Wydarzenia
ikamien.pl • Piątek [26.06.2020, 23:10:33] • Gmina Wolin
Groźnemu wypadkowi uległ kierujący quadem
fot. Andrzej Ryfczyński
Unieruchomiony kierowca quada potrzebował pomocy strażaków w trudno dostępnym terenie.
Wczoraj w czwartek około godziny 16.00 w samym środku wyspy Wolin, koło Żółwina doszło do bardzo groźnego wypadku 34 -letniego kierowcy podczas jazdy terenowej na quadzie w trudno dostępnym terenie.
Z dodatkowych informacji wiemy, że ratownicy z karetki pogotowia razem z ratownikami LPR z Gorzowa Wielkopolskiego, oraz z dwoma policjantami zabezpieczyło i przeniosło poszkodowanego na desce ortopedycznej do karetki a później do śmigłowca. Cały czas poszkodowanemu pomagał jego kolego, który quadem dowoził ludzi i sprzęt w miejscu wypadku.
Pogotowie ratunkowe nie było w stanie tam dojechać. Pechowy mężczyzna miał złamane podudzie i był całkowicie unieruchomiony. W tym czasie wezwano do pomocy Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało pechowca do szpitala.
fot. Andrzej Ryfczyński
- Zgłoszenie dotyczyło 34-letniego pacjenta, który podczas jazdy terenowej na quadzie, doznał urazu kończyny dolnej i urazu głowy. Został zabezpieczony przez zespół ratownictwa medycznego z karetki i przekazany zespołowi LPR w celu jak najszybszego przetransportowania do szpitala – informuje Paulina Targaszewska rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.
fot. Andrzej Ryfczyński
A kask był? Zbroja itp? To podstawa. Quad jest najbardziej nieprzewidywalnym pojazdem. Trzeba umieć nim jeździć. Z tego co widziałem jeździł bez. Jam jeździłem crossem skończyło się na paru szfach i wybitych z czasem stawów w łokciach. Powrotu do zdrowia.
Więcej jest wypadków na rowerze...
Ale Wy wszyscy mądrzy jestescie ! 3majcie pilota w łapie i siedźcie najlepiej przed tv. ... każdy sport niesie ze soba ryzyko!
Pora aby qadowcy crosowcy się zebrali do kupy i spalili te swoje gówna
Duzo zdrowka, wszystko będzie 🍀🤜🤛
Wracaj do zdrowia Przyjacielu.
Qłady to sa najbardziej wywrotne pojazdy
Konie poniosły?
No i pokazał cwaniaczek co potrafi, w końcu zapłacił za swoje głupoty, może w końcu doszło do pustej głowy że praw fizyki i zdrowego rozsądku nie należy naruszać...💘
Było zupełnie inaczej żadnej straży pożarnej nię było na miejscu - ZRM wraz z LPR R22 i dwoma policjantami zabezpieczyło i przeniosło poszkodowanego na desce ortopedycznej do karetki a później do śmigłowca. Nię bez znaczenia był fakt ogromnej pomocy kolegi poszkodowanego, który pomógł zawieźć kierownika ZRM przy pomocy quada do pacjenta a w drodze powrotnej wiózł torbę, plecak i defibrylator.