tak ludzie z KĘPICY będą /

Nie dajcie sie oszukać oni pięknie opowiadaja to wszystko opowiadali jak stawiali wiatraki obok Wolina a później ludzie płakali i płaczą nadal

Wiatraki ustawiać w morzu tak jak w innych państwach a nie ludziom pod nosami dzień i noc szum to jest preawda zapytajcie ludzi z okolic Wolina

do gościa, który mówi o 2milionach rocznie, -halo kto takich bzdur naopowiadał, to jest tylko jednorazowa kwota którą gmina dostanie za udostępnienie na ich terenach i przekształcenie zagospodarowania inwestycjj-opamiętajcie się my i tak z tego nic nie zyskamy, a gmina tak zamota, że tych pieniędzy w żadnych inwestycjach korzystnych dla ludzi nie będzie

mieszkam w Recławiu blisko fermy wiatrowej. Słychać. . słychać i cień po podwórku biega. Za nic bym się nie zgodził na wiatraki. Na Skandynawii to stawiają je w morzu daleko od ludzi w Niemczech daleko od zabudowań. .. a u nas pod nosem. Gmina ma prawie 2mln zł a gdzie te pieniądze skoro nawet dróg nie łatają. Nie dajcie się omamić

A moje pytanie jest proste. Dlaczego sam nie mogę na swoim ogródku postawić wiatraka i zasilać własne gospodarstwo domowe, na własne ryzyko? Dlatego obojętnie czy są korzyści, czy nie, skoro ja nie mogę, choć nie ma w tym nic nieuczciwego, to i nikt inny nie będzie mi się ładował z buciorami do domu. 06.05.2011, 17:42- wstyd mi za ludzi, którzy tak myślą i burzą relacje między nami.

tylko osioł nie da sie prekonać

fajowe wiatraki

miastowy się odezwał a skąd ty synku wziąłeś ten milion?uczciwie tego nie idzie zarobić chyba, że na dopalaczach.Moja rada krótka. Wracaj synku skąd przybyłeś nie mąć ludziom w głowach bo mieszkanie na wsi to zaszczyt i nie chcemy tu takich nowobogackich, którzy nachapali się w mieście i chcą teraz żerować na nas Wiatraki czy będą zdecydujemy sami. Tobie g no do tego

Gościu z 17:42 jak my jesteśmy zacofaną ciemnotom ze wsi to TY jesteś wykształconym chamem z miasta)))))

Poza tym skoro w tych krajach buduje się tylko elektrownie wiatrowe to co powiesz na te dane? - Niemcy - 21 reaktorów jądrowych w 17 elektrowniach jądrowych, Szwecja - 12 reaktorów jądrowych w 4 elektrowniach, Holandia - 2 elektrownie jądrowe. Samymi wiatrakami te kraje nie stoją. Wiatraki to dodatek. I stawia się je tam gdzie jest rzadkie zaludnienie

[06.05.2011, 18:15] • [IP: 89.229.82.***] Nie mieszkam synku na wsi, to po pierwsze. Po drugie - to, że wydałem prawie milion złotych na posiadłość niedaleko morza w gminie waszego regionu to źle? Mam prawo wypowiadać się w takich kwestiach, gdyż płacę podatki w moim rodzinnym mieście jak i tutaj na prowincji. Po trzecie, jedź choćby do Niemiec i zobacz w jakiej odległości od zabudowań stoją tam wiatraki. Naukowcy obliczyli, że aby nie były uciążliwe potrzeba minimum 3 km od najbliższego domu. Jak jest w okolicach Wolina? Nie ma nawet 400 metrów od domu do wiatraka. Jak się w to wkręcicie to będziecie frajerami. Oczy wam mydlić na spotkaniu będą, że ktoś będzie miał pracę, ktoś dostanie roletkę żeby wiatraków w nocy nie widział (migające światła doprawdy irytują), komuś lepszą antenę postawią - na starych antenach zakłócenia są przepiękne. Gmina wyda zgodę i do mieszkańców obróci się ogonem. Więc lepiej zastanowić się nim nie jest za późno. A ty [IP: 87.207.45.***] naucz się pisać i szanować innych.Pozdrawiam

