to po co takie drzewa sadzi się na cmentarzu ?? a małe tuje albo cyprysiki nie starczą ??

ludzie opanujcie sie! zajrzyjcie na obojetnie jakie wydarzenie i poczytajcie sobie typowo polskie chamskie komentarze, klucicie sie miedzy soba, wyzywacie sie na wzajem...podajcie sobie E-Mail adresy i ublizajcie sobie jak chcecie i ile chcecie a tych bzdur co piszecie nie musi cala polska czytac

Gość • Środa [13.04.2011, 13:45] • [IP: 83.168.86.**] wybory się już skończyły a Ty dalej swoje kwaśne polityczne i drętwe teksty wstawiasz. daj już sobie na luuzik. Twój faworyt przegrał i musisz i odczekać 4 lata. a jad zbieraj już do butelki albo słoiczka - będziesz miał na kampanię wyborczą - Polaku Katoliku.

Szkoda, że to drzewo nie runęło na Ratusz a zwłaszcza na głowę naszego Burmistrza!

do ość z czytaniem masz problemy z pisaniem też edukacje skończyłeś na czterech klasach, czy średnie robiłeś w Gryficach na wieczorówce...

DO ość • Niedziela [10.04.2011, 22:25] • [IP: 77.253.144.***] idź i zrób sobie zdjęcie człowieku, płytki jesteś

do Gość • Poniedziałek [11.04.2011, 21:17] • [IP: 95.41.188.**] tak masz racje jak by brama była zamknięta to by wiatr nie wpadł i nie przewrócił drzewa, GDZIE TY MAZ ROZUM CZŁOWIEKU

#$%^& "Oczywiście osoby, których nagrobki bliskich ucierpiały z powodu drzewa mogą napisać do Zakładu Usług Komunalnych pismo z prośbą o pomoc w naprawie płyty – mówi Monika Bąk z ZUK. Nie możemy jednak odpowiadać za wiatr, za to że wieje." Tak to załatwiają w Szczecinie.

to ty czytaj ze zrozumieniem drzewo to przypadek losowy ale tez pokazuje jaki ten cmentarz jest od jakiegoś czasu zaniedbany ludzie piszą porostu fakty ma być czysto bo tam leżą nasi bliscy anie butelki papiery i niepograbione

Ktoś widzi zdjęcie i mówi drzewo było zdrowe, a w dali 50 drzew też zdrowych czemu to jedno się przewróciło, magia chyba, albo rzeczywiście drzew na miejscu pochówku nie powinno być w ogóle, bo i liści do sprzątania pełno i drzewa są zagrożeniem

co ma otwarta brama do drzewa ze zdjęcia, to nie wiem.Przydałoby sie czytanie ze zrozumieniem czego dotyczy artykuł

Byłem po południu na cmentarzu g.18.00 od strony ul.Norwida brama główna otwarta na całą szerokość.A jest kłódka i łańcuch podejrzewam że to sprawa ikamieniarzy którzy wykonują jakieś prace przy grobach już kolejny raz nie zamkneli za sobą bramy.

ale urwal!!

no wlasnie, od siusiajacego pieska jeszczecnikt nie zginął, od powalonego drzewa tak

co Ty się tak czepiasz tych psów. wyskakujesz ni z gruszki ni z pietruszki i pleciesz o psach o drzewie mowa, o drzewie a nie o siusiających pieskach

popieram przedmówcę, zacznijcie rozliczanie od siebie, jak się zachowujecie. Banda frustratów wypisująca komentarze.

Nagrobki ludzie można ubezpieczyć! To nie jest duży wydatek, a czasami widac potrzebny!

w telewizji podali ze kilka osób zginęło przyciśniętych drzewem. staż kilka tysięcy razy wyjeżdżała do interwencji. w ikamieniu spadło 1 drzewo. Jedno. i na całe szczęście nikomu nic się nie stało. ale banda frustratów już jedzie na sieci. a cmentarz pewnie jest ubezpieczony i tyle. a drzewo widać że duże i zdrowe. jakby je pgk wcześniej wyciął to larum na sieci by się podniosło że zdrowe drzewa tna a nawet cienia nie ma jak się na grób idzie. a co do psów na cmentarzu. to chyba raczej nie wina furtki i zarządcy cmentarza tylko kultury/braku kultury właściciela psa. furtek może być 20 jak ich ktoś nie zamknie za sobą albo jeszcze otworzy pieskowi to co? 30 strażników na terenie cmentarza bo naród ciemny i durny nie potrafi grobów przodków uszanować?

jak nie chce biegać to niech się połozy - najlepiej pod wątpliwej jakosci drzewem

no no pan od BHP to PAN i nie będzie biegalł po cmentarzu

No Panie od BHP, kiedy Pan był na cmentarzu aby ocenić i stworzyć kartę zagrożeń, nawet wykopy pod pochówek, nie są wykonywane z godnie z BHP, przypominam Jeżeli wykop osiągnie głębokość większą niż 1 m od poziomu terenu należy wykonać bezpieczne zejście (wyjście) dla pracowników przez wykonanie schodów o szerokości 0, 7 m w ścianie wykopu o nachyleniu max 45 st. Lub stosować drabinki o nachyleniu max 42 st. a jak jest naprawdę?

A burmistrz gdzie. Nie sfotografował się w związku z tym zdarzeniem i nie pokazał się.

Niektórzy piszą że nagrobki to pycha i wyścig kto ma ładniejszy, a w jakich domach mieszkacie, może ktoś w pięknej willi, to co zburzyć ci willę i postawić blok mieszkalny, jak ujednolicać to wszędzie, zgodzisz się na to. A jak twój rodzic będzie miał taką wolę to co sumienie Ci pozwoli złamać tą wolę?

A przypadkiem miejsce pochówku nie jest ubezpieczone prze PGK bo to ich teren, wykupując plac, zapłaciłeś tym samym wydzierżawiłeś miejsce, drzewo to element który należy do zarządcy, i to jego interes żeby robił analizy potrzeby wycięcia chorych ew. słabych drzew, a jakby tam była osoba odwiedzająca nagrobek, pomyśleliście o tym. moim zdaniem koszt naprawy powinien pokryć właściciel terenu, po to bierze opłatę dzierżawczą za miejsce tzw. kwatere.

Ludzie co by sie nie stalo zawsze bedziecie kogos obwiniac!! moze czas zastanowic sie nad soba? juz nawet drzewa wam przeszkadzaja...;/ zaskarżcie wiatr!!