Nowa tradycja zrodziła się w Międzyzdrojach kilka lat temu. Od tamtego czasu, po każdych wakacjach kłódek przybywa.
-To wspaniałe, że zakochani młodzi ludzie tak bardzo pragną, aby ich związek nigdy się nie skończył, że za pomocą prostego symbolu pokazują wszystkim przejeżdżającym nad Bałtyk swoją nierozerwalną miłość – mówi pani Alicja.
Zakochani kłódki ze swoimi imionami wieszają najczęściej podczas romantycznych wieczornych spacerów.
Na świecie zakochani w podobny sposób demonstrują swoją miłość. Mosty miłości istnieją m.in. we Wrocławiu, Paryżu i Rzymie.
Dosyć prymitywne zachowanie :D Po co te kłódki ? Jak ma być wierny/wierna to będzie do końca życia. Dziękuję :)
Głupota a jak będzie zdrada to co z kłódką różnie w życiu bywa
A Bałtyk coraz bardziej zanieczyszczony ^^
W szczecinie na japońskim mostku w parku kasprowicza jest podobnie
a kiedys taki jeden sobie kludke na torbie zawiesil ze swinoujscia tak mocno sie kochal czubek
pewnie władze miedzyzdroii same zaczły w nocy kłudki wieszać żeby zaoczątkować nową trdycję hahahaha propagnda!:)
To nie jest nowy zwyczaj, tak robią na mostach we Wrocławiu oraz w Krakowie i w kilku miastach w Europie... moglibyśmy wymysleć coś nowego, innego.
tak, tylko w Paryżu kłódki zakładają narzeczeni, a po ślubie je ZDEJMUJĄ Z MOSTU. A w Międzyzdrojach zostaje śmietnik na molo. Bardzo brzydko to wygląda, złomowisko się robi.
zawsze znajdą się tacy co wszystko krytykują!! przez takie komentarze redaktorzy nie powinni w ogóle pisać co się dzieje u nas, bo o wszystko krytyka jak nie wiem!! jak dla mnie bardzo fajny pomysł z tymi kłódkami, taki inny... to chyba lepiej, tak jakby mieli (jak kiedyś) pisać i rzeźbić na drzewach inicjały i serca!! WAM TO JUŻ NIC NIE PASUJE
też tam pojadę :)
pomysł ciekawy i ma dwie strony, jak zakochani to kłódki wieszają, ale jak jedno drugiemu rogi przyprawi, to kłódke z barierką wyrwą no chyba ze wskoczy po klucz do wody, tylko teraz który to był
gites a mochery wara od jodu hehe
oczywiscie redakcja nie widzi w tym nic nagannego...
na zdjęciu widać że to wiocha ze szczecina, oni to już jak w stanach się czują, przyjadą na jeden weekend z konserwami w bagażniku, na toaletę złotowkę ich nie stać, bo wolą na promenadzie ślad zostawić, śpią po parkingach w autach a na plaże kobiety chodzą w 20cm szpilkach-to chyba przed powodzią??niech oni pokazują klasę u siebie, mostów też dużo...
Wczoraj widzialem w centrum dwie spacerujace klodki w plaszczach. A w wiadomosciach mowili ze dokonano napadu na bank a krotko przed tym widziaono w na tej samej ulicy niebieska nyse z klodka przy kierownicy i pasazerka w kominiarce. Takze zastanowcie sie co mowicie.
Jednemu się podoba drugiemu nie, tradycje nie jest nowa -myślałem nawet aby w sezonie ustawić stoisko z kłódkami i na poczekaniu grawerować. A złomiarz niech pomyśli, że jego FLEKS /szlifierka/ w nocy daje sporo widocznych iskier, lepsze są cęgi
Miłość choroba przenoszona drogą płciową!
A ja nawet widzialem jak dwie sobie swobodnie po miescie chodzily. Juz natyle sobie pozwalaja
sprawa nadaje sie tylko do montypajtona !
precz klodkom !! Nie chcemy was !!
a u nas robią sobie dzieci
zenada...
