ikamien.pl • Niedziela [26.07.2020, 17:53:57] • Międzyzdroje
Hazard z tradycjami na promenadzie w Międzyzdrojach

fot. Andrzej Ryfczyński
Przyjęło się, że w Międzyzdrojach na oszustwie można zarobić więcej niż stracić.
26 lat temu, 11 sierpnia 1994 roku, kiedy była mega inflacja , a my zarabialiśmy w milionach, na promenadzie pomiędzy domem kultury a kinem Ewa, tradycyjnie można było stracić kasę. Dzisiaj też. Wtedy wystarczyły trzy pudełka po zapałkach, dzisiaj trzy kubki. Teraz mamy wyrafinowaną grupę przestępczą. Działa do tego stopnia, że nie da się złapać.

11.08.94( fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
)
Jeżeli jakimś cudem policjanci przyłapią na gorącym uczynku, to kończy się to mandatem. To taka zabawa w ciuciubabkę. Dzisiaj złotówka jest wymienna i ma jeszcze swoją wartość, nie to co 26 lat temu. To tym bardziej przestępstwo to powinno być ścigane wszelkimi metodami operacyjnymi dostępnymi w policji i innych służbach. Można podsłuchiwać polityków, a oszuści śmieją się ze sztampowej nieudolnej pracy służb bezpieczeństwa.

