Wydarzenia
ikamien.pl • Niedziela [08.03.2020, 15:39:28] • zachodniopomorskie
Marszałek Olgierd Geblewicz chce „Okrągłego Stołu” dla SAR – Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa
fot. Czytelnik
Ratują rozbitków, marynarzy i żeglarzy, gaszą pożary na statkach, zwalczają zanieczyszczenia, dają pewność, że w razie trudnych warunków na Bałtyku nie zostaniemy sami w walce z żywiołem. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, to jeden z gwarantów bezpieczeństwa na wodzie. Marszałek województwa zachodniopomorskigo Olgierd Geblewicz, podobnie jak „środowisko morskie”, jest zaniepokojony rządowymi planami zmiany zasad finansowania i funkcjonowania SAR. W specjalnym liście skierowanym do ministra gospodarki morskiej proponuje wspólną organizację „Okrągłego Stołu”.
Brak wiedzy na temat planowanych zmian, pośpiech, a nawet chaos. Tak w ocenie marszałka Olgierda Geblewicza postrzegane są rządowe plany zmian w funkcjonowaniu Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Jednym z przykładów jest unieważnienie przetargu na zaprojektowanie, budowę i wyposażenie nowoczesnego wielozadaniowego statku ratowniczego. Nastąpiło to w kilka tygodni po jego ogłoszeniu. Inwestycja jest niezbędna, gdyż najmłodsza jednostka ratunkowa SAR liczy 24 lata. Dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa odwołał przetarg, po uzyskaniu informacji, że podległa mu służba ma być zlikwidowana z dniem 1 stycznia 2021 r. Oznacza to, że pracownicy Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej nie konsultowali z nim propozycji zmian.
Funkcjonujące w przestrzeni publicznej informacje wskazują, że kompetencje MSPiR mają zostać przekazane urzędom morskim w Gdyni i Szczecinie. Zdaniem marszałka rodzi to szereg pytań m.in. o skuteczność zarządzania systemem ratownictwa przez dwa oddalone od siebie ośrodki, planowanie i finansowanie niezbędnych inwestycji, koordynację w sytuacjach zagrożenia współpracy z Marynarką Wojenną, WOPR, Strażą Pożarną czy współpracę międzynarodową. Tym bardziej niepojąco brzmią głosy docierające ze środowiska, które wskazują brak rozmów, uzgodnień czy negocjacji. 16 stycznia br. stanowisko w tej sprawie wydał Ogólnopolski Związek Zawodowy Oficerów i Marynarzy.
W specjalnym piśmie skierowanym do Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marka Gróbarczyka, marszałek Olgierd Geblewicz zwraca się z prośbą wspólnego zorganizowania „Okrągłego Stołu”, w którym mogli by zasiąść specjaliści, naukowcy, praktycy gospodarki morskiej, przedstawiciele pracowników Służby SAR oraz reprezentanci organizacji związkowych. Dyskusja w tak szerokim gronie pozwoliła by na przeanalizowanie funkcjonowania SAR oraz przedyskutowanie projektu ewentualnych zmian prawnych, organizacyjnych i finansowych.
- Wyruszając na Bałtyk, zawsze można liczyć na niezawodną pomoc ratowników Służby SAR, którzy są gwarancją bezpieczeństwa. Zmiany zasad finansowania i funkcjonowania SAR wymagają szerokiej konsultacji i dyskusji, czego do tej pory nie było. Zapraszam Pana Ministra do Szczecina. Jestem przekonany, że wspólnie uda nam się doprowadzić do wypracowania rozwiązań gwarantujących pełne bezpieczeństwo marynarzom, rybakom, pasażerom i pracownikom przedsiębiorstw zajmujących się gospodarczym wykorzystaniem zasobów morza. To bezpieczeństwo jest w tej sprawie najważniejsze – podkreśla marszałek Olgierd Geblewicz.
Jak wskazuje marszałek, taka dyskusja mogła by się odbyć podczas posiedzenia Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego i była by to gwarancja zachowania pluralizmu obrad. W tej sprawie marszałek rozmawiał już z przewodniczącym zespołu, posłem Arkadiuszem Marchewką, który wyraził gotowość do zorganizowania dyskusji w najbliższym z możliwych terminów.
Biuro Prasowe
Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
Zmieni się tylko nazwa , Polish Rescue będzie , wartościowi ludzie i sprzęt zostaną, trochę nowości w logistyce i zarządzaniu. ... nie będzie na pewno gorzej.
Proponuje żeby dorzucił bo zatrudnia 13 kolegów jako doradców bo np. Nie dostali się do sejmu i nie maja co robić. Wydaje kupe kasy na kancelarie i jest tego mnóstwo wiec widać pieniądze są dla wybranych.
Alez czego tutaj sie bac, jedna czescia bedzie zarzadzal Urzad Morski w Szczecinie, drugi w Gdansku. Ratwnicy i sprzet plywajacy zostana na miejscu. Moze troche straci kierownictwo ale, oni zawsze sobie prace znajda, szukaja kierownikow w, Dino, Biedronce, Lidlu no i Netto jest ich na naszym terenie duzo, takze spoko wodza.