ikamien.pl • Poniedziałek [13.04.2020, 11:55:31] • Kamień Pomorski
Tak było: Smaczna i rozrywkowa Steńka w Kamieniu Pomorskim

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Kamień Pomorski to miasto z dawną historią, ale my zatrzymamy się pół wieku temu. Kamień Pomorski wtedy rozkwitał. W samym środku miasta postanowiono wybudować restaurację. Położenie było świetne. Tym razem będą to archiwalne zdjęcia dawnej restauracji Steńka.
Idąc za ciosem i sugestiami naszych Czytelników, zaproponowałem redakcji ikamien.pl cykl zdjęciowy pod tytułem "Tak było". Zapowiada się długi serial, bo przez ponad pół wieku utrwaliłem na kliszach naprawdę dużo obrazów z terenów wybrzeża dawnego województwa szczecińskiego. Ponieważ nie jestem w stanie dokładnie wszystkiego opisać i zebrać z moich zasobów, pozwolę sobie na pewne skróty.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Po dewastacji zabytkowego starego miasta Kamienia Pomorskiego, jak już wcześniej sygnalizowałem, rozpoczęła się rewitalizacja starówki. Świetnie sobie radziła mleczarnia. W Kamieniu Pomorskim powstała też baza PKS. Co tu ukrywać, Kamień Pomorski rozkwitał. Dlatego też w samym środku miasta postanowiono wybudować restaurację z dwiema salami.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Położenie lokalu było świetne. Wszędzie blisko. Najbliżej było do apteki, do „Prezydium", do Komitetu PZPR, stacji kolejowej, a taksówki były tuż przy wyjściu z lokalu. Natomiast na przeciw była stacja paliw CPN i mini rondo, skąd można było jechać we wszystkie kierunki. Tutaj krzyżowały się główne drogi i tutaj był punkt liczenia kilometrów do Kamienia Pomorskiego. Jak by przyłożyć cyrkiel, to tutaj było centrum Kamienia Pomorskiego. Sam wielokrotnie zaglądałem do tej restauracji, by coś zjeść.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Pamiętam, że w 1967 roku budowa tego znanego w Kamieniu Pomorskim lokalu jeszcze trwała. Pewnie rok później można było już coś w nim zjeść, a nawet się zabawić. To było naprawdę chętnie odwiedzane miejsce.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Nazwa restauracji nie była przypadkowa. Wybrano legendarne imię Stenka. To córka rybaka ze znanej legendy z krainy Gryfitów na Pomorzu Zachodnim. Jest o niej wiele publikacji. W tym również ostatnia w ubiegłym roku na naszym portalu.ikamien.pl/artykuly/28580/. W nazwie restauracji powstała pewna nieścisłość, ponieważ na szyldzie i neonie widzimy zmiękczenie imienia i jest to Steńka, a nie Stenka. Jest to pewna zagadka. Może nasi Czytelnicy pomogą to wyjaśnić, ponieważ tego momentu nie pamiętam.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Dodam jeszcze, że nie wszędzie były neony, a tutaj PSS Społem, który był właścicielem Steńki, postarał się o dobry wygląd i reklamę.
