- Niestety trasa nie jest oświetlona, po bokach są pola, mimo że się zatrzymaliśmy, wysiedliśmy i go chcieliśmy złapać nie dał się. Uciekł w stronę Golczewa. Piesek miał ze sobą smycz w kolorze czerwonym/wiśniowym. Jeżeli ktoś kojarzy psa lub właściciela proszę powiadomić - jest ciemno, jest ruch, ogromny ruch, nie dajmy mu zginąć. Wydaje mi się, że ktoś go wyrzucił z auta, nie ma w pobliżu domów.