ikamien.pl • Piątek [01.05.2020, 17:48:25] • Gmina Międzyzdroje
Akcja ratunkowa na Jeziorze Wicko. Zobacz film!
fot. Andrzej Ryfczyński
Na Jeziorze Wicko Wielkie przewróciła się łódź. Cztery osoby wpadły do wody. Do wypadku doszło na jeziorze Wicko przed godziną 17.00, przed nową przystanią w Łunowie. Łodzią płynęły cztery osoby, podczas wywrotki wszystkie znalazły się w wodzie. Do akcji ratowniczej ruszyły służby z portu rybackiego w Lubinie. Na miejsce przypłynęli też ratownicy SAR- u. Udało się uratować cztery osoby.
Do wypadku doszło na jeziorze Wicko przed godziną 17.00, za nową przystanią w Łunowie. Łodzią płynęły cztery osoby. Podczas bocznej fali doszło do wywrotki. Wszyscy znaleźli się w wodzie.
fot. Andrzej Ryfczyński
Całe szczęście łódź miała dwie komory, pływaki i nie zatonęła. W pobliżu była mała żaglówka która wskazywała miejsce zdarzenia. Do akcji ratowniczej ruszyły służby z portu rybackiego w Lubinie. Pierwsi byli strażacy z Międzyzdrojów i Lubina.
fot. Andrzej Ryfczyński
Zwodowano małą łódź ratowniczą i przystąpili do akcji. Trochę to trwało, ponieważ jezioro było trochę wzburzone a łódź nie za szybka. Strażacy ratownicy pierwsi dotarli do rozbitków. W tym momencie byli sami i mogli podjąć tylko dwie osoby. Woda miała 11,5 stopnia Celsjusza.
fot. Andrzej Ryfczyński
Zdecydowano wziąć dwie kobiety, a mężczyźni pozostali. Kiedy strażacy wracali do portu, to do akcji wkroczyła łódź SAR-u ze Świnoujścia i podjęła pozostałych dwóch mężczyzn.
fot. Andrzej Ryfczyński
W porcie rybackim już czekały pozostałe służby. Więc tym razem udało się uratować cztery osoby. Poszkodowani są z Międzyzdrojów. Po ogrzaniu i przebadaniu nie potrzebowali pomocy medycznej.
Brawo, jeszcze raz brawo strażacy.Może się powtórzę, ale to jedna z niewielu służb wraz z pogotowiem na które można zawsze, ale to zawsze liczyć na szybką i bezinteresowną pomoc.Brawo.
Uwagi :
czemu wyciągnięci nie zostali do przystani szkoły morskiej w łunowie - było by bliżej.
Czy ktoś zwrócił uwagę na to że Wicko jest CAŁE zastawione drgawicami, nie idzie żeglować w takich warunkach.
Mój mąż jest strażakiem OSP. Jak jest alarm rzuca wszystko i biegnie do straży a ja się modlę żeby wszystko było dobrze Taki to strażak zawzięty
Brawo, jeszcze raz brawo strażacy.Może się powtórzę, ale to jedna z niewielu służb wraz z pogotowiem na które można zawsze, ale to zawsze liczyć na szybką i bezinteresowną pomoc.Brawo.
jak odmieniamy Lubin ??
A czy te drgawice na wicku to przypadkiem nie klusownictwo? Bo z tego co mi wiadomo to Wicko należy do rezerwatu
A po co wypływać teraz na wodę. ZOSTAŃ W DOMU !! Trzeba respektować zakazy. Jak ktoś tego nie rozumie, to nie ma co żałować.
Uwagi : czemu wyciągnięci nie zostali do przystani szkoły morskiej w łunowie - było by bliżej. Czy ktoś zwrócił uwagę na to że Wicko jest CAŁE zastawione drgawicami, nie idzie żeglować w takich warunkach.
Sprawdzeni alkomatem? Pewnie nie
A dla czego nie zachowywali dwu metrowej odleglosci
nauczą się spokojnie, wywrotki zdarzają się najlepszym
Bo żeglować to trzeba umić