"Na świecie zakochani w podobny sposób demonstrują swoją miłość. Mosty miłości istnieją m.in. we Wrocławiu, Paryżu i Rzymie" - No prosze was, Międzyzdroje to nie Paryż
fajny pomysł
idioci do potęgi N - takich wandali złapać i do pudla
a zapomnialem dodac, ze mam fajnego fleksa na aku
a ja w zime przyjde z fleksem i je wszystkie posciagam, najlepiej w nocy zeby nikt nie widzial. Za tyle zlomu wpadnie na pewno kilka groszy i na piwo bedzie. Dziekuje za apropos zlom. Taka klodka tez swoje wazy a zamiast sobie tak wisiec moga gdzieindziej posluzyc.
no wiernosc jest nudna
haha fakt stara sprawa, a zapoczatkowal to w miedzyzdrojach w sumie moj brat oraz ja w niezbyt hmm legalny sposob i daleki od idei milosci :P w skrocie wygladalo to tak ze przypielismy pare kludek dla zartu potem ktos wyryl na nich swoje inicjaly a potem ludzie podpatrzyli i juz lawinowo co sezon przybywalo klodek... dziekuje dobranoc
takie kłódki to już widziałem w Bydgoszczy, tam to wygląda pięknie na małym mosteczku anie na molo.
przyjdzie pan konserwator i wszystkie odetnie... pomaluje na nowo barierki i kolejne pokolenie będzie mogło sobie nowe wieszać
fajna sprawa tylko co jak sie skonczy miejsce
...jak np szacunek do osób starszych w Holandii :)
wartościowe rzeczy same się obronią i przetrwają na zawsze
Tu nie chodzi o to czy coś było czy nie. Wartościowe rzeczy trzeba odświeżać i utrwalać. Malkontenctwo też już było, a mimo to się produkujesz...
myślicie, że jesteście wyjątkowi bo się zakochaliście i musicie manifestować otoczeniu, a to jest banalne, to wszystko już było, miliardy ludzi na Ziemi już to przeżywało, kroczycie po śladach przeszłości i żadna kieta wam nie pomoże
Fajny pomysł, choć tą tradycję widziałam już kilka lat temu, więc nie taka nowa ;D
ciekawe bo ja nigdy wcezsniej nie widzialam zadnych klodek na moscie w Miedzyzdrojach a bywam tam co roku...
"kłódki zakochanych" pozostawione w romantycznych miejscach spotyka się w wielu miastach Europy i jest to bardzo fajna idea, która nie tylko unaocznia liczbę tych, którzy chcą swą miłość zamanifestować, ale też skłania do refleksji nad własnym życiem, ile jest w nim miłości i do kogo.
wszyscy, którzy krytykują kłódki: zazdrościcie że wy nie ma cie z kim takiej zawiesić !!
żal mi was ludzie... naprawdę nie macie się czego czepiać... ostatnio tam byłem i był to mój pierwszy raz jak zobaczyłem te kłódki... wiecie co pomyślałem... fajna sprawa... a wy tylko NIE NIE NIE bo to złom... a pomyśleliście że to może przyciągać turystów?... jak ktoś pierwszy raz tam przyjedzie to zobaczy taką kłódkę i pomyśli sobie że to fajny pomysł... a za rok jak będzie się zastanawiał gdzie na wakacje pojechać to se pomyśli" ty, w sumie w Międzyzdrojach było fajnie może jeszcze raz... ale tym razem weźmiemy kłódkę z naszymi imionami kochanie..."
o kirie eleison przecie ten ciężar wgniecie molo w dno. zróbta coś z tym.Kłódki można zabrać do zakładu karnego a lokatorzy sami klucze dorobią.
bez sensu, dlaczego akurat tam, poza tym bardzo to szpeci molo, ktore ma spelniac inny sens niz deponowac zlom. Na koncu beda wieszac klodki na lampach i cale miedzyzdroje utonie w klodkach.
Gość • Czwartek [12.05.2011, 09:52] • [IP: 83.7.23.***] Zaiste mało jet to romantyczne ale taka jest prawda. Wszystkie te graffiti i inne pozostałości po poprzednich odwiedzających często działają na nerwy i psują wycieczki.
Przychodzisz na molo (lub inne miejsce) i masz je pozostawić opuszczając w takim stanie jak zastałeś.Bez żadnych kłódek, napisów, petów, papierków i innych pozostałości.To jest objaw kultury bycia.
Turyści zamiast kłódek powinni sami się wieszać. To by była za...sta tradycja:)
Gdzie jesteś Renata ? Mam klucz do tej drugiej kłódki !!
Jak śpiewa N.Kukulska" Wierność jest nudna" I wiem, że też się z tym zgodzicie:)
niech prezerwatywy tez zawieszaja na dowod bezpiecznej milosci
To pewnikiem Adler zamknie molo by spacerów, kłódek i miłości nie było?
Chyba juz w każdym mieście... Wrocław, Bydgoszcz... I również nie tylko w Polsce. I, podpowiadam:), od razu osoba sprzedająca kłódki przy moście, z mozliwością graweru bądż innego utrwalenia danych na kłódce. Ale jest i problem, inzynierowie od mostów bija na alarm, że obciążenia mostów dodatkowym ciężarem mogą byc niebezpieczne. Pozdrawiam zakochanych :)
W Moskwie obok Kremla to dopiero jest las kłódek. Tysiące zazwyzcaj na mostach.