Mała Oliwia rozbiła głowę o metalowy kiosk przy ulicy Wolińskiej. Z 5-centymetrowej rany leciała krew.
- Naprzeciwko jest pogotowie ratunkowe. Udaliśmy się tam po pomoc. Ratownik oczyścił córeczce ranę, ale na wszelki wypadek zalecił wizytę w szpitalu. Trzeba było założyć szwy – opowiada pani Agata.
6-letniej dziewczynce nie zszyto jednak rany w kamieńskim szpitalu. Powód? Brak chirurga dziecięcego. Rodzice Oliwii nie przyjmują takiego tłumaczenia.
- Lekarz zobaczył ranę córeczki i stwierdził, że trzeba założyć szwy. Nie podjął się jednak szycia. Skierował nas do szpitala dziecięcego w Szczecinie – mówi mama dziewczynki.
Jak dowiedzieliśmy się, dziecko nie będzie musiało znowu jechać do odległego szpitala w Szczecinie by ściągnąć szwy. Będzie można to zrobić w miejscowej placówce medycznej.
Po wszy do Szczecina? Przecież można jechać do stolicy przytrzymując ranę dłońmi. Śpital nie zajmuje sie takimi rzeczami, ma inne cele...
To po co jest szpital w Kamieniu Pom, skoro nie udziela pomocy i nie świadczy najprostszych usług medycznych ? No, chyba tylko przyspieszając zejścia do krainy wiecznej szczesliwosci
Jak ktoś chce narzekac to zawsze znajdzie powód, ja dzięki szpitalowi w Kamieniu - żyję i jestem bardzo wdzięczna za to, a niektóre mamusie to lubią zrobic szum wokół siebie i swojego dziecka, niech się zajmują lepiej dziecmi!!
nic dziwnego w końcu to szpital w Kamieniu. . ;/ nikomu nie życze tam iść
W takich sytuacjach wychodzi prawdziwość reformy służby zdrowia w naszym kraju. Jeżeli była potrzebna pomoc, to gdzie są karetki pogotowia.
z tego szpitala powinni juz dawno zrobic dom opieki...
Dla mojego dziecka mogę pojechać nawet do Poznania... ważne aby szwy były dobrze założone a dziecko nie miało blizny na twarzy. A matka Oliwi niech ją lepiej pilnuje. ..
bez przesady wszyscu gadaja na szpital w ikamieniu a jak cos sie dzieje to piersi leca po pomoc!!Jak sie orietuje to ta pani ma samochód i mogla jechac do gryfic. Nie miala wielkiej rany ta dziewczynka rzeby robic wielkie halo.Z malego czegos wielkie nic!!
do Środa [30.03.2011, 13:16] • [IP: 83.11.124.***] jesli uwazasz ze to byle co to jestem ciekawa jak bys sie zachowal/a gdyby twojemu dziecku byla potrzebna pomoc a odeslali by cie do szczecina, a pomyslalaś czym rodzice maja sie tam dostać, pociagiem?? szpital to szpital powinni pomoc kazdemu, bo reke do kasy to wiedza jak wyciagnac ale do pomocy nie- PATOLOGIA!!
MASAKRA JAKAŚ, WIDAĆ ŻE TAKIE RZECZY TO TYLKO W POLSCE SĄ MOŻLIWE
Oliwka wracaj do zdrowia!
To było w niedziele 27.03.2010
nie dawno mojemu bratankowi dwuletniemu też założono w ikamieniu szwy chyba trochę przesady jest w tym reportażu to było może ze 3 tygodnie temu
Wydaje Mi sie ze ta panie troszke przesadzila.Jak wie ze szpital w ikamieniu taki zly to po co tam jechala mogla odrazu jechac gdzies indziej.Z byle czego wielkie ale!!
Tym wszystkim co tak plują i ujadają życzę tylko by chociaż na jeden lub dwa dni położyli się w tym szpitalu - na pewno zmienią zdanie. Bywam tam często i bywałem dawniej. Warunki i opieka personelu super, nie to co dawniej. Tacy to jesteśmy - wypowiadają się najczęściej złośliwcy. Bardzo ciężko nam powiedzieć dobre słowo. A szkoda.
slyszalem juz tyle o szpitalu w ikamieniu ze szczerze uwazam ze miala Pani i corka wiele szczescia, ze nikt w ikamienskim szpitalu nawet nie probowal...
