dmuchańce oraz największa sala zabaw typu Kulki, jednak największym powodzeniem cieszył się Autodrom, czyli tradycyjne zderzające się samochodziki oraz karuzela wenecka i trampolina. Podczas imprezy odbyła się aukcja charytatywna, przekazanej przez Akademię Piłkarską RCR, piłki z podpisem Krzysztofa Piątka oraz koszulki z autografami zawodników szczecińskiej “Pogoni”.

Padły niebagatelne kwoty: piłkę zdobył Marian Buśko za 3100 złotych, koszula została wylicytowana za kwotę 2000 złotych, książkę kulinarną autorstwa Ewy Wachowicz z jej autografem za 500 złotych nabył Burmistrz Międzyzdrojów Mateusz Bobek. Tego dnia pięknym gestom nie było końca - piłka została przekazana do biblioteki, by służyła w kolejnych akcjach charytatywnych zaś koszulka została oddana na ręce Joanny i Grzegorza do Fun Parku, którzy również przekażą ją na kolejne aukcje dobroczynne. Dodatkową atrakcją podczas tej plenerowej imprezy były animacje i pokaz cyrkowych sztuczek w wykonaniu klauna Tomiego. Za dobrowolny datek do puszki kwestarskiej można było zjeść przepyszne gotowane kukurydze przekazane przez Wojtka Ryfczyńskiego oraz nabyć piękne kubeczki i inne gadżety podarowane przez Artura Duszyńskiego z Międzynarodowego Domu Kultury.

Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tej pięknej imprezy oraz wszystkim przybyłym mieszkańcom i turystom, którzy pokazali swoje wielkie serce i hojność wspierając Krzysztofa. Słowa podziękowania kierujemy do całej obsługi Fun Parku, która dbała, by każde dziecko bawiąc się i korzystając z atrakcji czuło się bezpiecznie. Właścicielom Fun Parku należą się wielkie brawa za pomysł, który zaowocował kwotą 18590 złotych, którą udało się zebrać w tym dniu. W/w kwota w całości zostanie przekazana na zakup protezy, leczenie i rehabilitację Krzysztofa Trojanowskiego.

Andżelika Gałecka