Za ilustrację książki posłużyły drastyczne zdjęcia ofiar z miejsca tragedii prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem oraz pożaru hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim. Nie wiadomo kim są autorzy kilkudziesięciu fotografii.
Książkę "Działania kryminalistyczne, medyczne i organizacyjne w sytuacjach zdarzeń masowych ze szczególnym uwzględnieniem identyfikacji genetycznej zwłok i szczątków ludzkich z pogorzeliska" bez trudu można kupić w księgarniach wysyłkowych.
Autorem książki jest dr Renata Włodarczyk - wykładowca Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Praca jest rozprawą habilitacyjną autorki - podaje Rzeczpospolita. Według autorki pozycja jest przeznaczona dla osób z kręgów naukowych.
Sprawdziliśmy – może ją kupić każdy chętny korzystając ze sprzedaży wysyłkowej.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Weż ty się frajerze nie odzywaj. ..! I nie życzę ci żeby taka tragedia cie dotknęła !!
Życzliwy: Jest sposób, by nauczyć autorkę oraz wydawcę inkryminowanej publikacji tzw. rozumu. Rodziny ofiar tragedii w kamieńskim hotelu powinny wystąpić z pozwem zbiorowym o odszkodowanie o naruszenie dóbr osobistych osób, które już tego uczynić nie mogą. Odszkodowanie musi być tak wysokie, że kwota odszkodowania powinna przekroczyć dochód wynikający ze sprzedaży publikacji. Starczy dobry adwokat i trochę odwagi. Pozdrawiam!
Gość z 12.24" powiem szczerze nic ciekawego" dla ciebie bez uczuć i współczucia to pewnie nic ale są rodzin tych ofiar dla których to moze być bardzo bolesne.
Trudno na to patrzeć.
wielkie halo o nic...mam tą książkę i powiem szczerze nic ciekawego...
szok!!
Publikacja tych zdjęć może naruszać dobra osobiste ofiar!! To chyba normalne!Co za wyrachowana kobieta!
Czy Ci ludzie co wydali tą książkę nie mają serca? To była wielka tragedia dla rodzin które straciły najbliższą rodzine w tym pożarze:/ Po co przypominać im taką tragedie i po co mają przeżywać jeszcze raz to wszystko. Ciekawe czy jeśli ta babka by przeszła taką tragedie to chciałaby oglądać zwłoki swojej mamy, dziecka czy przyjaciela :(
Taka publikacja jest przydatna przy szkoleniach, jedna nigdy nie powinna trafić do ogólnodostępnej sprzedaży. Narusza to pamięć ofiar.
skoro ta pani ma sumienie umieszczać takie zdjęcia w ogólnie dostępnych książkach to jakim cudem pracuje w tak renomowanej szkole?! takie zdjęcia powinny już na zawsze zostać w aktach spraw a nie narażać bliskich że zobaczą zdjęcia spalonych zwłok swojego dziecka, matki, przyjaciela! To skandal.