Burmistrz Międzyzdrojów Leszek Dorosz zapewnia, że ratownicy pojawią się w lecie na kąpielisku. W najbliższych dniach albo zostanie ogłoszony nowy przetarg, albo władze zlecą obsługę ratowniczą miejscowemu stowarzyszeniu.
Problemy są też w Dziwnowie, termin złożenia ofert minął tam tydzień temu. Wpłynęło ich wprawdzie 5, ale większość ma błędy formalne. Jak nas poinformowano, weryfikacje ofert zakończą się do końca miesiąca. W obu miejscowościach ratownicy mieli wyjść na plażę już w czerwcu.
trzeba zadzwonić do Michaela Hasselhoffa on na pewno nie odmówi i zrobi to w czynie społecznym i z fajnymi babeczkami;)
może strażników z Bydgoszczy przekwalifikować na ratowników czasu jest mało
dlaczego nie wybrano tej firmy po co ten przetarg czy tak samo sa unieważnione inne przetargi kto wygra ten przetarg
Po pierwsze sytuacja w polskim ratownictwie jest katastrofalna, pensje otrzymywane przez ratowników są często poniżej minimum krajowego. To nie powinno mieć miejsca. Jest to hańbą nie tylko dla władz gminy, ale także dla całej polskiej turystyki nadmorskiej. Ratownicy również nie są dostatecznie zaopatrzeni w sprzęt ratowniczy. Akcje udają się często tylko dzięki determinacji oraz umiejętnościom ratowników. Strach pomyśleć kiedy pewnego dnia dojdzie do takiej sytuacji gdy to nie wystarczy, a osoba tonąca straci życie z przyczyny braku odpowiedniego sprzętu. Następna kwestia, w Polsce zawód ratownika nie ma odpowiedniego prestiżu, który jest w większości państw UE i nie tylko. Nie chodzi tu tylko o pensje, ale także o stosunek innych służb, władz gminy, a także ministerstwa spraw wewnętrznych, które podchodzi z obojętnością do WOPR-u. Zupełnie inna sytuacja jest z GOPR-em, a przecież i WOPR i GOPR są tak samo ważne i niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo turystom.
lidia z mam
Od kiedy to kazdy czlonek WOPR -u jest ratownikiem.Znam takich co nie potrafia plywac.Wychowani nad woda, a o plywaniu pojecia nie maja.
Zapłacić chłopakom, a nie marudzić!!Są potrzebni i tyle. co tu więcej gadać!!
Jeżeli uważasz, , że ratownictwo jest takie proste i dochodowe to złóż ofertę i" za siedzenie"będziesz brał kasę-to przecież proste.A teraz poważnie-ratownictwo z mocy prawa zabezpieczają władze gminy i zawsze przed sezonem są z tym małe problemy, ale bez paniki -nigdy nie zdarzyło się aby plaże były bez ratowników.Władze lokalne mało poważnie traktują sprawę zabezpieczenia plaż bo większość włodarzy"wszystko wie lepiej"i przed każdym sezonem jest małe zamieszanie.Zupełnie niepotrzebne przepychanki.Ale spoko -będzie O.K.Jeszcze jedno-nie każdy członek WOPR jest ratownikiem więc nie liczyłbym bardzo na Powiatowy WOPR. Z poważaniem.
nooo fajni chłopcy ;D
WOPR Wodne Ochotnicze a nie platne i zawodowe ratownictwo.A wiec nie myl ochotnikow z zawodowcami platnymi.
A gdzie jest Powiatowy WOPR ?
moze zamiast ratownikow postawic manekiny?dobre
Brawo. Może inni też wezmą przykład i urwą łeb cenom z kosmosu
jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, jak zwykle, co to jest 15 tys. dla takiej gminy jak Międzyzdroje, bez przesady!!
ale fajne chłopaki !!
190 tys. za 3 miesiące siedzenia paru ludzi na krzesłach na plaży, którzy za to siedzenie dostaną od swojego szefa marne grosze?? Jak ma w tym kraju być dobrze skoro jawnie takie przekręty robią na państwowej (NASZEJ) kasie??