Od początku fontanny na promenadzie mają pecha. Gdy były nowe, wszyscy się zachwycali. Po pewnym czasie zaczęły się problemy, pomimo zapewnień projektanta i producenta, że eksploatacja jest prosta i niekłopotliwa. Filtry wody nie zdawały egzaminu i fontanny zarastały glonami i osadem. Rok temu w lipcu czytelnik wysłał nam zdjęcia takiej zarośniętej fontanny i o tym pisaliśmy.
W tym roku koronawirus zablokował ich eksploatację z przyczyn epidemiologicznych. Tym razem są czyste, ale nieczynne. Zawsze oblegane fontanny dzisiaj są tylko smutną dekoracją promenady. Całe szczęście, że są ciekawie zaprojektowane i nie szpecą. Jest teraz proste pytanie: kiedy woda popłynie z fontann na promenadzie w Międzyzdrojach? Kto o tym decyduje?
O ile pamiętam to te fontanny pracują w obiegu zamkniętym i powinny być zlikwidowane. Bezdomni myją tam nogi, nocni wandale i pijacy szczają do fontann a w dzień ludzie podziwiali spływającą wodę i dzieci się w niej bawiły. To raczej nie jest normalne. Zamknąć to i zlikwidować.
Na promenadzie w Międzyzdrojach obok fontan, działa zorganizowana grupa, która naciąga ludzi w grę w trzy kubki. Jestem zszokowany faktem, że od dwóch tygodni widzę ich codziennie jak naciągaja przechodniów. Czy nie ma na nich siły?
Nie pecha tylko nieudolność władz samorządowych
jaki burmistrz takie fontanny hehehe...
Bardzo dobrze!
Świnoujście ma chyba innego koronowirusa bo tam fontanny są czynne.
ale na zdjeciu przynajmniej sa czyste... nie tak, jak kiedys zielone od glonow
A co przeszkadza czynna fontanna i co ma wspólnego z wirusem ?? Jakiś bez sens i kolejny wymysł naszego słabego burmistrza
Do sezonu dadzą radę.
a koło byłego Feniksa już od roku jest nieczynna