Mieszkaniec Dziwnowa po sforsowaniu drzwi dostał się do wnętrza ośrodka wypoczynkowego, gdzie szybko odnalazł kuchnię. Z lodówki zwinął spory kawał surowego mięsa i ruszył szczęśliwy do domu- by je spałaszować. Policjanci bardzo szybko namierzyli złodziejaszka - wczoraj usłyszał zarzuty. Głodomorowi za kradzież w włamaniem grozi nawet kilka lat więzienia.
wygrał śniadanie na Żwirki i Wigóry
walczył z głodem... zażarcie.Przegrał, głodomorra : 25-latek 1-0
No okreslenia tego chłopaka w artykule są chyba grubo przesadzone. No ale syty głodnego nie zrozumie.
za jego czyn powinien odpowiedzieć TUSK, bo to on doprowadza ludzi na skraj nędzy i rozpaczy.