Znam przypadek podobnej sytuacji...
a gryfice są bliżej
jakaś bzdura moje dziecko w zeszłym roku miało podobną ranę na czole i bez problemu w ikamieniu założyli szwy. ta strona to jakieś przekłamanie
Ale jaja to są jakieś kpiny z pacjentów (a zwłaszcza dzieci) w Kamieniu Pomorskim. Wcześniej nigdy takie rzeczy się nie zdarzały jak w szpitalu pracowała zgrana ekipa której Ordynatorem był dr Mariusz K. oni operowali wszystko ale komuś to przeszkadzało i musieli ich rozpędzić po okolicznych szpitalach w Gryficach i Świnoujściu. To że nie zaopatrzyli chirurgicznie dziecka to jest kryminał i należy sprawę skierować do Prokuratora i zażądać od szpitala zwrotu poniesionych kosztów za przejazd do szpitala w Szczecinie a najlepiej jeszcze zadzwonić do NFZ-u do Rzecznika praw pacjenta
Nie od dzisiaj wiadomo, że w szpitalu EMC można co najwyżej wrzoda na #$%^ wyleczyć a i to pod warunkiem, że nie lezy za blisko odbytu bo wówczas niechybnie każą się udać do proktologa w Szczecinie.
Nasze władze zgotowały nam takie atrakcje. Myslmy przy wyborach by atrakcji było mniej.
Ciekawy jestem w jakiej placówce zdejmą Oliwce szwy. Moja matka miała założone na głowie w naszym szpitalu. Potem sie okazało kiedy chciałem we wskazanym terminie zdjąć u nich szwy, że może się zapisać na kolejkę do zdjęcia po kilkunastu dniach. W przychodni gdzie jest pacjentką w jej ZOZ-ie powiedzieli, że szwów nie zdejmą bo to jest sprawa TEGO KTO ZAŁOŻYŁ. Szwy zostały zdjęte we własnym zakresie. A więc Oliwka masz znowu wycieczkę.
proszę państwa na tym polega komercjalizacja szpitali sami tego chcieliśmy idąc na wszelkiego rodzaju wybory
Jeden wielki śmiech! I podobno zarządza tym człowiek związany z Kamieniem pomorskim! Czyżby jeszcze za mało ten rajdowiec brał kasy aby dbac o nasze miasto i jego mieszkańców?
Tak było jest i bedzie wszyscy wszystkich #$%^& i co się dziwisz jeden z drugim? a szpital omijać jak się da długo to może pożyjesz heh.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
a może ten szpital zwany niechlubnie " umieralnią" zaczął wreszcie myśleć o faktycznych potrzebach pacjentów - mieszkańców i zatrudnił paru specjalistów w tym przede wszystkim chirurga dziecięcego?
te " praktyk szpitalny" jedź do szpitala ale psychiatrycznego bo chyba masz coś nie tak we łbie poukładane skoro uważasz, że na założenie dwu szwów trzeba jechać ponad 100 kilometrów
Lekarz ma prawo skierować dziecko na zszycie ran szczególnie twarzy do szpitala specjalistycznego który ma oddział chirurgii dziecięcej. Często dzieci wymagaja znieczulenia ogólnego aby w spokoju lekarz mógł ładnie (twarz) poprowadzić zszycie. Matki szczególnie dziewczynek bardzo na to zwracają uwagę. Przy roszczeniowych rodzicach coraz częściej zostawia się tego typu nawet drobne zabiegi w rękach chirurgów którzy mają dopisek" dziecięcy" i którzy wolą od razu znieczulić ogólnie małego pacjenta niż po znieczuleniu miejscowym uganiać się za dzieckiem po całej Izbie Przyjęć wraz ze znerwicowanymi i bezradnymi rodzicami, którzy jednak jakby szwy nieładnie wyszły oskarżą lekarza i zażądają odszkodowania. Takie czasy, że wszędzie trzeba specjalistów.
niech sie lekażę zaszyją sami a dopiero czezwo myslą
moje dziecko miało 5 lat i zszywali go w ikamieniu pomorskim nie wiem dlaczego tu był problem...
TO JEST KARY GODNE CO TAM SIE DZIEJE W TYM SZPITALU.NAPRAWDW ZENADA. TYLKO CIEKAWE NA CO IDA NASZE SKŁADKI?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Żenada!
normalnie śmiechu warte przeciez to nie była operacja tylko założenie szwów powinni zamknac ten szpital i tak ciezko w nim o jaka kolwiek pomoc!
ŻENADA!!