Akcja przyjęła się w wielu krajach na świecie, w tym w Polsce. Przez ostatnich kilkanaście lat ponad 3 milionom Polaków udało się zerwać z nałogiem.
Pojawiły się jednak nowe zagrożenia dla zdrowia publicznego – elektroniczny system dostarczający nikotynę tzw. elektroniczne papierosy.
E-papierosy oraz tytoń podgrzewany postrzegane są jako mniej szkodliwe, dlatego młodym ludziom wydają się one szczególnie atrakcyjne. Pozwalają one ukryć młodzieży nawyk palenia. Tym samym eliminują istotny czynnik chroniący przed sięganiem po papierosy, jakim jest strach przed wykryciem nałogu przez rodziców. Dlatego też w łatwy sposób otwierają furtkę do palenia papierosów w przyszłości.
Od 2011 roku aż sześciokrotnie wzrosła liczba polskich uczniów, którzy próbowali e-papierosa. Młodzież nie zdaje sobie sprawy, że e-papierosy tak samo jak tradycyjne papierosy uzależniają i wpływają negatywnie na zdrowie.
Tymczasem Istnieją udokumentowane przypadki zatruć płynem e-papierosów wśród dzieci oraz osób dorosłych. Podgrzewana do temperatury około 200C ciecz (liquid) wytwarza aerozol (lub mieszankę małych cząstek) w powietrzu, który jest wdychany przez użytkownika. W skład e-liquidu wchodzą: glikol propylenowy i/lub gliceryna, woda lub etanol, nikotyna (od 0 do 20 mg/ml) oraz dodatki smakowo-zapachowe. Obecnie istnieje ponad 8000 różnych rodzajów e-liquidu o owocowych bądź słodkich smakach (m.in.: czekolada, popcorn, guma balonowa, wanilia), które mają na celu zachęcić młode osoby do sięgnięcia po e-papierosa.
Korzystanie z e-papierosa jest czasem nazywane „wapowaniem” lub „JUULINGIEM”. Różnorodność, wielość kształtów i rozmiarów wpływa na ich atrakcyjność. Niektóre e-papierosy wyglądają jak zwykłe papierosy, cygara lub fajki, inne przypominają pamięć USB, długopis lub przedmioty codziennego użytku, są kolorowe, występują w zestawach, produkuje się do nich wiele przyciągających gadżetów.
Ostatnie informacje medialne donoszą o pierwszej śmierci dorosłego pacjenta związanej z ciężką chorobą układu oddechowego. Zgon wiązany jest z użyciem e-papierosów.
Lekarze głośno mówią o coraz większej liczbie bardzo młodych osób palących e-papierosy, które trafiają do szpitali z problemami oddechowymi, a czynnikiem wspólnym tych przypadków jest używanie e-liquidów.
Ważna jest zatem wiedza na temat zagrożeń związanych z e-papierosami, bo wszystkie one mają wysoką zawartość nikotyny. Według producenta pojedyncza kapsułka JUUL zawiera tyle samo nikotyny, co paczka 20 zwykłych papierosów. Produkt jest dostępny tylko w wysokich stężeniach nikotyny, co może powodować u niektórych nastolatków szybki rozwój uzależnienia.
Dlatego w Światowym Dniu Rzucania Palenia Tytoniu warto przestrzec przed wdychaniem aerozolu z e-papierosów, bo jest to po prostu szkodliwa „para wodna” mogąca zawierać groźne dla zdrowia substancje: acetaldehyd, formaldehyd, akroleinę, propanal, nikotynę, aceton, o-metyl-benzaldehyd oraz karcinogenne nitrozaminy.
Jeśli palisz, nawet elektronicznego papierosa, nigdy nie jest za późno na rzucenie palenia.
Informacje opracowane na podstawie strony internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego
„Zagrożenia związane z e-papierosami – MEN i GIS ostrzegają!”
Oświata Zdrowotna i Promocja Zdrowia
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna
w Kamieniu Pomorskim