Mąż/ żona zaufania reprezentuje w komisji wyborczej kandydata w wyborach. Obserwuje, co się w lokalu wyborczym dzieje, jak przebiega głosowanie, jak liczone są głosy, a potem sporządzane protokoły wyników. No i jak są one przekazywane do komisji wyższego szczebla. Taka osoba może zgłosić swoje uwagi do protokołu, co daje podstawę do złożenia skargi wyborczej. Mąż/ żona zaufania nie tylko jednak patrzy. Zwraca też komisji wyborczej uwagę, jeśli ta nie przestrzega procedur.
Ogólnopolski Strajk Kobiet informuje na Facebooku, gdzie brakuje mężów zaufania Rafała Trzaskowskiego. W gminie Międzyzdroje działać ma 5 komisji. Męża zaufania brakuje w komisji nr 1.
W innych gminach powiatu kamieńskiego Rafał Trzaskowski ma mężów/żony zaufania w każdej komisji: w 5 w gminie Dziwnów, 3 – w gminie Golczewo, 4 - w gminie Świerzno, 14 - w gminie Wolin, 12- w gminie Kamień Pomorski.
Można też zostać obserwatorem wyborów. Taką osobę zgłasza organizacja społeczna. W przypadku męża/żony zaufania robi to komitet wyborczy.
Akcję kontroli wyborów organizuje KOD i stowarzyszenie Obserwatorium Wyborcze. Wspiera ją fundacja Ogólnopolski Strajk Kobiet.
Szczegóły znajdziecie pod linkami:
https://www.okw.info.pl/
https://trzaskowski2020.pl/mezowie-zaufania
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=4723588967667064&id=1539769832715676
Pani zastępca nie może być?
Ten nasz premier ocipiał. Jeździ po kraju, zamiast kierować rządem. Rozdaje niby promesy na dykcie z wypisanymi dużymi kwotami dla samorządów. Oczywiście bez pokrycia. Burmistrz Supraśla dostał takie coś nawet dwa razy z tą samą kwotą. Jak obdarowani dziękują, to Morawiecki karze im dziękować prezydentowi Dudzie i prosi o ich głos w wyborach. Nasi rządzący nie mają honoru, ale nawet i wstydu. Mają wyborców za durniów. Wczoraj TVP publiczna wypominała R. Trzaskowskiemu, że był w Brazylii 6 dni i nawet spał w hotelu. Oczywiście nie dodano, ze było to w 2014 roku. Niedawno wypominano mu, że był na zakupach i kupił dżem. To dopiero sensacja.
Nie ma głupoty i szaleństwa, którego pisowcy nie byliby w stanie popełnić, byle wygrać wybory.
są członkowie z ramienia platformy obywatelskiej w komisjach i trzeba na nich uważać żeby czasem nie fałszowali głosów