Jesienią morze wyrzuca na brzeg największą ilość bursztynu. Jeśli chcemy szukać „bałtyckiego złota” to musimy wstać wcześnie rano.
- Po nocnym sztormie bursztyn jest jeszcze niewyzbierany – tłumaczy pani Alicja. Jest wtedy większa szansa, że uda się coś znaleźć.
Pamiętajmy, że bursztyny mają różną barwę – od żółtozielonego po mleczne. Potarty o naturalny materiał wydaje charakterystyczny żywiczny zapach. Po wyciągnięciu z wodorostów warto wystawić go pod słońce, aby zobaczyć czy nie kryje w swoim wnętrzu niespodzianek w postaci zastygłych owadów.
w dziwnowie tez byly kiedys bursztyny terzane ma nic
bulbulbulll
Ja ostatnio tak się nawaliłem blowarem na bursztynach, że aż! wiało z lewej i z prawej.. cały czas traciłem równowagę, połączone to było z bolesnymi upadkami co skutkowało siniakimi. NIgdy więcej!
Zbieranie bursztynów to przygoda połączona z aktywnym wypoczynkiem.Marsz wzdłuż plaży, skłony, przysiady a ile jodu przy tym wdychamy to wie nasz spragniony naturalnego jodu organizm.Nie czujemy zmęczenia dzięki endorfinom, każda znaleziona bryłka bursztynu daje nam radość.