Wydarzenia
ikamien.pl • Piątek [15.05.2020, 22:05:42] • Golczewo
Pomóżmy Pani Stanisławie z Golczewa wyleczyć nogi
fot. siepomaga.pl
Nazywam się Henryk Saletra, mieszkam w Golczewie. Moja mama (Stanisława - lat 69) od 17 lat boryka się z trudno gojącymi się ranami na obu nogach. Są to owrzodzenia żylakowe podudzi. Ma problemy z chodzeniem, nocami nie może spać na łóżku, cały czas śpi na siedząco.
Jeździliśmy już po wielu lekarzach w Kamieniu Pomorskim, Gryficach oraz Szczecinie i efekty są bardzo małe. Obecnie jeździmy do lekarza w Poznaniu, który zajmuje się leczeniem tych dolegliwości. Lekarz twierdzi, że jest to do wyleczenia, tylko potrzeba dużo czasu i pieniędzy.
Mama wydaje na leki i opatrunki około 4 tysięcy miesięcznie. Sama nie jest w stanie sobie z tym poradzić, gdyż renta chorobowa z KRUS, którą pobiera wynosi 930 zł. / miesięcznie.
Zwracamy się do ludzi dobrego serca o pomoc finansową na leczenie tych dolegliwości. Serdecznie proszę ludzi dobrego serca o pomoc, aby moja mama mogła wyleczyć te schorzenia i stanąć na nogi.
Jeżeli ktoś zechciałby nam pomóc, to bardzo proszę. Będziemy bardzo wdzięczni. Liczy się każda złotówka. Ludziom dobrego serca niech Pan Bóg to hojnie wynagrodzi. Kochani! Prosimy, pomóżcie nam!
Link do zbiórki: pomagam.pl/rd9tza7a
Gość • Niedziela [17.05.2020, 15:03:10] • [IP: 37.47.179.***] Zycze, abyś cierpiał równie ciężko jak ta kobieta, jak można być takim bezdusznym i mało empatycznym człowiekiem. To jest chore, totalnie brak słów na takich ludzi.
Dzień dobry teraz Państwo placi dużo zasiłków przecież jak ta Pani jest taka chora to dostaje 500 + plus podwyżkę renty jest też pielęgnacyjne i itp i napewno rodzinę ma która by mogła jej pomóc w takiej sytuacji artykuł dodał syn A on nie ma dochodów żadnych?
Z artykułu wynik że Pani Stanisława ma tylko emeryturę i nie starcza jej na leki A co pan Henryk nie może pomóc
IP 37. 47. 179. Szkoda że nie ma Obozów Koncentracyjnych bo doskonale nadawałbyś się na rampie na szefa do przeprowadzania selekcji.
Moim zdaniem nie ma co pomagać ludziom w takim wieku z takimi chorobami, oni i tak zaraz umrą. A dla Państwa i społeczeństwa są juz tylko obciążeniem. Ratujmy mlodych i rokujących ludzi.
Takie same zdjęcia robiłem w rodzinie, odwiedziliśmy wiele specjalistów którzy różnie nazywali tą chorobę. Trafiliśmy do Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie na ulicę Arkońską 4 na Oddział Dermatologii i Alergologii 006 Ordynator pani Mirosława Rudnicka prowadząca pani Ewa Wojdała. Choroba została nazwana Różą, chora miała problemy z nerkami, nadciśnieniem tętniczym i nad wagą. Po dwóch tygodniach leczenia szpitalnego po chorobie nie ma śladu. Proszę tego kierunku leczenia spróbować. Powodzenia, skierowanie do tej placówki może wystawić lekarz rodzinny. Życzę powrotu do zdrowia.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Widzę, że ludzka podłość i zazdrość nie znają granic. Zamiast pomóc, to teraz będą pisać, że oszust. Ale przecież to wszystko jest do sprawdzenia. Widziałem tę kobietę i jak ona cierpi. Życzę tej osobie, która pisze o oszustwie, aby cierpienia tej Pani przeszły na ciebie. I wtedy o tobie ktoś napisze: oszust lub oszustka.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
17 lat, współczuję. Jest potrzebna natychmiastowa pomoc. Tylko, że teraz niestety wszystkie wizyty, zabiegi itp. są odwołane. Co do zdjęcia proszę o usunięcie.
Dr.Kaźmierczak ze Szczecina- leczenie ozonem.Polecam.
dr T.Kazmierczak tel 91 48 749 55
Posr...o was ?? Takie zdj na glownej??
Lekarze sie pozamykali politycy tylko o wyborach a ludzie cierpia Trzaskowski moze zmienic rzady Kaczynskiego.
Panie Henryku, proszę umówić i pojechać z mamą na wizytę do doktora Tadeusza Kaźmierczaka, klinika jest w Szczecinie, moją mamą również miała takie rany, z powodu urazu jednej dostała wylewu z żyły na kostce. Po leczeniu u doktora po ranie zostały tylko blizny. Wszystko się zagoiło i nigdy nie zrobiły się kolejne rany, mama leczyła się 15lat temu.
Warto szukać dobrego fachowca, nie znachora. Są też metody naturalne, ziołowe, znane od dawna. Mam znajoma która miała aż dziury w nogach i zostały wyleczone. Ta pani ma już 86 lat.