[06.05.2011, 17:42] • [IP: 87.207.45.***] Ciemnota to jestes Ty! i wciskasz ludzią ciemnote...To lepiej postawic elektrownie jądrową badz spalinową?? Widac ze sloma z butów ci wystaje.Zobacz na cywilizowane kraje gdzie tylko sie stawia na elektrownie wiatrowe(Dania, Szwecja, Holandia, Niemcy) A i wyje to chyba twoja baba z zału ze jest z tobą, bo ile razy byłem pod elektrownia wiatrowa to tylko slychac pod samym wiatrakiem swist wiatru, a przeciez nie stawiają wiatraków w centrum miast. Lepiejchlopie zajmij sie tym w czy jestem dobry bo widze ze dojenie krów i karmienie swin nie jest ci obce...stad tez takie twoje proste myslenie, no ale trudnosie dziwic gdy sie mieszka na wsi...

Nie dajcie się wrobić w wiatraki. My w gminie Wolin już je mamy i powiem jedno - syf i malaria. Ja akurat pochodzę z dużego miasta w Polsce a tam jedynie bywam od czasu do czasu ale to jak zmienił się krajobraz jest nie do opisania. Ciemnota ze wsi nic wam nie powie bo im to wisi, ważne żeby świnie były nakarmione i krowa wydojona, ale jak ktoś wykształcony jak ja z miasta kupuje tam działkę za kilkaset tysięcy, buduje dom i chce przeprowadzić się z rodziną na łono natury niedaleko morza, po czym jakaś banda wali 30 wiatraków na polach, które w nocy wyją jak lotnisko londyńskie Heathrow to ja za to dziękuję. Trzeba się pozbyć działki z domem, gmina może i ma podatki z wiatraków ale podatki zwykłych ludzi pomału zacznie tracić za sprawą takich jak ja.

jeżeli ok 2 mln zł rocznie podatku dla gminy nie przemawia do mieszkańców to siedźmy w domu i nic nie róbmy pozdrawiam

dobrze napisane - fakt kasy zero tylko problem

Ile kasy wpłynie do Gminy? A tyle co nic...ha, ha Mydlenie oczu. Firma zapłaci gminie tylko tyle co za ten kawałek gruntu, na którym stoi wiatrak (ten kwadracik podatku gruntowego) Więc nie mówcie na ludzi sprzeciwiających się ciemnota. Bo ciemnotą można nazwać ludzi, którzy bezmyślnie godzą się na wszystko. Piłka jest krótka - z wiatraków nie ma kasy ani Gmina ani mieszkańcy. Tylko firma stawiająca wiatraki i właściciele ziemi na której stoją. A ludzie łaaał - będą wiatraki - to super! To tak jakbyście sobie wżoda na reku hodowali. I to na czyiś pożytek!

Mam nadzieję, że w końcu ludzie przejrzą na oczy i zrozumieją ile to będzie pożytku dla Gminy z tytułu podatków. Może w Gminie ruszy się do przodu... Ale pewnie mieszkańcom chodzi o kasę i o odszkodowania. Ci co krzyczą i są przeciwni chcą odszkodowań.

Ciemnota? Ludzie, wam się to wszystko tak fajnie i lekko mówi - bo może kogoś to nie dotyka. Zawalą pola wiatrakami, będziemy na te blaszane monstra patrzeć co dziennie. Sądzicie, że to sprzyja okolicy i mieszkańcom? Ha... wcale nie. Są już gminy, w których wiatrowe farmy stoją. I co? Ich mieszkańcy przeklinają je, bo wiatrakowo odstrasza każdego turystę i inwestora (np. budownictwo mieszkalne) Ceny ziem w takich miejscach drastycznie tanieją, ceny mieszkań też. Nikt nie chce mieszkać" pod śmigłem". Druga rzecz to kwestia bliskości wiatraków i kwestia zdrowia (ptaki to też temat drażniący). A trzecia sprawa to temat kasy. Kto stawia te wiatraki? Szwedzka firma. Myślicie że robią to za darmo, żeby się w Polsce piękniej żyło? Prawda jest taka, że mają to gdzieś. Doją kasę z wiatrakowej energii. Gminy nie dostają praktycznie nic. Przykładowy Kowalski nawet złotówki nie zobaczy. A blachy będą. Interes robią na tym tylko właściciele ziem, na których wiatraki stoją (i im na tym najbardziej zależy)

Ciekawy czy ekipa z Kępicy będzie.

Mam nadzieję, że przejrzą ludzie na oczy...

Ciemnota straszy tak, że aż paraliżuje.