11.08.94( fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
)
Jak to naprawdę jest, widać. Pragnę dodać, że proceder na taką skalę jest tylko w Międzyzdrojach. Nie ma się czym chwalić. Są ciągłe przypadki utraty tysięcy złotych przez turystów, których przed wjazdem do miasta informuje napis "miasto monitorowane"...
Gość • Środa [29.07.2020, 00:45:50] • [IP: 176.221.123.***] -piszesz bzdury. Czytelnik nie rozumie że nie jest to gra, ponieważ to są oszuści. Pod każdym kubkiem w chwili wskazania jest pusto. Nigdy nie wygrasz. Za hazard i nielegalną grę są karne mandaty, ale za oszustwo z premedytacją jest więzienie. To nie wykroczenie i nie zabawa. Trzeba być ułomnym by tego nie zrozumieć.
Taka sama gra jak każda inna. Jaka to różnica Lotto, Bandyta, Ruletka czy na tace, albo po kolędzie. Ma kasę to daje jak by nie chciał to by nie dawał. Każdy jest panem własnego portfela, a innym wara. Że nielegalnie - a jak deweloperzy pozbawiają ludzi wszystkiego to jest legalne i gdzie jest prawo?? Dziwne prawo i sprawiedliwość w tym kraju.
1. To nie dzieje się od dzisiaj, temat jest mi znany od lat. Wprawdzie w ostatnich kilku sezonach nie widziałem panów z kubeczkami, ale w tym powrócili w glorii i chwale. Kiedyś (tj. z 10 lat temu) była jeszcze z nimi jakaś starsza pani, która udawała gracza. Tak czy inaczej owych 10 lat temu mniej więcej obok promenady usłyszałem wrzaski kobiety, że została okradziona. Podszedłem i okazało się, że panowie od kubków wyrwali jej parę stów z ręki. Postanowiłem zainterweniować i przy próbie konfrontacji panowie zwinęli interes i zaczęli uciekać, ale zadzwoniłem na policję i szedłem za delikwentem, delikwent powiedział, że pieniądze odda i chwycił za swój telefon (cały czas z ofiarą za nim szliśmy) i faktycznie - przy domu kultury koło Parku Szopena pojawił się drugi pan, który tamtemu dał pieniądze i te wróciły do ofiary. Policja się i owszem była pojawiła - kilka minut później, gdy panów już nie było. A mieli bardzo daleko, bo jak ktoś zna Międzyzdroje, to wie, że z Mickiewicza... (cdn. - limit znaków).
2.. ..to wie, że z Mickiewicza, gdzie jeszcze niedawno mieścił się komisariat (przeniesiony kilkadziesiąt metrów obok) do parku Chopina jest góra 5 minut" z buta" i cała minuta jazdy samochodem. No ale nie wyrobili. Za to dowiedziałem się, że panowie działają regularnie, ale bidulki z policji nie mogą ich złapać, bo tamci mają wystawione" czujki". Jak policja idzie, to jakiś dzwoni do swoich kompanów i ci zwijają interes. A z Mickiewicza na promenadę też daleko, bo z 3 minuty z buta. Więc to nie przelewki. Ciężko też się ukryć w tłumie, pójść po cywilnemu, tak przynajmniej wnioskuję, skoro problem pozostaje jak widać po obecnym sezonie dalej nierozwiązany. Za to jak stanąłem autem przed własną posesją to bardzo chcieli mi dać mandat za złe parkowanie.
Mnie tylko interesuje gdzie jest sanepid i mandaty za brak maseczek :) jak ktoś głupi to traci. Nie ma łatwych pieniędzy. Gdyby tak było rosły by na drzewach.
Selekcja naturalna
ale macie korupcje swinoujscie to przytym pikus
Bardzo przyjemni panowie to są i panie. Bez szemrania oddałem im całomiesięczną wypłatę, jeszcze przeprosiłem za zwłokę, bo musiałem w bagażniku przejechać do bankomatu.
Jaka kradzież? normalna przecież nie ma najmniejszej szansy na wygraną, na początku wygrywają podstawione osoby lub na zachęte przyszła ofiara bo daje się im wygrać, potem czyste oszustwo bez szans na wygraną, najgorsze że naciągają starsze osoby
Atrakcja sezonu letniego w M-jach, , , Tam gdzie chodzą puste dzbany i kibicują głupki tam jest uskuteczniana gra w trzy kubki". Jacy wy letniki jesteście debile, myślicie że takie oszczyj mury przyjeżdżają z walizką pieniędzy aby wam porozdawać, to ty musisz jemu dać ciężko zarobioną kasę żeby ten gołodupiec miał na dziwki i inne używki, a tobie pozostaje wstyd przed gapiami.
A od kiedy można płacić podatek od działalności przestępczej?
Jaka kradzież? Nikt nikogo nie okrada, jedynie ludzka głupota grających nic więcej, sami kase wykładają debile, a później beczą
bardzo dobrze ze tracą pieniądze, tak się chcą wzbogacic cwaniaczki przyjechali na wczasy i myslą ze odjadą z pełną kabzą a tu zonk, i taki jak idzie na policje to powinien byc ukarany ze uprawia hazard, przecierz od kupy lat jest to samo co sezon i jeszcze się nie nauczyli a zresztą biedny nie gra tylko bogaty cwaniaczek to bardzo dobrze ze go oskubali.
Karki, polmuzgi i dotego babszyle uprawiaja caly proceder a najlepsze to ze glupia ludzka chciwosc daje im zarobic TYLE SIE TRABI OTYM, a glupota zawsze wygrywa maja za swoje
Mój dziadek w tej sposób przegrał dwa tysiące. Próbowałam wybić mu ten pomysł z głowy, ale jak dziadek się na coś uprze to tak już musi być. Więc nie, nie tylko chorzy czy głupi są narażeni, ale także osoby starsze, które w pewnym wieku po prostu łatwiej jest oszukać i nakłonić do czegoś.
Głupich nie sieją głupie się rodzą.
Wystarczy potraktować to jak urządzanie gry hazardowej bez koncesji. Wtedy kara była by administracyjna bez górnych widełek. Wtedy nie był by to niewielki mandat.
Głupich i chytrych nie brakuje. Po co zawracać głowę policji. Chcą grać niech grają bo plakatów i banerów ostrzegających nie brakuje ale pazernosc górą
Przecież to nie jest gra. Tam jest zorganizowane oszustwo. Zawsze pod kubkiem jest powietrze. To tak ja w cyrku. Iluzja. Nigdy nie wygrasz. Jest cała grupa, a wygrywa podstawiona osoba, a czasami daje się wygrać osobie, która ma kasę i chce grać jak to zrobił z Arabami Franek Dolas w filmie" Jak rozpętałem drugą wojnę światową". Ciąg dalszy gry Dolasa trwa na Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach. Pewnie trzeba zrobić edukacyjny pomnik aktora Marcina Kociniaka. Będzie atrakcja i edukacja.
Przecież tych ludzi nikt do tego siłą nie zmusza. Naiwni czy chorzy. Banery i plakaty wiszą wszędzie. Widocznie ludzie wierzą że to właśnie oni wygrają. Głupich nie sieją sami się rodzą i tyle w temacie.
Naiwni turyści, niby dorośli, a dziecinni...
Nieumundurowany patrol by się przydał. Policjanci ubrani po cywilnemu, wyposażeni w legitymacje, broń i kajdanki pod ubraniem...
W Pobierowie tez urzędują
raz sie wygrywa raz przegrywa, a czemu jak w lotto przegraja to nie ida na policje?
Brawo Panie Redaktorze ! Może Pan Burmistrz, jego Straż i Policja Państwowa zakończą wreszcie tę farsę. Ci panowie i panie z Promenady działają nie płacąc podatków, a zarabiają grube tysiące dziennie.Miasto Międzyzdroje wynajmuje im gratis najlepszy teren na deptaku nie pobierając opłaty targowej.