Andrzej Ryfczyński
źródło: www.ikamien.pl
był rok 1972 i 73 Bylem nafciarzem z Chrząszczewa. CZesto przychodzilem tu na tańce. Grak zespól cygański. Po prawej stronie byl bar. . jadlem tam czesto sniadania. Mialem tam kolezanke kelnerke. Teraz to juz wspomnienia. . Pozdrawiam mieszkańców Grzegorz z Toruńia
Super balety u stenki mila obsluga dobra Muzyka oraz towarzystwo jakie tam przychodzilo z sanatorium Mieszko oraz Dabrowka roKrecalo wszystkich gosci.Swoje super lata 94/98 jakie spedzilem na leczeniu uzdrowiskowym w sanatorium Mieszko zawsze bede milo wspominac kto wie moze jeszcze wroca stare dobre czasy.Pozdrawiam wszystkich pracownikow z sanatorium Mieszko oraz pracownikow rehabilitacji gdzie wykonywali dobra robote za to jestem I'm wdzieczny postawienie mine na nogi pozdrawiam Darek-kuracjusz z Grudziadza
A jak w srodku było ładnie nie jedna restauracje w tych czasach nie ma takiego wystroju nawet stoliki nakryte brawo
W tamtych latach Kamień się rozwijał, rozbudowywał sie powstawały nowe zaklady pracy, a teraz ? niszczeje, dewastacja, i poza kilkoma urzędami nic nie ma, nuda, miasto emerytów, kliki polityczne i układy, a młodzież stąd ucieka
Czy przy bufecie nie stoi moja ciocia" Mietka"? Wiele lat tam pracowała...wspomnienia
Gość czwartek[16.04.2020, 03:18:49]Za Niemca kochasiu to tu był dopiero syf kiła i mogiła, rynsztoki, kible, szamba, na podwórkach, rozwalające się szopy, śmieci po kątach, smród, szczury, gówna po zwierzętach na ulicach furmanki.Naoglądałeś się starych zdjęć, które nie ukazują tego wszystkiego.Zapewniam cię że nie chciałbyś mieszkać w takim mieście.
ha, ha, haaaaaaaaaaaa polaczki i te wasze wspomnienia w kamieniu pieknie bylo do 1945 jak Niemcy tam byli, jak wy przywloczyliscie sie do pieknych Niemieckich miast to nic innego nie bylo tylko syf, brud i pijanstwo.
Czy na ostatnim zdjęciu ktoś kogoś rozpoznaje?
A może ma pan zdjęcia Świtezianki
To se już nie wrati😏Pozdrowienia dla wszystkich mieszkańców Kamienia😊
Jakoś nie tęsknię za komuną jak wy. Wy tęsknicie za młodością. Nie macie teraz gdzie pić? Fakt, że Kamień jest trochę zapyziały, ale większość miast rozkwitła.
Nikt nie wie dlaczego Steńka, a nie Stenka?
Stenka, to tylko dawniej. Potem juz ta " nowa " mlodziez przejela wszystkie lokale i zaczelo sie, jak piszecie. Pijanstwo, mordobicia, narkotyki, burdy, totalny syf.
W każdym ze wspominanych lokali byłem, i cudownie to wspominam. Dziwnowiak.
Syf kila i mogiła. Nie potrafili zachować porządku, same mordobicia i z nożami latali gówniarstwo naćpane i psychopaci.
A POLONIA JAK KTOS PAMIETA W PARKU PRZY SZCZECINSKIEJ TO BYLY CZASY
To były piękne czasy.
To były piękne czasy dziszejsza młodzież nie wie co to prawdziwe balety lokal z lat 70 nie do przebicia
Nikt tam nie chciał chodzić, bardzo mały ruch tam był to interes upadł. Nie ma co narzekać i płakać nad zamkniętym mało uczęszczanym lokalem.
Nieuku z 14.36, zajrzyj do słownika poprawnej polszczyzny zanim zaczniesz coś komuś wyjaśniać. Albo „stenkaj” i nikogo nie pouczaj.
To były złote lata, ubawy, było gdzie pójść, kino Fregata, sala widowiskowa, Kamyk, Zefirek, Ratuszowa, Capri, Ratuszowa, Beczułka, hotel Polonia, itd
W takich kawiarniach czy restauracjach panował spokój, ludzie przebywający w lokalu byli bezpieczni. Nie było burd ani awantur. Można było w spokoju coś zjeść. Ja jako licealistka chodziłam z koleżankami na pyszne ciastka i herbatkę.
Lata siedemdziesiąte, wspaniałe czasy, ludzie się bawili, tańce, hulańce, swawola było wesoło.Na dancing w piątek lub w sobotę było trudno się dostać.Pani Janowicz w szatni, kelnerki Helena, Stenia, bufetowa Jola i inne dziewczyny.Niejeden chłopak z Kamienia ożenił się z dziewczynami ze Steńki.
W lipcu 1995 roku poszedłem tam na dyskotekę jakiś koszmar banda pijaków zaczepiła każdego i prowokowała do bicia i w końcu było jedno wielkie mordobicie tak pamiętam ten lokal
Danie numer jeden śledzik i seta