- Najgroźniejszy jest sitak zabójca. Atakuje morświny, foki, a nawet nurków – mówi ekolog Dominik Dobrowolski. Od stycznia w ramach akcji "Bałtycka Odyseja" rusza co miesiąc na weekend nad Morze Bałtyckie, by razem z wolontariuszami sprzątać plaże. – Te przerażające gatunki muszą wyginąć! – dodaje. Film o śmieciowych „odkryciach” i o wystawie prezentującej ich zdjęcia znajduje się w linku (YouTube): ŚMIECIOWE ODKRYCIA www.youtube.com/watch?v=6_DpOtg7YW4&feature=youtu.be
W czerwcu w Łebie i Ustce Dominik Dobrowolski zainaugurował wyjątkową wystawę. – Składają się na nią artystyczne zdjęcia śmieci, m.in. wspomnianego "sitaka zabójcy", które znalazłem na plażach od Świnoujścia do Łeby. Plastikowa butelka obrośnięta skorupiakami, fragment rybackiej sieci, sflaczałe baloniki z tasiemką, zastygła pianka poliuretanowa – to tylko kilka spośród „najciekawszych” śmieciowych „skarbów Bałtyku” – opowiada ekolog. Zdjęcia wykonał Dobromil Nosek, a mecenasem wystawy jest Credit Agricole i spółka EFL.
Do końca lata wystawa będzie prezentowana także w kilkunastu innych miejscach, m.in. w Helu, Sopocie, Międzyzdrojach i Świnoujściu. A potem ruszy na tournée po Polsce i świecie. Zachęcamy do oglądania wystawy i oczywiście do nieśmiecenia – w czasie wakacji i przez resztę roku. Więcej informacji o wystawie i projekcie "Bałtycka Odyseja" znajdą Państwo na stronie www.cycling-recycling.eu
Piotr Drozdowicz – asystent akcji Bałtycka Odyseja
Przyczyna sitaka zabójcy to nieoczyszczone dno morskie z konstrukcji stalowych, wraki, żelbeton, resztki powojenne a o środkach bojowych nie wsponę, niebawem zniszczą nawet sitaka zabójce i połowę życia w Bałtyku.
Za likwidację" Sitaka" to powinni się zabrać rybacy. To dzięki ich " ciężkiej pracy" ten gatunek stał się taki pospolity!!