Auto jechało w stronę Świnoujścia drogą krajowej nr 3. Na prostym odcinku pomiędzy Wolinem a Płocinem z nieznanych przyczyn samochód zjechał na przeciwny pas, następnie na pobocze i uderzył w topolę.
Piątek, 18 lipca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Erwina, Kamila, Szymona.
- Ulewny deszcz wypłukał piach przy estakadzie S3. Zagrożenie na drodze w kierunku Wapnicy
- Międzyzdroje oddały hołd twórcy artystycznej oprawy Festiwalu Gwiazd
- Kurier zaatakowany w Świnoujściu. Dwóch sprawców zbiegło z gotówką
- Benzyna i ogień – dramatyczny finał rozpalenia ogniska
- Groźny wypadek na trasie S3 pod Wolinem. Dwie osoby trafiły do szpitala
- Ciepły Egipt znów z naszego lotniska – pierwszy czarter odleciał do Marsa Alam
- Pożar dzikiego wysypiska w Kołczewie. Kolejny incydent w rejonie byłej rozlewni
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Brutalny atak pseudokibiców podczas meczu w Stuchowie.
- Zamaskowani bandyci wtargnęli na boisko. Zobacz film!
- Samochód stanął w płomieniach w Zastaniu
- Miała pracować w Międzyzdrojach, trafiła na leżak i interwencję służb
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » Kierowca BMW uderzył w drzewo. Dwie osoby poszkodowane
A to jechały dwa dzieciaki z naszego powiatu.
Ależ wy kąsiliwi.Nic dziwnego, że taki zawistny naród z nas Polaków.Gość pewnie zasnął bo cały dzion za kólkiem...A tak przy okazji, apeluję o ścięcie trawy na poboczach.Ułatwia to ewentualne zauważenie pasących sie przy drodze dzików i innych jeżozwierzy.Gracias🤙
Dawniej 50 lat temu droga była bez pasa awaryjnego i rosły drzewa tuż przy drodze, tak jak do Unina. Wypadków śmiertelnych zwłaszcza zimą było multum. Wtedy wycięto te drzewa i nasadzono nowe topole aż za rowem. Po modernizacji trójki i dołożenia dodatkowego pasa awaryjnego drzewa znalazły się bliżej o prawie 3 metry i teraz są około 6 metrów od pasa awaryjnego. W najbliższych latach będzie robiona dwupasmówka i wszystko się zmieni. Drzewa znikną bezpowrotnie. Będą większe prędkości i też będą problemy. Taka natura chojraka Polaka.
Kupił na śląsku i do swojej budy nie dojechał, tak go poniosło.
Te topole są bardzo niebezpieczne, gdyż często spadają z nich prosto na jezdnię duże konary. Powinny być przycięte lub wycięte.Są to drzewa ok. 50 letnie, co dla topoli jest wiekiem "podeszłym" - będą się coraz bardziej sypały. Mimo, iż rosną ok.5 mod jezdni, to ich konary zwisają nad całą szerokością drogi.
Gość • Sobota [30.05.2020, 19:11:42] • [IP: 37.4.248.***]...Tam trzeba postawić duży krzyż, co by palanty z BMW nie ogołacali drzew z kory...😎😎😎
drzewo od drogi było ponad 5 metrow, jakby był rów toby nie walnąl w drzewa, a tak mały spad i drzewko ucierpiało, a gdzie ekolodzy byli i czarne kobiety?demonstrowały pod kościołem ze za duzo wiernych przychodzi na msze?
iI PO CO MU TO BYŁO? TERAZ PEWNIE SZKODA CACKA
Drzewa przy drodze to błąd. Należy je wyciac razem z pniami.
Zastanawiam się czy te nic niewinne drzewo przeżyje tegoroczne lato, tak okrutnie ogołocić je z kory.
Do Goscia z 9, 39. Jakby glupota bolala to bys ryczal z bolu.
jednego śmiecia na drodze mniej
Trawa większą jak to BMW.
Topola była silniejsza. Nie dał jej rady. To pech.
Biedny ślzak wiózł nam prezenty w postaci korona wirus i nie dowiózł, a szkoda dwie osoby, w tłumie ilu by mogli uszczęśliwić.