ikamien.pl • Poniedziałek [26.08.2019, 15:54:54] • Kamień Pomorski
X Jubileuszowy Festyn Komandosa w Dziwnowie spełnił oczekiwania gości jak i organizatorów
fot. kam
Byłem po raz pierwszy na Festynie Komandosa w Dziwnowie. To, co tutaj zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jeśli w przyszłości będę miał taką możliwość to wspierał będę, nie tylko finansowo dziwnowskie festyny komandosów – powiedział poseł na sejm RP Michał Jach przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
Przez trzy dni w Dziwnowie, piątek – sobota – niedziela trwał Festyn Komandosa. Uczestniczyli w nim komandosi z jednostek wojsk specjalnych, weterani oraz grupy rekonstrukcyjne. Gośćmi specjalnym festynu byli generałowie: Sławomir Drumowicz dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych, Jan Kempara przewodniczący Związku Polskich Spadochroniarzy, Grzegorz Gierelak z Wojskowego Instytutu Medycznego, Marek Olbrycht i Jerzy Gut byli dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych oraz Zdzisław Goral były dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego. W festynie także uczestniczył poseł na sejm RP Michał Jach przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
fot. kam
Podczas tegorocznego, X Festyn Komandosa w Dziwnowie obok tradycyjnych stoisk ukazujący pojazdy oraz wszystkie rodzaje broni używanych przez specjalsów grupy rekonstrukcyjne organizowały pokazy odtwarzające ważne bitwy drugiej wojny światowej z udziałem spadochroniarzy.
fot. kam
Odbyło się również Specjal Operation Forum - spotkanie producentów wyposażenia z jej użytkownikami: specjalsami, antyterrorystami i funkcjonariuszami Straży Granicznej.
fot. kam
Jak zwykle największym zainteresowaniem gości cieszyły się skoki spadochronowe do wody oraz desant w wykonaniu nurków z Jednostki Wojskowej FORMOZA. Także koncerty dudziarzy z Częstochowa Pipes & Drums od lat mają w Dziwnowie wiernych fanów.
fot. kam
Podczas X Festynu Komandosa w Dziwnowie gen, bryg. dr inż Sławomir Drumowicz, były dowódca Jednostki Wojskowej AGAT, a obecny dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych wykonał tysięczny skok na spadochronie – na zdjęciu wodowanie oraz podjęcie przez jednostkę ratowniczą.
fot. kam
Dokładnie!Szału nie było...
Szału nie było, brakowało pozorowanych walk oraz techniki...
Poseł Jach, który 20 lat służył w PRL-owskim wojsku jeszcze niedawno postulował obcięcie kolegom wojskowych emerytur.