Wydarzenia
ikamien.pl • Poniedziałek [09.03.2020, 09:40:32] • Międzyzdroje
Mógł być groźny pożar
fot. Andrzej Ryfczyński
Wypaliła się świeczka, ale mogło zgasnąć nie jedno życie.
W Międzyzdrojach na ulicy Książąt Pomorskich tuż po godzinie 21 mieszkańcy poczuli spaleniznę. Z mieszkania na parterze wydobywał się dym.
fot. Andrzej Ryfczyński
Powiadomiono straż pożarną. Ponieważ był to budynek wielorodzinny wysłano trzy jednostki straży pożarnej, w tym drabinę. Jeden z mieszkańców poinformował, że mieszka tam niepełnosprawny mężczyzna, który zapalił świeczkę i zasnął.
fot. Andrzej Ryfczyński
Od wypalonej świeczki zapaliły się inne rzeczy. Całe szczęście, że było dosyć wcześnie i zostało to zauważone. Budynek i mieszkańcy poszli by z dymem. Wezwano pogotowie i policję.
fot. Andrzej Ryfczyński
Pomieszczenie zostało przewietrzone i oddymione. Nie była konieczność pomocy medycznej, a pechowy sąsiad podtrzymując się chodzika powrócił do domu. Czuć było nieprzyjemny zapach.
fot. Andrzej Ryfczyński
fot. Andrzej Ryfczyński
O..Romcio.
Zgadzam się ale ubezwłasnowolnienie nie jest takie proste!
Tego gościa i ludzi tam mieszkających tylko uratuje szybkie ubezwłasnowonienie i przymusowe umieszczenie w Ośrodku dla uzależnionych
Gdybyś tam wszedł to zmieniłbyś zdanie, ten człowiek powinien być w ośrodku leczyć się
A ja też myślę że tacy ludzie powinni podlegać jakieś kontroli gdyz mężczyzna ma problem z uzależnieniem od alkoholu ma wyniszczony organizm więc do katastrofy to tylko chwila dzięki Bogu ktoś zaregowal w porę i powiadomił straż bo do tragedii mogło dojść tam w około mieszkają dzieci obok tego mieszkania i nad. W sezonie gdy jest ciepło nieprzyjemny smród unosi się po ulicy ciągle szczekanie psów osoby awanturujace pod wpływem alkoholu załatwiające swoje potrzeby fizjologii w ogródku i nie mówię tutaj o oddawaniu moczu.
ten budynek to jakas paranoja!
A kto Ciebie kontroluje? Każdy człowiek chce żyć i ma do tego prawo.
Kto takich ludzi kontroluje...?Przecież z boku mieszka rodzina z dziećmi.Kto odpowie za ewentualną tragedię, przecież pożar to kwestia czasu, wiadomo kto tam mieszka... :(